garazowe wpadki :P

Jeśli nie znalazłeś kategorii dla Twojego tematu pisz tu.
Autor tematu
mihal0
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 28
Rejestracja: pn, 18 gru 2006, 11:02
Motocykl: kx250 2000r.
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Kłodzko
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

garazowe wpadki :P

Post autor: mihal0 » śr, 10 paź 2007, 23:21

nie wiem czy nie lepiej byloby to napisac w "na kazdy temat" z gory sorki :D
moze napiszemy o naszych najglupszych wpadkach przy naprawianiu moto??
ja przez 3 dni nie moglem ustalic czemu maszyna sie muli przy duzym gazie, sprawdzilem kranik, mieszanke, gaznik, nic!! wpadlem na POMYSL ze przydaloby sie przeczyscic filtr powietrza, wiec zostawilem moto, kupilem olej za 2 dni, zszedlem do garazu, odkrecilem siedzenie i ZATKALO MNIE!!!
pozodnie mylem moto i zalozylem worek na filtr :D:D:D nie zdjelem go i zalozylem siedzenie!!!!!!
przyznaje sobie tytul "mechanika miesiaca" :P kto mnie pobije??
Kawasaki kx 250

szczuku
VIP
VIP
Posty: 261
Rejestracja: czw, 12 kwie 2007, 23:27
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: szczuku » czw, 11 paź 2007, 14:31

Czyszczac filtr wlozylem do air boxu szmate zeby syf nie nalecial. Na drugi dzien zalozylem filtr ale szmaty nie wyjalem bo siedziala za gleboko i nie bylo jej widac. No i przez 2 dni dochodzilem dlaczego mi moto nie chce chodzic :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
Martin KTM
Moderator
Moderator
Posty: 762
Rejestracja: wt, 25 lip 2006, 14:56
Motocykl: KTM XC 300 2016r.
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Wisła
Podziękował: 10 razy
Podziękowania: 4 razy
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Martin KTM » czw, 11 paź 2007, 14:43

Chciałem zablokować wał i zaklinowałem tłok śrubokrętem... Tłok miał max. 2mh i go złamałem :evil: :evil: :evil: :oops: :oops: :oops: :lol: :lol:

Jony
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 694
Rejestracja: wt, 11 lip 2006, 12:06
Motocykl: crossowy najlepiej
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Kraków/ Kanada
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Jony » czw, 11 paź 2007, 15:58

Ja jak wymieniałem olej jak miałem pierwsze moto to zapominałem wkrecic śruby bo spuszczeniu i nowy rozlewał sie na podłoge albo do pojemnika za starym a ja sie dziwiłem czemu jak wlałem 1 litr a powinno byc 0.75 nic nie przybywa.
:? :? :D

wild rider
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 91
Rejestracja: pn, 11 gru 2006, 19:28
Motocykl: RM 125
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Głuszyca
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: wild rider » czw, 11 paź 2007, 19:11

szczuku pisze:Czyszczac filtr wlozylem do air boxu szmate zeby syf nie nalecial. Na drugi dzien zalozylem filtr ale szmaty nie wyjalem bo siedziala za gleboko i nie bylo jej widac.

no to 100 punktów dla nas :lol:
Ekipa Rozkręt #151

mały
VIP
VIP
Posty: 757
Rejestracja: sob, 21 sty 2006, 13:42
Motocykl: Yamaha YZ250F '18
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: mały » czw, 11 paź 2007, 20:09

Zmieniałem olej w skrzyni. Biegi przestały wchodzić. Po konsultacji z kolegami poszła diagnoza - padła skrzynia jak to w kawasaki :P Po rozkręceniu całego silnika na czynniki pierwsze okazało się, że miedziana podkładka pod śrubą spuszczania oleju za bardzo się zgniotła i śruba była za mocno wkręcona :) Jak wsadzałem silnik do ramy to jeszcze rozwaliłem łożysko w wahaczu \:D/

vajda
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 251
Rejestracja: czw, 10 maja 2007, 17:05
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: vajda » czw, 11 paź 2007, 20:30

przy skladaniu mojego ktma po generalce strzelil z wydechu kiedy moj stary mial ucho 10cm od niego i sie niczego nie spodziewal - mysalem ze tam extasy pod motorem przezyje xD
elo elo YZ 4 5 0

kruszon
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 586
Rejestracja: ndz, 3 gru 2006, 18:35
Motocykl: EXC-R 530
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wrocław!
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: kruszon » czw, 11 paź 2007, 20:39

Pamiętam jak miałem jeszcze starą Honde MT80 ( szacun!! ) to na wieczór zatankowałem ją do pełna żeby na rano mieć już gotową do jazdy. Zatankowałem i ... zapomniałem zakręcić korka od wlewu... całe 6 litrów wyparowło przez noc... a zapach benzyny było czuć w garażu przez 2 tygodnie :mrgreen:
<<WROCŁAWSKI KLUB MOTOCROSSOWY>> DOŁĄCZ DO NAS!
www.motocross.wroclaw.pl
https://www.facebook.com/motocross.wroclaw

cameo
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 159
Rejestracja: śr, 7 mar 2007, 19:14
Motocykl: Suzuki RMZ250 2011
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Lbn/Italia
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: cameo » czw, 11 paź 2007, 22:17

Zmienialem swiece w RMce zalozylem nowke funkiel niesmigana i wtedy zeszla do garazu corka sasiadki(fajna oj fajna) zagadalem sie z nia i nie zalozylem kapturka na swiece.Pozniej wyprowadzilem sprzeta i zaczelo sie kopanie a tu nic,nie pali.Przyjechal kolezka i z pychu ja torturowalismy i nadal nic.Minelo pare ladnych minut zanim zaczailem ocb :lol: a juz nawet kaskiem o glebe pyrgnalem :oops: oczywiscie wymienilem swiece na kolejna nowke i z pierwszego kopa odpowiedziala zolta bestia.
2nd PLACE IS THE FIRST LOSER

Kajec
VIP
VIP
Posty: 1085
Rejestracja: ndz, 30 kwie 2006, 09:47
Motocykl: SXF 350
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Stockholm[X]/Zielona Góra[]
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Kajec » czw, 11 paź 2007, 22:37

Nie odkręcenie kranika, raz korek od chłodnicy nie dokręciłem i wyleciał w lesie:D rurke od baku zawiesiłem na kierownicy i pojechałem sobie :D i takie tam..

witekCRM
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 529
Rejestracja: sob, 14 paź 2006, 12:15
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: witekCRM » czw, 11 paź 2007, 23:00

1)15 minut mam żeby doejchać na tor-( trening z Marcinem Wójciekiem), ostatnie poprawki w moto i zmiana oleju w skrzyni. Akurat miałem tylko olej alać to w kościołowych butach i spodniach hehehe i myśle przejade sie na próbe czy wszystko chodzi do bramy i spowrotem no i pojechałem , tyle że nie zakręciłem korka od wlewu oleju. Efekt = spodnie w oleju do kolan hehehe
2) Przywiozłem motorek z salonu. Stawiam se przed chatą, chcem pokazać wszystkim jak ładnie pracuje nóweczka sprzęt. Kopie ale jakoś dziwnie tak . Odpalił i takiej trzęsiawy doastaje , ja mu gaazu i zgasł.
Myśle sobie co jest ??? Jeszcze raz kopie i nic 20 raz kopie i nic mysle kurde coś pało w nowy sprzęcie ???
Już zaczynam rozkręcać żeby zobaczyc co jest, gdy nagle zorientowałem sie ze w wydechu mam korek wsadzony :lol:
"Ready to Race"
KTM 250 sx-f


#95

zielorz
VIP
VIP
Posty: 892
Rejestracja: czw, 3 mar 2005, 20:28
Motocykl: GSXR 750 K0
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: RASZKÓW
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: zielorz » czw, 11 paź 2007, 23:07

Wpadłem na pomysł wymiany tłoka ;D Było ciężko, więc ściągałem głowice razem z cylindrem no i zapomniałem o ślizgach :P Po wyjściu połowy tłoka musiałem to wszystko odłożyć, żeby ślizgi wydobyć no i wtedy kawałek się ułamał ;) Naszczęście i tak był do wymiany i wtedy jeszcze nikasil nowy zrobilem ;) Wiele innych było, ale to nie pamiętam, to jedna z tych nie dawnych. Kiedyś nie podokręcałem opasek na wężach od chłodnicy, był hardkor jak go odpaliłem i wszędzie leciało :lol:

Pozdro

ODPOWIEDZ

Wróć do „Na kazdy temat”