garazowe wpadki :P
-
- Mistrz prostej
- Posty: 81
- Rejestracja: wt, 8 kwie 2008, 20:36
- Motocykl: Honda CRF 450
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wisla
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: garazowe wpadki :P
Buhahaha,koles pierwsza klasda,post nie zrozumiały,ale cvhyba o to mu chodziło :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: :finga: POZDRO haha
-
- Mistrz prostej
- Posty: 58
- Rejestracja: pn, 5 mar 2007, 20:36
- Motocykl: KTM SX 85
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: garazowe wpadki :P
Jak motor nie chce odpalić to polecam:
-wymiane kół
-koniecznie amortyzatorów i kierownicy.
Natomiast gdy dalej nie chce odpalić to dolewamy paliwa (nawet jak jest cały bak)!!
Przy okazji proszę wyczyścić buty xDD
Ta wypowiedź mnie rozwaliła... silnik od wymiany P
-wymiane kół
-koniecznie amortyzatorów i kierownicy.
Natomiast gdy dalej nie chce odpalić to dolewamy paliwa (nawet jak jest cały bak)!!
Przy okazji proszę wyczyścić buty xDD
Ta wypowiedź mnie rozwaliła... silnik od wymiany P
...:::Wiele serc, jedno bicie, KTM ponad życie...:::
-
- Mistrz prostej
- Posty: 66
- Rejestracja: pt, 5 paź 2007, 19:32
- Motocykl: kilka
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Sanok/ Lublin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: garazowe wpadki :P
No faktycznie kolega ostro pojechał z ty silnikiem
Kiedyś kumpel miał problem z zapaleniem swojej MZ 250. W zasadzie to nie chciała w ogóle odpalić. A więc prosi mnie czy bym mu tego nie zrobił. No więc się zgadzam bo jak to kumplowi odmówić, mimo togo że nie miałem zielonego pojęcia czego nie chce palić. Wiedziałem tylko gdzie jest regulator napięcia. A więc dobrałem się do niego, tzn. popatrzyłem, pooglądałem z każdej strony...... i mówię kumplowi no to teraz zapal. Kolega przekręca stacyjkę i bach motor gada od pierwszego strzała . Od tamtej pory staram się uzdrawiać moto nie inwazyjną metodą, niestety nie udaje mi się. Brak wiary siostry, brak wiary
Kiedyś kumpel miał problem z zapaleniem swojej MZ 250. W zasadzie to nie chciała w ogóle odpalić. A więc prosi mnie czy bym mu tego nie zrobił. No więc się zgadzam bo jak to kumplowi odmówić, mimo togo że nie miałem zielonego pojęcia czego nie chce palić. Wiedziałem tylko gdzie jest regulator napięcia. A więc dobrałem się do niego, tzn. popatrzyłem, pooglądałem z każdej strony...... i mówię kumplowi no to teraz zapal. Kolega przekręca stacyjkę i bach motor gada od pierwszego strzała . Od tamtej pory staram się uzdrawiać moto nie inwazyjną metodą, niestety nie udaje mi się. Brak wiary siostry, brak wiary
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1040
- Rejestracja: czw, 28 sie 2008, 19:48
- Motocykl: Różnie to bywa.
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: garazowe wpadki :P
Mi zdarzały się akcje typu niezałożona fajka, czy przycisk off na kierownicy, ale zawsze przypominały mi się inne tego typu akcje na forach, także nigdy nie kopałem moto 5 czy 10 min;)
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 1
- Rejestracja: sob, 24 sty 2009, 13:53
- Motocykl: YAMAHA WR 250F
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wąbrzeźno
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: garazowe wpadki :P
no serio ja już w desperacji nie wiedziałem co robić i postanowiłem wymienić silnik heheh xD :axe: :axe: :axe: :axe:
-
- Rekord toru!
- Posty: 1914
- Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
- Motocykl: gram w zielone
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: garazowe wpadki :P
ja moto pchalem 3km bo bylem przekonany ze kranik jest na rezerwie (dt 125) i tak 500 m od domu jak sie oparlem o niego to upadlem i sie okazalo ze ta rezerwa to jednak off xd przekrecilem i odpalil
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 541
- Rejestracja: pn, 4 gru 2006, 23:14
- Motocykl: RM125 #155
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Józefów k/o W-wy
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: garazowe wpadki :P
Mi w tym momencie tylko przychodzi do glowy motyw jak mi yz125 04' nad wisla kompresje stracila. Piekna pogoda, dobra ekipa, wiec mega wkurwienie . Jakos los chcial ze mialem ze soba plaska 12, jakies srubokrety itp. W jakims bagnie zdjalem gar, okazalo sie, ze pierscien sie zapiekl. Wyczyscilem rowek, zeby pierscien siedzial luzno, zlozylem. PALI! Dobra zbieramy sie pakujemy i jazda. Zrobilem jakies 100metrow, przed nami podjazd, pizda...i znowu po kompresji
Fuck The Whales!!! Save 2 Strokes!!!
mXmoto.pl - TLD , BudRacing, MSR, Answer...
mXmoto.pl - TLD , BudRacing, MSR, Answer...
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 38
- Rejestracja: wt, 3 lut 2009, 21:23
- Motocykl: Yz400f
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Włodawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: garazowe wpadki :P
remontowałem stihla ms 260 i z pośpiechu nie zdążyłem założyć zabezpieczenia na dzwon i przy odpalonej maszynie oczywiście wyskoczył z dużą prędkoscią i znalazłem go u sąsiada już w stanie półokrągłym.
Albo w lesie już po paru piwkach kumpel zmieniał prowadnice na inną no i gadu-gadu hihu hahu i czas sie wziąć za robote. Odpalił piłe no i zaczyna ciąć i krzyczy że coś jest nie tak a co sie okazało założył odwrotnie łańcuch i próbował sciąć sosne o 50cm szerokości. Jednak alkochol daje ostro robotnikom w lesie
Albo w lesie już po paru piwkach kumpel zmieniał prowadnice na inną no i gadu-gadu hihu hahu i czas sie wziąć za robote. Odpalił piłe no i zaczyna ciąć i krzyczy że coś jest nie tak a co sie okazało założył odwrotnie łańcuch i próbował sciąć sosne o 50cm szerokości. Jednak alkochol daje ostro robotnikom w lesie
-
- Mistrz prostej
- Posty: 144
- Rejestracja: śr, 21 maja 2008, 12:12
- Motocykl: GAS GAS TxT 280 pro
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: ok Żywca
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: garazowe wpadki :P
Kiedys mialem Huske 610 walneły mi zimeringi na wale ,no to rozkrecilem silnik ,wymienilem co trzeba skrecilem i git ,jezdzilem jakies dwa dni ,przychodzi niedziela no to w las trzeba bic ,pirewszy podjazd ok drugi ok prostka pyta no i wtedy odglos jak by ktos napieral mlotkiem o blache , rozkrecam a tam zawory pogiete ,korbowod zgiety na pul ,wyciagam tlok a tam otwory co sie wklada sworznia powstalo wielkie jajo bo zapomnialem dac zabezpieczen i sworzen se latal z jednej strony na druga przygoda zakonczyla sie remontem za 4 tys na pamiatke z tloka i zaworow zrobilem sobie popielniczke
People coming, people going, people born to die, Don't ask me, because I don't know why
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 4
- Rejestracja: pn, 13 paź 2008, 16:15
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: garazowe wpadki :P
qoleszka kupil supermoto jaka yamahe zajechal na stacje i zamiast bezyny 98 wstawili jakies bio do diesel zalal do pelna zadowolony wyjechal poza stacje i :butthead: do domu pare km pchania hehe