Problem z "nową" Yamaha YZF 250

[zuraw89]

Umowy na motor nie mam, a w głowicy o ile dobrze zrozumiałem mechanika są po przycierane gniazda zaworowe i zawory teraz nie są szczelne.

[andrzej555]

To nie jest wina starych śmieci tylko poprzedniego właściciela skrobi..upy,który dałby sobie napluć w twarz ,a 20zł na smar łańcucha by nie przeznaczył nie wspominając o tysiącach ,które w takie moto trzeba inwestować.Niestety taka jest mentalność większości właścicieli motocykli w Polsce i dlatego takie padła trafiają na rynek,a to że bajki mówi przez telefon to inna sprawa,nie sprzedawał motoru dziecku.Sprowadzałem motocykle zza miedzy i tam na 10 jeden był oszukany ,a u nas na 10 jest 9 zaminowanych.Napisałeś,że czekałeś na kolegów i moto zgasło,a czy przypadkiem go nie zagotowałeś?te motory nie mają wentylatorów.

[zuraw89]

Jestem w 100% że nie zagotowałem moto, starałem się je wręcz oszczędzać bo wiedziałem że musi się dotrzeć skoro były wpakowane nowe części.

[michu13]

To może zdradzisz od kogo go kupiłeś ?

[zuraw89]

motor kupiony od użytkownika o nicku kaczy15 którego ojciec prowadzi pseudo warsztat

[michu13]

Pewnie nie zajmie głosu w tej sprawię, ale przeglądając jego profil to widzę, że zawsze przestrzegał innych przed minami na allegro itp. a tu sam sprzedaje miny....

[andrzej555]

Żuraw,a długo tak stałeś z odpalonym silnikiem czekając na kolegów?

[zuraw89]

Motorem jeździłem przez około 20min a na kumpli czekałem max 5min z odpalonym silnikiem, można doliczyć jeszcze 5min które zawsze daje na rozgrzanie moto zanim zaczynam jazdę wiec sumując moto chodziło wtedy około 30min.

[Jaro5]

Przykre ale prawdziwe
W gardło bym mu to moto wepchnął
A tak na marginesie to ,dlaczego umowy nie spisałeś
A może jakaś wzmianka na forum o tym jest?
z tego co się orientuje to tez pociągało by go do odpowiedzialności
Może opis jakiś albo coś w tym stylu, jakaś korespondencja?

[zuraw89]

Wzmianka na forum była w temacie z sprzedażą moto ale temat został już usunięty i wiadomość do niego odrazu po tym jak poszła uszczelka na która nawet nie odpisał. Umowy nie spisałem z własnej głupoty bo tak jak sprzedawałem wcześniej swoje motory i kupowałem to nigdy tego nie robiłem z nikim i własnie na tym teraz się przejechałem.

[Jaro5]

Realia Polskiej je.....nej rzeczywistości, i tyle
Szkoda słów na takich naciągaczy
Oby los odpłacił mu się pięknym za nadobne

[zuraw89]

Może kiedyś trafi kosa na kamień