Zupełny laik w motocross:) Kilka pytań.

[stonka55]

Witam serdecznie. Motocrossem interesuje się już od dawna, moje pierwsze moto to dt80 i mam je do dziś. Juz leci 2rok. Oczywiscie juz mi się znudziła gdyż jest za słaba... Kupiłbym juz dawno nowy motor ale narazie brak funduszy... Ogólnie jestem zainteresowany YZF 250 , CRF 250 tez mi się widzi ale, bardziej jestem przekonany do yamahy. PS. Mam jakies 186cm wzrostu, ważę ok. 80kg i jestem wstanie utrzymać taki motor. Szybko się ucze też...

1. Co ile wymieniać w takiej ćwiartce olej?

2. Jak w wielkim skrócie o nią dbać?

3. Co ile trzeba bedzie wymieniać filtr i przeprowadzać remont w silniku(wiem, wiem duzo zalezy ode mnie;p)?

4. Gdzie taki najlepiej kupic? Sprowadzić? Jechać do Gubina? Szukać u prywaciarzy?

Pozdrawiam i czekam na odpowiedz. I ogolne pytanie, gdzie można jeździć a gdzie nie - chodzi o to że nie mam prawa jazdy , a takiego moto nie zarejestruje... Prawda? Coś kiedyś czytałem o drogach gruntowych i ze w lesie nie mozna na polu mozna i takie tam... Ale chciałbym wiedzieć dokladnie ;d dodam , ze to tylko tak pytam bo z takim sprzętem nie ma czego się obawiać jak chce się uciekać:P i ogolnie mieszkam w puszczy noteckiej... Wierzcie lub nie... Ale terenów tu jest sporo - ZAJEBI***

[sebek1516]

Odpowiedzi na te oraz inne pytania znajdziesz na forum
Ciągle to wałkować... Połaź po forum i poszukaj.
Na wstępie to jeżeli teraz ci brak funduszy na moto to będą na utrzymanie 4T ?
Taniej znajdziesz 125 2T a mocy będzie miała 2 razy tyle co ta DT 80

[rysul]

Na temat serwisu takich moto jest wiele na forum, opcja szukaj nie boli. A co do jazdy to legalnie możesz jeździć na podwórku, na polach i lasach jeżeli właściciel wyrazi zgodę. Piszesz że mieszkasz w Puszczy Noteckiej i ja bym sobie odpuścił jakieś moto, kumpel mieszkał niedaleko puszczy Niepołomnickiej, latał tam żeby potrenować to za 3 razem natknął się na jakąś straż bo wjechał do jakiegoś rezerwatu, mandat 3000zł, żeby go zapłacić musiał sprzedać moto i tak zakończył karierę z motocrossem. Wy tam macie 10 rezerwatów więc pewnie gonią jak szaleni. Przemyśl to. Co do ucieczki to też bym nei był pewny czy uciekniesz bo nigdy nie przewidzisz kiedy ci paliwa braknie lub ci łańcuch rozerwie.

[Majster128]

1. Szukaj w serwisówce.
2. Tak samo.
3. http://lmgtfy.com/?q=mycie+filtra+powietrza+motox; szukaj w serwisówce.
4. Filtr czy motor?

Reprezentując Podkarpacie powiem, że z jazda po lasach trzeba się mocno pilnować. Już dużo razy były na rajderów zasadzki składające się z policji, straży miejskiej, leśnej i straży granicznej. Jak te organy się połączą to przy wyjazdach z lasów itp paru chłopa stoi i często nie zdążysz nawrócić, ani dodać gazu, bo oni nie wybierają miejsca na środku polany, tylko tam gdzie rajder szybko nie pojedzie.

[stonka55]

Tutaj powiem ze za duzo policji nie ma. Wieleń - miejscowosc w ktorej mieszkam nie jest za duża. Jest jeden posterunek z 1 radiowozem na krzyz. Wiec spoko. Strazy miejskiej nie ma. Straz lesnia jest... z dwoma czy trzema jeepami... I narazie zasadzki żadnej nie bylo.

Co do pytania 4 chodzilo mi o MOTOR

[Majster128]

4. Niezależnie gdzie będziesz kupował sprzęt, sprawdź przy nim co tylko możesz. Wszędzie zdarzają się oszuści, jak również uczciwi sprzedawcy.

[rysul]

Tutaj powiem ze za duzo policji nie ma. Wieleń - miejscowosc w ktorej mieszkam nie jest za duża. Jest jeden posterunek z 1 radiowozem na krzyz. Wiec spoko. Strazy miejskiej nie ma. Straz lesnia jest... z dwoma czy trzema jeepami... I narazie zasadzki żadnej nie bylo.

Co do pytania 4 chodzilo mi o MOTOR

Nie był bym tego taki pewien u mnie też niby jest jeden posterunek z jednym radiowozem, straż leśna z jednym autem i strażnicy popylający po lesie z buta, aż tu kiedyś pięknego dnia szedłem sobie na spacer z kuzynem bodajże i nagle słychać tylko silniki diesla które ryczały po leśnym dukcie, kumpel mówi: jeepy jadą poszaleć, ale mi coś od początku nie pasowało, aż tu nagle wyjechały zza zakrętu 3 jeepy i jeden quad, kolesie w mundurach z naklejką: STRAŻ LEŚNA lasy państwowe. Ja już miałem pełno w gaciach a oni podjechali do nas i pytają się czy nie słyszeliśmy jakiegoś moto lub quada, to my że nie e że coś tam ryczało za przełęczą ale chyba piła motorowa a oni: musimy to sprawdzić, dzięki chłopaki i pogrzali. Później zszedłem na dół a tam dwa radiowozy na wylocie z lasu stały i kolesie obok, a że my z kuzynem młodzi byliśmy to jakieś fajeczki podprowadzone rodzicom były w kieszeni, to gacie pełne i przeszliśmy ale w ostatnim momencie: Hej chłopaki!!!. No to my kisiel w majtach... A oni: co się tak po lesie plątacie, to kuzyn trochę bardziej ogarnięty podszedł do drzewa i pokazał znak: ścieżka turystyczno krajoznawcza PTTK. No to Policja się uciszyła i coś tam jeszcze mówili ale poszliśmy dalej, później minął nas jeszcze jeden radiowóz. Na pozór jest tylko bezpiecznie, to że policja ma tylko jeden radiowóz niech cię nie zmyli, bo w każdej chwili mogą zwołać kolesi z Powiatowej a wtedy się ich najedzie. Z tego co się dowiedziałem to złapali na tej łapance chyba dwóch kolesi na quadach ale co dostali za to to nie wiem. Od tego czasu przy każdym wyjeździe w teren jest trochę strachu ale: No Risk No Fun... Aha no i jeszcze przed każdym wyjazdem w teren obowiązkowo krótka rozmowa zapoznawczo orientacyjna z znajomym leśniczym, już dwa razy mi to dupę uratowało. Także przemyśl to.

Ale z własnego doświadczenia wiem że jeżeli cię do tego ciągnie i masz iskrę to nawet czołgi na szlaku cię nie powstrzymają. Pozdro i życzę udanego zakupu.

[Czepek]

Po dt80 polecam Ci 125 2t, sam się z dt80 na exc125 przesiadłem i jest szał
Co do moto to przeglądaj allegro, teraz będzie tego dużo bo sezon w pełni.
Ile masz kasy na nową zabawkę ? Dolicz sobie ~800zł do moto + jakieś 1200zł <mniej więcej> na ciuchy.
Pozdrawiam.

[rysul]

Z ciuchami to można też kupić jakieś używki w dobrym stanie które są tańsze, wtedy zmieścisz się w 600-700zł, z tym 800zł do moto to też nie można powiedzieć że się przyda albo czy się zmieścisz z naprawami, ja gdy kupowałem moto to doliczałem +/- 300zł na najpotrzebniejsze rzeczy i się mieściłem, ale wielu znajomych się nawet w 2000zł nie zmieściło.

[tomekkowalski]

[quote="rysul"][quote="stonka55"]Tutaj powiem ze za duzo policji nie ma. Wieleń - miejscowosc w ktorej mieszkam nie jest za duża. Jest jeden posterunek z 1 radiowozem na krzyz. Wiec spoko. Strazy miejskiej nie ma. Straz lesnia jest... z dwoma czy trzema jeepami... I narazie zasadzki żadnej nie bylo.

A propos straży lesnej. Diś jeden na koniu za nami ruszył, ale szybko z lasu wyskoczyliśmy w pola i odpuścił.

[stonka55]

Generalnie myslalem o yzf 250 a teraz zaczelo mnie zastanawiac yzf 426, poważne są to już sprzęty, ale spokojnie jestem rozsądny:) Narazie muszę się dt pozbyć, choć zaluje, bo wladowałem w nią kasy teraz a nawet 1mth nie przejechałem po kpl remoncie. Ale przezyje to... Chce jednak cos bardziej "wydajnego" w mocy. Tylko nie wiem jak się róznią te dwa moto w eksploatacji... I dodam ze zalezy mi na 4takcie.

Jezeli chodzi o ubranie, to myslalem o używkach... I takie cos bede szukać, ale narazie bardziej mnie interesuje moto, bo u ubraniu na rowerze nie bede jezdzic?:D

Co do łapanek to o takich jeszcze w moim regionie nie slyszalem. Tam 2policjantow to moi sasiedzi z czego jeden tez pomyka motorkiemi i dobrze go znam... Ale oni 2 zawsze tam nie siedzą... Jest sporo młodych, ktorzy mają zapedy by lapać kogo kol-wiek.

PS. Jest u mnie dużo pola, a tam moga "naskoczyc"?! aa jeszcze cos, duzo osob mi doradzalo 125yz, podoba mi sie niee ukrywam, ale gdyby to 4t byl...

[rysul]

YZF 250 bardzo fajny sprzęt, polecam po przesiadce z dt, bo 250 w 4t to bardzo zrównoważony motor. Seta w 2t to niezły dzikus i trochę się trzeba nagimnastykować z nią na początku ale za to jest lżejsza. Wybór należy do ciebie. Najlepiej jak byś miał okazję się przejechać na obu sprzętach i porównać.