Strona 4 z 9

: ndz, 1 kwie 2007, 07:55
autor: gajowy
Cała prawda o forach dyskusyjnych :lol: klik

: ndz, 1 kwie 2007, 21:04
autor: wild rider
przy tym kawale trzeba bylo by gestykulować ale będziecie musieli sobie wyobrazić :wink:
Spotkali się Rusek Niemiec i Polak , no i Niemiec mowi u nas to samoloty latają 3cm nad ziemia a na to reszta :shock: nieno co ty? a on no dobra tyle(kciukiem i palcem wskazujacym ~10cm)
Rusek na to a u nas łodzie podwodne plywają 3cm nad dnem oni :shock: nieno(10cm)
no to polak a u nas to dzieci się rodzą dupą!! a oni :shock: na to polak nieno tyle od dupy(10cm)
:D
Mąż wyjechal w delegacje, no to zona kochanka do domu i "barabara" zona wyczuwa coś i mowi do kochanka szchowaj sie! K: ale gdzie? pod łużko Z:nie tam cie znajdzie K:za szafę Z: nie , właź na żyrandol Wchodzi mąż patrzy za szafe pod łużko wszystko spox to kładzie się na łuzko i co to za facet na zyrandolu?! Z:to malaż, maluje sufit Mąż przecież widze że mu z pędzla kapie :lol: :lol: :lol:

: pt, 8 cze 2007, 19:41
autor: czorno_malpa
http://www.track-your-partner.com/
Fajna rzecz! wybierasz polskę, potem wpisujesz +48 i numer komórki osoby której szukasz, komp łączy się z satelitą i pokazuje cie idealnie miejsce gdzie dana osoba się znajduje,dobre dla kogos, kto chce sprawdzic np. co robi jego dziewczyna/zona..... ;D

: śr, 13 cze 2007, 08:07
autor: gajowy
Dlaczego Kaczyńscy mają we wszystkich samochodach przyciemnione szyby ?


Żeby nikt nie widział, że jeżdżą w fotelikach

: pn, 18 cze 2007, 20:08
autor: IGI CROSS
Przychodzi baba do lekarz i mówi :
Panie doktorze chłopa nie ma w domu a ja zaszłam w ciąże jak to jest możliwe?
Więc doktor mówi;

-Niech pani siada
Baba patrzy a lekarz wyjmuje watę i mówi do baby:
-Niech pani je
A baba do doktora;
-Panie doktorze a po co ma ja jeść
lekarz:
-Niech pani ja je i sie pani nie pyta
Wiec baba je tą watę i je i mówi:
-Panie doktorze ja już nie mogę
To lekarz do niej:
-Niech pani wstanie
Baba wstała i lekarz daje jej wielgachną szklankę wody i mówi:
-Niech pani pije
to baba wypiła jedna szklankę druga szklankę, trzecią szklankę i mówi do doktora:
-Panie doktorze już nie mogę, a po co to wszystko
A lekarz odpowiada:
-Jak skurwysyna nie udusimy to utopimy:)
O Jasiu:
- Nauczycielka prosi Jasia:
- Jasiu wytrzyj tablicę.
- Nie.
- Jasiu wytrzyj!
- No dobra. Ale gdzie jest szmatka?
- Poszukaj gdzieś w szafce.
- Przez ten czas nauczycielka pyta dzieci:
- Kochane dzieci co napisalibyście na moim grobie gdybym umarła?
Jasiu znalazł szmatę i mówi:
- Tu leży ta szmata!

: pn, 18 cze 2007, 22:56
autor: IGI CROSS
Jeszcze kilka:
Środek nocy, z baru wychodzi nawalony facet i chce iść do domu, jednak nogi odmawiają mu posłuszeństwa. Pod barem stoi jedna taksówka, więc facet sprawdza swój portwel i wylicza że ma 15zł. Podchodzi więc do taksówkarza i pyta:
•Panie ile za kurs na Sienkiewicza?
•O tej porze to 20.
•A za 15 nie da rady?
•Za 15 nie opłaca mi się silnika odpalać.
•Panie niech Pan się zlituje, późno jest, zimno, ja jestem wcięty, do domu daleko.
•Facet spadaj i nie zawracaj mi głowy.
Więc nie było wyjścia facet poszedł na pieszo do domu.
Następnego dnia idzie ten sam facet ulicą i widzi długą kolejkę taksówek a na samym końcu kolejki stoi ten niemiły taksówkarz. Facet podchodzi więc do pierwszej taksówki i mówi:
• Ile za kurs na Sienkiewicza?
• 20zł. - mówi taksiarz.
• Ja dam panu 50zł za kurs ale w czasie jazdy zrobi mi pan loda.
• Spadaj zboku bo zaraz ci dowale.
Facet podchodzi do 2 taksówki:
Ile za kurs na Sienkiewicza?
• 20zł. - mówi taksiarz.
• Ja dam panu 50zł za kurs ale w czasie jazdy zrobi mi pan loda.
• Spadaj zboku bo nie ręcze za siebie.
Facet podchodził do każdej taksówki i sytuacja powtarzyła się.
Podchodzi do ostatniej taksówki - tej spod baru - i mówi do kierowcy:
• Ile za kurs na Sienkiewicza?
• 20zł. - mówi taksówkarz.
• Ja dam panu 50zł za kurs ale pod warunkiem że ruszy pan powoli i pomacha do wszystkich swoich kolegów taksówkarzy.

I następny:P
Jedzie dziadek maluchem, zgarbiony, ręce mu się trzęsą na kierownicy. Wyprzedziło go BMW, dziadek się wystraszył. BMW zatrzymało się na światłach, dziadek z tego strachu nie dał rady, przywalił w tył beemki. Wysiada z niej dwóch byków:
•I co dziadek przy...eś..??
•Tak (mówi wystraszonym glosem),
•Masz kasę??
•Nie.
•A ubezpieczenie?
•Nie.
•A syna?
•Mam
•To masz tu komóreczkę, zadzwon po synka to odrobi to u mnie, bo ty sie do roboty nie nadajesz... Dziadek zadzwonil, przyjezdzaja trzy mercedesy S•klasy, wysiada kilku byków i jeden z nich mowi:
•I co tatuś?? Przypierdolili jak cofali??

: czw, 28 cze 2007, 17:35
autor: kruszon
Przychodzi blondynka do lekarza z pługiem na plecach, a lekarz do niej: ORZESZ TY KU*WO :mrgreen:

: sob, 4 sie 2007, 11:24
autor: klamer112
LIST OTWARTY DO ROMANA GIERTYCHA


Drogi Panie Pośle,

Ostatnio słyszałem w którymś z Pana licznych wywiadów, że dla
Pana, praktykującego katolika, homoseksualizm jest odrazą, tak jak
jest to napisane w 3 Ks. Mojżeszowej 18:22 i nie można tego ominąć.
Dziękuję za wszystko, co Pan robi, by edukować ludzi w zakresie
Prawa Boskiego. Dużo się dowiedziałem, słuchając Pana wypowiedzi, i
staram się podzielić tą wiedzą z jak największą liczbą ludzi. Gdy
ktoś usiłuje bronić homoseksualistów na
przykład, przypominam mu po prostu, że 3 Ks. Moj. 18:22 mówi jasno,
że jest to obrzydliwość. Koniec rozmowy. Mimo tego potrzebuję Pana
pomocy odnośnie kilku specyficznych praw, by móc je wdrażać w czyn.

1. Gdy spalam byka na ołtarzu ofiarnym, wiem, że to powoduje woń,
która jest Bogu przyjemna (3 Ks. Moj. 19). Problem jest z moimi
sąsiadami. Mówią, że dla nich zapach ten nie jest przyjemny. Czy
mam ich ignorować?

2. Chciałbym sprzedać swoją córkę jako niewolnicę, za karę, jak to
opisuje 2 Ks.Moj. 21:7. W tych czasach, jaka byłaby, według Pana,
najlepsza cena?

3. Wiem, że nie powinienem mieć kontaktu z kobietą podczas jej
nieczystości miesięcznej (3 Ks. Moj. 15:19-24). Problem jest, jak
się tego dowiedzieć? Usiłowałem zapytać, ale one często były
obrażone moim pytaniem.

4. Moja żona po wielu latach straciła upodobanie w moich oczach.
Znienawidziłem ją, gdyż odkryłem w niej odrażającą cechę,
gadulstwo. Wypisałem jej list rozwodowy (5 Ks. Moj. 24) i chcę ją
odprawić, tylko nie wiem, jak go jej wręczyć. Osobiście, czy przez
policję?

5. Mam jednego sąsiada, który uparcie chce pracować w dzień
szabatu. W 2 Ks.Moj. 35:2 jest jasno powiedziane, że ma być skazany
na śmierć. Czy moralnie jestem zobowiązany, by go zabić sam?

6. Jeden z moich przyjaciół twierdzi, że nawet jeżeli jedzenie
owoców morza jest obrzydliwością (3 Ks. Moj. 11:10), to mimo
wszystko jest mniej gorsze od homoseksualizmu. Nie zgadzam się. Czy
może Pan osądzić?

7. W 3 Ks. Moj. 21:20 jest powiedziane, że nie mogę się zbliżać do
ołtarza Boga, jeżeli mam problem ze wzrokiem. Muszę zdradzić, że
noszę okulary do czytania. Czy muszę mieć wzrok 20/20 lub czy można
negocjować?

8. Większość moich przyjaciół obcina sobie włosy, również w tzw.
kołka, mimo że jest to jasno zabronione 3 Ks. Moj. 19:27. Jak oni
maja umrzeć?

9. Wiem, że wg 3 Ks. Moj. 11:6-8, jeżeli dotknę skóry martwego
wieprza, staję się nieczysty. Ale czy mogę nadal grać w piłkę
nożna, jeżeli będę nosił rękawice?

10. Mój wujek nie respektuje 3 Ks. Moj. 19:19, ponieważ sieje dwie
różne rośliny na tym samym polu. Jego żona zresztą również,
ponieważ nosi ubrania z dwóch różnych materiałów (mieszaninę
bawełny i poliestru). Ma również zwyczaj przeklinania. Czy naprawdę
muszę zebrać całe miasto, by ich kamienować (3 Ks. Moj. 24:10-16).
Czy nie moglibyśmy ich po prostu spalić żywcem podczas prywatnego
zebrania rodzinnego, jak to zrobiliśmy dla tych,
którzy sypiają z ich rodziną? (3 Ks.Moj. 20:14).

Wiem, że wnikliwie Pan przestudiował te tematy, i jestem pewien, że
mi Pan pomoże. Dziękuję Panu jeszcze raz, za przypominanie nam, że
słowa Boże są wieczne niezmienne.

: śr, 8 sie 2007, 21:34
autor: TIJO
Nauczyciel pyta się dzieci w szkole: "Co to według Was jest rarytas?"
Jedna dziewczynka mówi: "Rarytas to są jakieś owoce cytrusowe"
Chłopczyk: "Rarytas to są słodycze"
"Bardzo dobrze dzieci" A teraz nauczyciel pyta się Jasia.
Jasiu na to: "Rarytas to jest dupa 16 latki"
"Jasiu co ty opowiadasz?! Jutro siedzisz w pierwszej ławce i przychodzisz z ojcem!"
Na drugi dzień Jasiu siedzi w ostatniej ławce. Wściekły nauczyciel pyta się Jasia co to ma znaczyć.
Jasiu odpowiada: "Tata powiedział, że jeżeli według pana dupa 16 latki to nie jest rarytas, to jest pan pedał i mam się od pana trzymać z daleka"


:lol: :lol: :lol: :lol:

: czw, 9 sie 2007, 11:29
autor: IGI CROSS
hehehe! dobre

: czw, 9 sie 2007, 11:42
autor: xsema
Z ta kaszanką to niezły czad:D:D:D Po prostu z qmpelą nie wyrabiałyśmy... beka na maxa (najlepsza jest odp redakcji)

: czw, 23 sie 2007, 10:41
autor: enduroboy
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze mam problem, że regularnie o 7 rano sikam
Na to lekarz:
- No to chyba dobrze, każdy by chciał się regularnie załatwiać
Pacjent:
- No tak, ale ja o 8 wstaje


pozdr