Pytania zielonego co do crossa

[SebonPL]

Cześć wszystkim!Dopiero zaczynam swoja przygodę a crossem a tak dokładniej to z całym światem moto (wcześniej miałem tylko starego jak świat komarka i śmigałem na dziadka wsk).

Teraz kupuję sobie jakiegoś taniego crossa żeby zobaczyć czy mi się to spodoba i w ogóle żeby sobie pojeździć(chińczyka).

No i mam parę pytań co do niego...

1.Mogę myć crossa karscherem?

2.Jak od razu wzmocnić tego chińczyka żeby dłużej nim pośmigać?Słyszałem o wzmocnieniu ramy słyszałem też że tylni resor na złom prosze o porady.

3.Jakiś fajny artykuł dla zielonych jakbyście dali(czytałem na tej waszej stronie dużo)

4.Ogólne porady,refleksje etc.

5.Do ilu bar pompować koło?

6.Ważne uwagi!

Za odpowiedzi dzięki i wiem że chińczyk to "gówno"(ale wierzę w niego:P) i nie warto ale mam tylko 2 tys. a o motocross pomyślę jak mi się spodoba...

[Krzysiekmx1]

1. tak możesz, ale pamiętaj, że mocny karcher napcha błota do łożysk dlatego po jeździe rozkręcasz i smarujesz. No i zakryj filtr powietrza do mycia
2. z gówna bata nie ukręcisz
3. nie chce mi sie, sam poszukaj
4. ?
5. przód 1,1 tył 1,3
6. na chinolu nie dowiesz sie co to motocross.

[SebonPL]

1. tak możesz, ale pamiętaj, że mocny karcher napcha błota do łożysk dlatego po jeździe rozkręcasz i smarujesz. No i zakryj filtr powietrza do mycia
2. z gówna bata nie ukręcisz
3. nie chce mi sie, sam poszukaj
4. ?
5. przód 1,1 tył 1,3
6. na chinolu nie dowiesz sie co to motocross.

Hah spoczko tylko mam mało sumę bo 2 tys. wiec nic za to nie kupię a poza tym mam taki słomiany zapał ,że chcę coś taniego a nie za 5tys w górę.Tak tak wiem jakieś gówno stare kupię ale nie chcę.Jeżeli spodoba mi się sport to kupię lepsze za 2-3 lata spokojnie.

I widzę że nie możesz mi pomóc " z gówna bata nie ukręcisz " nie sraj nie sraj bo samochód na sterowanie Chińczyka ulepszyłem że nie można podskoczyć A coś tam w garażu umiem ukręcić więc dam rade.Trzeba być otwartym na pomysły...

Nawet nie podałeś powodu czemu niby "na chinolu nie dowiesz sie co to motocross".Tylko proszę bez stereotypów typu "china dwa dni i ni ma" bo mnie ściska jak takie coś słyszę jakby nie było wiadomo że chińskie jest o niebo gorsze od japońskiego lol.

[Jefrey_]

Kup osobno rame z jakies cr yz badz kx sx, nie musi byc nowa do tego chinski silnik i jak to poskladasz do kupy to bedzie Pan zadowolony:) My 3 takie hybrydy stworzylismy i hulaly baardzo dlugo. teraz stoja w garazu i sie kurza:P

[SebonPL]

Kup osobno rame z jakies cr yz badz kx sx, nie musi byc nowa do tego chinski silnik i jak to poskladasz do kupy to bedzie Pan zadowolony:) My 3 takie hybrydy stworzylismy i hulaly baardzo dlugo. teraz stoja w garazu i sie kurza:P

Tak zamierzam zrobić.Gdy tylko rama pęknie to wezmę jakąś inną lepszą.Wymienię też tylni resor jak ten padnie i będzie w miarę gitez.

[levis]

Kup takiego http://allegro.pl/motor-cross-diabolin- ... 10062.html


do początkowego upalania wystarczy, a jak coś się rozsypie, to da się tanio kupić części zamienne.

[SebonPL]

Kup takiego http://allegro.pl/motor-cross-diabolin- ... 10062.html


do początkowego upalania wystarczy, a jak coś się rozsypie, to da się tanio kupić części zamienne.

250 to za dużo mam 14 lat i jestem mały xd A poza tym diabolini to też chińczyk?

[CZACHA]

Tak diabolini to też chińczyk tylko o półkę wyższe wykonanie nawet silnik jest deko inny mimo ze z wierzchu wygląda tak samo mówię o 110 zawory większe itp i ten nieszczęsny amortyzator jest sporo lepszy.Czemu się nie dowiesz co to motocross bo jest nie wyważony koła się rozkręcającą itp.Jako pierwsza zabawka ok pobaw się z rok i zmieniaj ja na twoim miejscu zastanowiłbym się jeszcze czy nie lepiej wydać te 2 tyś na jakieś enduro typu (Mtx,Crm,Dt) bo dać 2 tyś za chinola to moim zdaniem głupota.Jak jesteś lekki i jakoś nie specjalnie wyrośnięty to 80 ci wystarczy jak nie to 125 ale to już trochę trudniej dobrą sztukę wyłapać w tych pieniądzach ale się da.Jak jednak kupisz chinola to musisz zatkać ten głupi stożek kto to wogule wymyślił :axe: ,I można myć łożyska trochę szybciej siądą ale coś za coś,piszesz o wzmocnieniu powiedz gdzie i jak żeby miało sens wiedziałeś ramę od chinola ? jak się zacznie łamać to spawaj tym bardziej ze pewnie 110 kg nie warzysz,pilnuj naprężenia szprych i centry w kołach bo to pierwsze co siada sprawdzaj tez luz na wahaczu bo to strasznie delikty element to co najważniejsze wiesz jak coś jeszcze to pisz.

[sebek1516]

Żeby zacząć to wydaj przynajmniej 2,5k na dt 125

[SebonPL]

Tak diabolini to też chińczyk tylko o półkę wyższe wykonanie nawet silnik jest deko inny mimo ze z wierzchu wygląda tak samo mówię o 110 zawory większe itp i ten nieszczęsny amortyzator jest sporo lepszy.Czemu się nie dowiesz co to motocross bo jest nie wyważony koła się rozkręcającą itp.Jako pierwsza zabawka ok pobaw się z rok i zmieniaj ja na twoim miejscu zastanowiłbym się jeszcze czy nie lepiej wydać te 2 tyś na jakieś enduro typu (Mtx,Crm,Dt) bo dać 2 tyś za chinola to moim zdaniem głupota.Jak jesteś lekki i jakoś nie specjalnie wyrośnięty to 80 ci wystarczy jak nie to 125 ale to już trochę trudniej dobrą sztukę wyłapać w tych pieniądzach ale się da.Jak jednak kupisz chinola to musisz zatkać ten głupi stożek kto to wogule wymyślił :axe: ,I można myć łożyska trochę szybciej siądą ale coś za coś,piszesz o wzmocnieniu powiedz gdzie i jak żeby miało sens wiedziałeś ramę od chinola ? jak się zacznie łamać to spawaj tym bardziej ze pewnie 110 kg nie warzysz,pilnuj naprężenia szprych i centry w kołach bo to pierwsze co siada sprawdzaj tez luz na wahaczu bo to strasznie delikty element to co najważniejsze wiesz jak coś jeszcze to pisz.

OK dzięki za odpowiedź chyba najbardziej obszerna i obiektywna.Na razie kupię tego chinola albo diabolini albo tego...zobaczy się.Jeżeli pójdzie tylny amor to wymienię na lepszy etc. Dam radę z tuningiem a jak nie to będę pisał.

Albo wezmę diabolini albo tego chinola zobaczy się a
za 2/3 lata kupię coś lepszego.

Wysłane z mojego MID za pomocą Tapatalk 4

[CZACHA]

Niema za co ale jeszcze się zastanów czy nie lepiej za te 2 tysiące jakąś japoinie kupić.Chińczyk na 3 lata to zdecydowanie za długo na pewno lepiej było by ci od czegoś markowego zacząć.
Za chińczyka w miarę stanie można dać 800-1000 zł chyba ze to diabolini to więcej al to już granica gdzie kupisz japońska 80.

[sebek1516]

Miałem dt 125 przez 2 lata? Może 3 i robiłem w niej tylko przednie zawieszenie i kilka dętek!
Fakt ze generalka w chińczyku to żadne pieniądze ale kasa Ci się nie zwróci.
DT kupisz za 2-3k i jak będziesz dbał albo międzyczasie porobisz ją na lepszą to nie straci na wartości albo i zyska.