Sprowadzanie motocykli cross

[Błażej GL]

Witam
Mam konkretne plany zajac sie sprowadzaniem motocykli do motocross-u
Znalazlem juz kilka kontaktow w tej sprawie i pod koniec stycznia poczatek lutego prawdopodobnie z UK cos przywioze. Na poczatek jeden dwa roczniki 2000 + z seri 125 i 250. Suzuki Yamaha Honda Kawasaki Ktm sx cr rm yz kx raczej dwusowy.

Jezeli ktos ma doswiadczenie w tego radzaju dzialalnosci bede wdzieczny o kontakt porady i tego typu sugestie.
Mam kilka bardzo ciekawych stron www zagraniczych serwisow gdzie takie moto mozna dostac w dobrej cenie
a napewno taniej niz u Nas w PL.

Zdecydowalem sie zainwestowac swoje pieniadze w cos co kocham i lubie wiec nie ma nic przyjemniejszego jak robic to co sprawia mi przyjemnosc i mozna na tym zarobic !! Bo taka praca nie nudzie

Pozdrawiam wszystkich

[piasektt]

Wszystko fajnie tylko, że sprzedanie crossówki teraz graniczy z cudem. No chyba, że za śmieszne pieniądze.

[Julekmx2]

Tak jak piasek powiedział, nawet motocykle za smieszne pieniadze nie zchodza bo rynek jest tym poprostu przesycony, sam znam kilka osob ktore sie tym zajmowaly ale se daly spokoj i motocykli nawet po kosztach ciezko bylo sprzedać ! no ale jak masz źródlo w dobrych pieniądzach i są to jakies wyjątkowe motocykle np w idealnym stanie lub w jakis sposob konkretnie ztuningowane to próbuj ale ja bym sie w to nie pakował ;]

[Błażej GL]

Na poczatek mam zamiar kupic cos dla wlasnego uzytkowania . A gdy nadarzy sie okazja do sprzedania i zarobienia i czemu nie. Taki sposob jest najlepszy przynajmniej na poczatek wtedy zobacze jak to wyglada i czy jest sens. Mam dojscia gdzie porownujac allegro ceny sa o min 1000 zl tansze przy kwocie 5 ,8 tys .
pozdrawiam

[ToMGaN-]

moim zdaniem nie opłaca się.funt/euro drożeje i to baaardzo .....

[WLD_Wlodi]

moim zdaniem nie opłaca się.funt/euro drożeje i to baaardzo .....

Funt od października stoi w miejscu, nawet bym sie kłócił że poszedł o pare groszy w dół. A co do sprzedaży to się zgadzam... Jeszcze troche i za darmo ludzie nie będą brali.

[Błażej GL]

Tam gdzie ja jezdze okolice nowego sacza jest bardzo duze booom na cross/quad coraz wiecej ludzie jezdzi i interesuje sie tego typu rozrywka. Jest bardzo dobry teren gory itd moze akurat sie uda . Nie mowie ze odrazu trzeba przywozic kilkanascie motocykli. Jest nawet gielda samochodowa w Nowym Saczu wiec to napewno bedzie plus tej inwestycji

[crasch]

Do tego (prócz samej ciężkiej sprzedaży crossówek na chwilę obecną) dochodzi mniejsze zaufanie do crossów/wyczynówek z 'komisów'. Taki sprzęt jest dużo pewniej kupić od prywatnej osoby która na tym motocyklu jeździła i wie co i jak.
Ogólnie rozumiem Ciebie, ale raczej kokosów na tym nie zbijesz, no chyba, że będziesz na prawdę okazyjnie kupował i masz talent do ładnego opisywania sprzęta .

[Błażej GL]

wiadomo ze przynajmniej 80 % na allegro czy tego typu serwisach to handlarze z pieknymi opisami wszystko zrobione wymienione siadac i jechac oraz oczywiscie zalac bak, cyknie kilka fotek i gitara. Przy tego typu sprzecie to trzeba sie liczyc ze moze nie odrazu ale napewno zdarzy sie tak ze cos kupie po przejechaniu sie stwierdze super chodzi po czym po kilku dniach jazdy cos sie sypnie ... kosztu nie sa male bo juz kiedsy mialem z tym do czynienia przy swojej yz 125. Wiadomo rowniez ze zycie nie rozpieszcza ale jako dodatkowy interes mysle ze bardzo przyjemnie .

[piterq1991]

Mnie się wydaje, że nie warto. Sporo zachodu z tym, słaby zbyt i mały dochód.

[Błażej GL]

Ja wychodze z takiego zalozenia ze jak nie sprobuje to sie nie dowiem
Jak sie nie sprzeda zachowam dla siebie

[cocoo24]

no dokładnie, nie masz nic do stracenia