Forum MotoX.com.pl

Witam.
Jakie przełożenia stosujecie w swoich endurakach ?
O jakiegoś czasu latam exc 400. Głównie po nizinach w cięzkim terenie jak i w górach.
Od kupna ma zębatk 14 i 50 i takie cały czas stosuję. Jest nieżle, ale coś bym popróbował nowego a nie wiem w jakim kierunku iść.
Dajcie jakieś sugestie.

Pozdrawiam.

To ty powinieneś najlepiej wiedzieć w którym kierunku iść, czy ma być wolniejszy czy szybszy. Masz dostępne zębatki przód 13-15 i tył 42-45 (nie każda jest dostępna)
Swoją drogą jak uważasz, że dobrze Ci się jeździ to po co kombinować, masz przełożenie typowo w teren

14 - 45 mam do supermoto.

A jakie waszym zdaniem są optymalne do ciężkiego terenu ?

Ja śmigam jakis czas na przelozeniach 13-52, rowniez katem o takiej samej pojemnosci. Zbiera sie elegancko a i jak trzeba to poleci te 150

14:50 to seryjne i bardzo dobre przełożenie ktm'a exc 400. Sam na takim śmigam i nie narzekam. Jeszcze dla skrócenia biegów i dla lepszego przyspieszenia można dać na tył zębatkę superproxa 52z a z przodu zostawić 14 i fajnie chodzi. Podobno z przodu na 13 z tyłu na 52 za bardzo 'mieli', ale to wszystko upodobania, tego jak kto jeździ i czego potrzebujesz. Złotego środka nikt ci nie poda, musisz wiedzieć samemu czego chcesz.

Jak miałem EXC 450 to od nowości nic nie kombinowalem bo seryjnie są super dobrane dla mnie przełożenia.
Natomiast obecnie od kiedy mam SX juz sie sprawy inaczej maja.
Ogólnie to tez kwestia subiektywnego podejścia do tematu oraz upodobań.
Na pojazdy konieczne jest skrócenie przełożenia, do jazdy w błocie rowniez ale nie tyle co na pojazdy. A jak ktos smiga wszędzie to seria uważam jest najlepsza.
Dobry napeda sie zaklada i spokój.