Skradziono KTM SX 450 '05 !!!

[piotrgurski]

Modest szczere współczucia z powodu utraty maszyny, wierzę że się odnajdzie cała i nieuszkodzona pisz jak sprawa ruszy i nie załamuj się jeszcze nic straconego.

Ps: najlepiej to GPS zakładać to nie byłoby problemu by szmacie narobić kłopotu z zdrowiem i prawem :axe:

[WLD_Wlodi]

Modest szczere współczucia z powodu utraty maszyny, wierzę że się odnajdzie cała i nieuszkodzona pisz jak sprawa ruszy i nie załamuj się jeszcze nic straconego.

Ps: najlepiej to GPS zakładać to nie byłoby problemu by szmacie narobić kłopotu z zdrowiem i prawem :axe:

Można kupić specjalny nadajnik, którego raczej nikt nie znajdzie - wrzuca sie go do baku

[Miechol]

Z nadajnikami GPS jest kłopot z tego co się dowiadywałem jeżeli chodzi o crossy. Po pierwsze mają spore gabaryty, a po drugie muszą mieć zapewnione zewnętrzne zasilanie. Jak wiadomo corssy nie mają akumulatora i to uniemożliwia zainstalowanie takiego urządzenia. Chyba że są jak napisał WLD_Wlodi jakieś bardziej zaawansowane rozwiązania jeżeli tak proszę o podanie strony gdzie można takie cudo kupić.


P.S. Życze odnalezienia sprzętu, sam przez to przechodziłem i wiem co właściciel teraz przechodzi. Jedyne co moge poradzić to, że w przypadku umorzenia dochodzenia z powodu niewykrycia sprawcy przez policje (miejmy nadzieje że wcześniej się moto odnajdzie), właścicielowi przysługuje prawo do złożenia pisemnego zażalenia na taką decyzję. To powinno ich zmobilizowąć do intensywniejszych działań. pozdro

[WLD_Wlodi]

Chyba że są jak napisał WLD_Wlodi jakieś bardziej zaawansowane rozwiązania jeżeli tak proszę o podanie strony gdzie można takie cudo kupić.

http://forum.motocyklistow.pl/index.php ... &hl=w+baku
http://www.pet-detect.com/TIMicrochips.php
http://www.trovan.com/

[mały]

http://forum.motocyklistow.pl/index.php ... &hl=w+baku
http://www.pet-detect.com/TIMicrochips.php
http://www.trovan.com/

Jak mi za pomocą tego będziesz potrafił znaleźć moto to stawiam skrzynke browara
To już lepiej wrzucać na noc do airboxa stary telefon komórkowy Mozna go zidentyfikować z dokładnością nawet do kilkudziesięciu metrów. Telefon komórkowy wysyła sygnał serwisowy średnio raz na 2 godziny. Operator może dzięki temu określić jego położenie. Policja też ma do tego dostęp
Przy okazji można zakombinować z tym:
http://simplus.pl/v.do?idx=805100
http://www.estimal.com/

[plazgut]

Zgadzam sie małym, bo takie coś jest naprawdę dobre. O ile nie wywiozą go na wiooske, gdzie nie ma zasięgu. Tylko taki pomysł ma jeszcze jedną wadę: komu się będzie chciało codziennie lub co jazdę wkładać i wyjmować telefon. Może pierwsze kilka razy, ale później to będzie tak: aaa... nie chce mi się... jutro włoże ten tel No i moze już nie byc gdzie wlozyc ten tel.

Ja osobiście wolałbym zadbać o to, żeby go w ogóle nie ukradli niż o system naprowadzający. Ja jako mechatronik zmontowałbym coś dziwacznego ale i skutecznego znając życie Ale nawet prosty system: czujki na podczerwień w garażu no i może jakiś sensor przy motorze (reagował by na ruch motoru). To wszystko załączało by syrenę, światło w garażu no i może jakieś powiadomienie w samym domu. Koszt nie byłby duży. A w stosunku do straty motoru to już w ogóle...

[Modest]

Taki telefon to raczej średnie zabezpieczenie bo w crossie bardzo łatwo go znaleźć, poza tym dość kłopotliwe rozwiązanie jeśli nie ma ładowania. Motocykl był trzymany w warsztacie z alarmem podpiętym do firmy ochroniarskiej, psy na podwórku i niestety nic nie pomogło.

[motochłopiec]

no niestety szkoda moto ale tak swoją drogą kto trzyma komplet dokumentów od crossa w garażu? Takie dziwne mi sie to wydaje troche

[cocoo24]

no ktos kto wiedział gdzie są papiery zajebał ten motor, wiec powęsz po okolicy

[buli]

Panowie takie ciekawostki typu ze gps wrzucić do zbiornika z paliwem czy tel. kom do airboxa warto chyba napisać komuś na PW lub zatrzymać dla siebie i znajomków bo nie tylko uczciwi ludzie przegladają te forum i npo. taki złodziejaszek np. kradnie motor i co??!! i po pierwsze sprawdza bak i air boxa bo tam cos moze byc .pozdrawiam

[plazgut]

To nie ma znaczenia gdzie o tym piszemy. Złodzieje znają takie sposoby, że dla nas może sie wydawać to dosłownie magią. Dlatego warto stosować swoje nieprzeciętne rozwiązania zabezpieczeń.

A skoro motor był w garażu strzeżonym i z alarmem to już gorzej... Musiałbyć to ktoś kto wiedział co nieco. Albo obserwował motor i garaż albo ktoś z okolicy. Jedno z dwóch.

[lordkubus]

albo ktoś znajomy ? a co z psami ? nie szczekały ? uśpili je ?