Forum MotoX.com.pl

Co za buraki! Zawsze mają problemy o MX. W każdym miejscu tak jest, że komus co nie pasuje :/

Siema. I kolejny tor chcą zlikwidować... W Kielcach nie ma nawet jednego prawdziwego toru ... Chcą ukarać chłopaka dlatego że chciał coś zrobić dla ludzi śmigających na moto, w przeciwieństwie do ludzi którzy deklarowali zrobić tor.
Żeby w Kielcach czy okolicy pojeździć to albo musimy jechać najbliżej do Konar czy Buska.
A prezydent Kielc deklarował że będzie ale obietnicy nie dotrzymał...

Piterq1991 ma rację tam więcej motorów przejedzie obok (w lesie)niż jeździ po torze.

A może niedługo to nas jeżdżacych na moto wsadzą za to że jeździmy na motorach. hehhe
I problem będzie rozwiązany...
Jak mamy się rozwijać w motocrosie jeżeli nie ma nawet gdzie trenować??? Jak się ktoś z Polaków ma wybić na arenie miedzynarodowej jeżeli nam tory pozamykają???

Co za palanty !!!

Zawiść ludzka .... jakiemuś debilowi się pewnie wydawało że właściciel na tym zajebiście zarabia a pewnie ma na równanie i może czasem mu na piwko zostanie .... ale debile musiały go zaskarżyć a co do wyroku to aż mi się ciśnienie podniosło ... nie pasuje debilą że jeździmy po lasach łąkach ulicach.... mówią że od tego mamy tory .....a teraz to już nawet z torów nas chcą sie pozbyć likwidując je i karając właścicieli ......

Wiecie co....wiem że mnie skarcicie, że tak nie wolno myśleć, że trzeba pracować na dobrę imię motocyklistów itp itd.
Ale jak tak dalej pójdzie, to nic innego nie zostanie jak zapier**lanie gdziekolwiek i jakkolwiek, bo przecież musimy gdzieś latać, i wtedy tak naprawdę zobaczą jaki to może być problem i zagrożenie, wtedy okaże się że niestarczy dla nas miejsca w aresztach, że jak chcemy to będziemy jak szarańcza...

Oczywiście że lepszą perspektywą jest dla samego państwa legalizowanie takich miejsc i przynajmniej w pewnej częsci skoncentrowanie takiej rzeszy ludzi w jednym miejcu (wtedy jakoś łatwiej dla samego państwa byłoby to ogarnąć). Przynajmniej według mnie. Takich torów musi być coraz więcej i nikt tego nie zmieni.
Pzdr!

w tym artykule na onecie było napisane:

Dużą część uzasadnienia sędzia poświęcił krytyce zachowania w tej sprawie dyrekcji Parków Krajobrazowych. Według niego teza dyrektora, że nie doszło do naruszenia przepisów, jest nieuzasadniona, ponieważ instytucja ta nie wykonała żadnych badań ani pomiarów, a jedynie pobieżne oględziny.

czyli wynika z tego, że gość konsultował się z dyrekcją parku krajobrazowego, która po oględzinach stwierdziła, że nie ma żadnych przeszkód w powstaniu tam tego toru. była zgoda i byłoby wszystko tip-top, gdyby nie zawistne wieśniaki i samowola sądu, który swoją opinię postawił ponad opinię dyrekcji parku. ale jak dostał zgodę od parku, który jest zarządcą tych terenów i to nie wystarczyło, to kogo do cholery miał się jeszcze pytać o zgodę? Ojca Dyrektora? to chore...