Strona 1 z 2

Nowy motor... czy też może zainwestować jakoś pieniądze?

: wt, 14 paź 2008, 09:18
autor: piterq1991
Witam!

Sprzedałem swojego KTM'a i mam na chwilę obecną ok 13tys. Zastanawiam się co teraz zrobić... mógłbym/chciałbym kupić motor(yzf 250) tylko tak myślę... idzie teraz zima i czy nie lepiej byłoby jakoś mądrze zainwestować te pieniądze i dopiero na wiosnę zakupić moto i może starczyło by na jakieś autko. Teraz tylko pytanie... jakby tu zainwestować taką sumę, w co...
Ma ktoś jakieś pomysły? Mógłby jakąś wskazówkę dać?

Pozdrawiam

Re: Nowy motor... czy też może zainwestować jakoś pieniądze?

: wt, 14 paź 2008, 10:40
autor: Jezu71
Witaj
jak chcesz zainwestować to wsadz je w skarpetę i przypomnij sobie o niej wtedy kiedy będziesz chciał sobie kupi albo do banku bo inaczej to wydasz znam po sobie :D a jeśli chodzi o nowy rok to przypuszczam ze moto będę droższe bo dolc idzie w gore :/
pozdrawiam

Re: Nowy motor... czy też może zainwestować jakoś pieniądze?

: wt, 14 paź 2008, 12:53
autor: motochłopiec
gra na giełdzie . ryzyko ale mozliwosc duzego zarobku .

Re: Nowy motor... czy też może zainwestować jakoś pieniądze?

: wt, 14 paź 2008, 13:48
autor: Kajec
Żeby grać na giełdzie to nie tak hoop, trzeba dłuuuugo obserwować co się dzieje żeby mądrze włożyć pieniądze :)

Re: Nowy motor... czy też może zainwestować jakoś pieniądze?

: wt, 14 paź 2008, 15:20
autor: Manhatan
Aktualnie nie radziłbym grać na giełdzie z powodu wielkiej niewiadomej. Z reguły większość znajomych, którzy siedzą w tym i interesują się tym traciły... Ostatnie zamieszanie sprzed miesiąca na amerykańskiej giełdzie i niemalże bankructwo banku Lehman Brothers ostro zawahało giełdą. Mówiło się wówczas nawet, że jest to największy kryzys od roku 30' i pamiętnego Czarnego Piątku. Przez to również europejskie giełdy nieco się zawahały... Poza tym, tak jak Kajec napisał, trzeba się w tym obracać i mieć trochę pojęcia o bankowości i grze na giełdzie.

Najlepszym rozwiązaniem byłaby chyba lokata, np. półroczna. Oprocentowanie 8% w skali roku, więc zawsze kilkaset złotych by Ci wpadło do kieszeni, no i pewne, że nie stracisz, możesz jedynie zyskać :wink:

Pzdr.

Re: Nowy motor... czy też może zainwestować jakoś pieniądze?

: wt, 14 paź 2008, 16:19
autor: buli
piterq1991 pisze:Witam!

Sprzedałem swojego KTM'a i mam na chwilę obecną ok 13tys. Zastanawiam się co teraz zrobić... mógłbym/chciałbym kupić motor(yzf 250) tylko tak myślę... idzie teraz zima i czy nie lepiej byłoby jakoś mądrze zainwestować te pieniądze i dopiero na wiosnę zakupić moto i może starczyło by na jakieś autko. Teraz tylko pytanie... jakby tu zainwestować taką sumę, w co...
Ma ktoś jakieś pomysły? Mógłby jakąś wskazówkę dać?

Pozdrawiam

witam no stary powiem ci ze 13 tys zainwestowac w cos zeby do wiosny starczylo ci na moto i do tego auto to bylby jakis cud no chybaze faktycznie gra na gieldzie ale nie polecam tego :) ciezko bedzie zainwwestowac taka sumke na krotki okres zeby sporo zarobic w tak krotkim czasie i tak jak ktos juz tutaj pisal na wiosne motorki beda drozsze wiec albo chowaj sianko tk zebys nie mogl nic z tej kupki wyciagnac az do wiosny jak nie chcesz kupic teraz motoru albo zakup teraz jakis motor do remontu cos mlodszego i za dobra cene a przez zime na spokojnie mozesz sobie zrobic i bedziesz mial dosc tanio dobry motor ale to tylko moja taka rada wiec nie musisz do tego sie stosowac pozdrawiam

Re: Nowy motor... czy też może zainwestować jakoś pieniądze?

: wt, 14 paź 2008, 16:57
autor: piterq1991
Pół roku mogę się swobodnie wstrzymać... do kwietnia. Auta to jakiegoś nie wiadomo jakiego nie potrzebuje, za 6-7 tys wystarczy mi w zupełności. Ale właśnie ciężka sprawa co tu wymyślić. Mam tu u siebie do kupienia YZF 250 2008 rok za 14tys. Podobno wyjechane ma jakoś 30mth. Czy to byłby opłacalny zakup? Jak myślicie na wiosnę ceny takiego moto pójdą w górę czy w dół?

Re: Nowy motor... czy też może zainwestować jakoś pieniądze?

: wt, 14 paź 2008, 20:37
autor: motabe
Ja bym się nie zastanawiał tylko brał te YZF, sam miałem podobne myśli z autami, czy moto nowsze czy starsze. Teraz mam 05 4T i VW z 90 roku i jak mam zmieniać auto lub inwestować bejmy to wole polatać sobie i mam wy.....e na wszystko.
A jak nie wiesz co zrobić z walutą to proponuje przepić lub przepalić - najlepsza inwestycja, nie dasz rady to chętnie pomoge bo za 13 koła to pewno połowa forum przekręciła by alkomat lub odmieniła świadomość

Re: Nowy motor... czy też może zainwestować jakoś pieniądze?

: śr, 15 paź 2008, 01:04
autor: piotrgurski
A miałem okazje pić i z jednym i z drugim :mrgreen: chętnie to powtórze ale najlepiej opijając YZF :!: bierz to moto i nie kombinuj jeszcze przyjdzie ci do głowy się żenić i kase na wesele wydać i wtedy dopiero będzie afera. Nie wiadomo co będzie na wiosne a tak napewno będziesz jezdził szczęśliwy i zadowolony :wink:

Re: Nowy motor... czy też może zainwestować jakoś pieniądze?

: śr, 15 paź 2008, 01:40
autor: bubba
wertuj mobile ... jedz do szwabni po starego japońca almerę corolle ... u nas to sie dobrze sprzedaje ... zawsze cos przytniesz ...

Re: Nowy motor... czy też może zainwestować jakoś pieniądze?

: śr, 15 paź 2008, 13:12
autor: Julekmx2
tak apropo walut... ktoś wie dlaczego tak wszystkie waluty ida w góre? jest niby kryzys i powinno być na odwrót. to bedzie tak caly czas czy zacznie w koncu spadac ( w tym tygodniu zlecialo niby 10 groszy - dolar)

Re: Nowy motor... czy też może zainwestować jakoś pieniądze?

: śr, 15 paź 2008, 19:44
autor: Kaze
możesz ciułać za tą kase i ciuchami handlować, dobry biznes to jest, do wulki raz w tygodniu wlecisz auto zapakowane towaru przywieziesz i 100% zysku joł szkoda ze stadion zamkneli tam to sie kupowalo.

Druga sprawa to giełda papierków wartosciowych, jak znajdziesz spółke nową, dobrze rozwijającą sie bez afer i korupcji to można kupić troche akcji, i za pół roku możesz zyskać nawet 3000% albo i jeszcze wiecej albo spółka padnie i stracisz wszystko roznie bywa ale to są skrajne przypadki.

a dolar drożeje bo inne kraje muszą sie dołożyć do ratowania gospodarki stanów bo są od niej uzależnieni, i to nie dolar drożeje tylko inne waluty tanieją co daje taki efekt. To tyle.