MotoCross a UBEZPIECZENIE NA ŻYCIE ! OD WYPADKÓW !!

[blackhawk]

Witam czy ktoś posiada wiedzę gdzie najlepiej się ubezpieczyć tzn UBEZPIECZENIE NA ŻYCIE i od WYPADKÓW ale aby było akceptowana dyscyplina sportu jak Motocross , bo z tego co się orientuję jest wiele ubezpieczalni co posiadają w swojej ofercie ubezpieczenia na życie ale oczywiście małymi literkami piszę że nie dotyczy sportów extremalnych a rzecz biorąc również Motocrossu !!

Proszę o wasze opinię propozycję Pozdrawiam

[zielorz]

A motocross to sport ekstremalny ? Przecież to prawie jak szachy Poza tym jeśli coś sobie zrobić to po cholere wspominać o motocrossie ? Nie łatwiej powiedzieć, że jechałeś na rowerze po ulicy i się wyje....waliłeś

Pozdrawiam

[blackhawk]

A jak się połamie na środku toru motocrossowego lub gdzieś w lesie przyleci helikopter wezmą mnie do szpitala w całym rynsztunku buty, zbroje , ubranie itp i motocykl leżał obok a ja powiem jechałem na rowerze po asfalcie na pewno mi uwierzą już nie wspomnę o świadkach wiesz przezorny zawsze ubezpieczony u nas to nie USA tu się czepiają wszystkiego a leczenie jest zdeka drogie

[ROBOS66]

W USA też za darmo nie będą leczyć!
Miałem ubezpieczenie w WARCIE obejmujące sporty motocyklowe, niestety składki są baaaaaaardzo wysokie. Ubezpieczenie zawodnika PZM ( opłacona licencja B) opiewa na sumę ok. 25 000, czyli w przypadku złamania kończyny dostaniesz 5-10% tej sumy. Z wypłatą jednak trzeba poczekać do zakończenia leczenia.
Opiekę medyczną pokrywa aktualne ubezpieczenie zdrowotne ZUS. Zawsze jakoś poskładają. :rolleyes:
Tak jest w moim przypadku.

[weteran]

Masz licencję, jeździsz w zawodach ? A nawet gdyby, to czy musisz się tym chwalić ? Jak masz kłopot z ubezpieczeniem, to musisz zrobić tak, jak każe Zielorz. I wcale nie musisz kłamać, że coś sobie zrobiłeś na rowerze. Nikt nie zabrania jechać Ci motorem nawet po torze motocrossowym i nawet gdy będziesz ubrany podczas wypadku jak kosmonauta czy to świadczy, że nim jesteś ?

[zielorz]

Ale ty na tych papierkach do ubezpieczalni piszesz jak to ci się stało W najgorszym wypadku wspomnij tylko lekarzom, żeby nie pisali o motocrossie. Pewności nie mam, ale oni tam chyba nic nie wypełniają. Korzystałem z ubezpieczenia szkolnego już nie raz także wiem coś na ten temat


Pozdrawiam

[motabe]

Znajomy połamał się na nartach i nie dostał ani centa bo lekarz napisał o nich w papierach a narty to też sport extremalny.

[SEBOOL]

Ja jestem ubezpieczony w PZU Sport.

pozdr.

[kukos]

Myśle ze isic oraz euro24 posiadają taką oferte.

[michal_dh]

Panowie z rowerem tez sa jaja Jak sie polamalem na moto to tak zrobilem jak piszecie z tym rowerem. A lekarz: Ma pan karte rowerowa ? cale szczescie ze za malolata ja zrobilem...

[Dlugi]

Jestem ubezpieczony w PZU ZYCIE i juz kilka razy bralem odszkodowanie po wypadkach motocyklowych i nie bylo problemu teraz dodatkowu ubezpieczylem sie w Inter Risck czy jakos tak bo przy moim szczesciu to nie ma co oszczedzac na ubezpieczeniach mysle ze juz sie nie przydadza ale lepiej chuchać na zimne

[Filip_CK]

Elo, moja starsza jest kierowniczką pewnej firmy ubezpieczeniowej.
Gadałem z nią na ten temat, ubezpieczenie na życie, nie podlega nawet pod ścigacze a co dopiero po motocross. To by sie Firmom które ubezpieczają nie opłacało.
Ubezpieczenie na życie jest "aktywne" jeżeli poj. moto nie przekracza 50cm3 i jest homologacja i wszystkie papiery
A to nie znaczy że po znajomości nie możesz załatwić i wkręcić ze jechałeś na rolkach itp

A tak propo ubezpieczanie masz na zawodach jak płacisz wpisowe, małe bo małe ale masz
pozdro