Forum MotoX.com.pl

Nie mam dobrego zdania o tym serwisie, zakupiony motor który miał być po generalnym remoncie silnika padł po około max 2 godzinach użytkowania. Oddałem motor do mechanika a tam się okazało że jedna szpilka do dokręcania głowicy jest wmontowana na stałe, do tego cylinder który miał być na nicasilu okazał się że ma wmontowaną tuleje, w spuszczonym oleju znaleźliśmy opiłki metalu które pochodziły najprawdopodobniej z wcześniejszych napraw. Kaczy robiąca remont zapomniała przepłukać, oczyścić silniki i te opiłki zarysowały tłok i cylinder. Motor oszczędzałem bo wiedziałem że wszystko musi się dotrzeć skoro motor jest po generalnym remoncie (nie jest to mój pierwszy motor) ale i tak padł. Z mechanikiem oceniliśmy to że Kaczy naprawił ten motor jak najtańszym kosztem żeby tylko palił i jeździł podczas jazdy próbnej. Na ich stronie http://kmos.pl.tl/ nawet w/w Yamaha widnieje jako motor po całkowitym remoncie (chyba przy użyciu drutu i silikonu). Szczerze odradzam wszystkim ten serwis.

osobiscie oddał bym motor, miał wady ukryte, nie próbujesz się z nimi jakoś dogadać? za takie ukryte mankamenty powinni ponieść koszty...

Staram się dogadać z właścicielem serwisu ale jak na razie wg mnie stoję w martwym punkcie.

Idź do UOKiK, na pewno pomogą. Miałem podobną syt z Rometem w 2008r. kupilem sobie nowego piździka, stal w seriwsie tydzien, dwa, nie chcieli wydać, 3 tyg (minął jakiś tam określony czas w dniach roboczych) poszedłem do UOKiKu, to jeszcze mnie przeprosili i dawali dobre rady.
Pozdro

Dzięki wielkie panowie za pomoc, na pewno tak tego nie zostawię a kaczy powinien zostać pociągnięty do jakiejś odpowiedzialności do tego chociaż sam powinien zabrać głos w tej sprawie czego nie robi czyżby się czegoś bał

Z właścicielem nie można w jaki kolwiek sposób się dogadać już nawet zaczął straszyć tym że go pomawiam i chce wyłudzić pieniądze, dałem du*y że nie spisałem umowy i że nie oddałem motoru od razu na serwis tylko po prawie 3 miesiącach( ze względu na wtopienie wszystkich oszczędności). Mimo że nie spisaliśmy umowy mam 2 świadków że kupiłem ten motor i w jaki sposób właściciel go zachwalał (po szczegółowym sprawdzeniu nie zgadza się rocznik i okazało się że motor ma wady ukryte) do tego jeszcze staram się o opis aukcji z allegro żeby wszystko udowodnić, może coś wywalczę