Snuff i zawirowanie tabaczane

Jeśli nie znalazłeś kategorii dla Twojego tematu pisz tu.
gajowy
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 719
Rejestracja: ndz, 1 sty 2006, 10:11
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: gajowy » pn, 22 maja 2006, 22:16

Chudy-nie piję alkoholu, zafundowałem sobie kiedyś nieświadomie terapię totalnie odwykową antyalkoholową. Jesli nie mówiłem Ci kiedyś Chudy na żywo, to zdradzę wszystkim jak to się stało:
Robiłem kiedyś experymenty z komponowaniem wyczynowych paliw. Miałem parę gotowych receptur z lat 30 i wczesnych 50 gdy jeszcze w paliwach sportowych była wolna amerykanka, a na torach królowały potężnie doładowane mechanicznie bolidy (np. co powiecie na 1,5 litrową Alfę Romeo z lat 50 która wyciskała ponad 400 koni?). Wiedzę poszerzyłem wyszperaną literaturą, i zacząłem sam kombinować z takimi cudeńkami. Większość paliw opierała się na najwyższych węglowodorach aromatycznych-benzen (mniam, mniam-nie zapomnę jak silnik na tym pracował), toluen. Domieszki do 20% alkoholi-metanol (z rycyną-aromat jak na żużlu), etanol, izopropanol. Czasem był i aceton, czasem i etery.
No i wyobraźcie sobie tankowanie w upalny dzień takich składników do baku-wszystkie alkohole mają jednakowy odór spirytu, pomieszanie ich z pozostałymi składnikami dawało atomowy odór, tylko taki wariat jaki jak ja mógł się tym rozkoszować...No i niestety....
Któregoś dnia szwagier polewa wódeczkę, ja nie odmawiam i gdy poczułem zapach alkoholu w nozdrzach BACH!!! Tak mnie uderzyło jakbym miał pić wahę, jakby to było paliwo które lałem do baku. Wykręciło mnie i nie dałem rady wypić. Ból. I tak mnie trzyma od paru lat, baardzo rzadko wypiję, może z dwa razy w roku browarka, ale to i tak bez przekonania. Tak że panowie-experymenty pozbawiły mnie jednej z przyjemności tego swiata, che, che. UWAŻAĆ!
Czaj-tylko z najlepszej i najmocniejszej herbaty gatunku Yunnan. Żaden Madras, pedalskie torebki czy herbaty granulowane (robi się je ze zmiotek w chińskich magazynach)-to chłam. Bardzo dobrą i tanią herbatę kupuję w supermarketach-250 gram kosztuje około 8 PLN z firm Posti albo ZAS. Próbowałem różnych gatunków z herbaciarni-łącznie z Yerba Mate, i zostaję przy najlepszym Yunnanie. Czytałem kiedyś wywiad z Tomaszem Stańko-on przechodził różne stadia koksowania, i na koniec został fanem herbaty. Tak się pięknie o tym wypowiadał że spróbowałem, i mnie tym zaraził. Zdrowy, delikatny kop i rozkosz smaku...

Chudy
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 302
Rejestracja: wt, 25 kwie 2006, 17:52
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gdańsk / Kłecko | MWS
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Chudy » pn, 22 maja 2006, 22:44

O fuck... no to już mam dwóch kumpli uzależnionych od herbaty :lol: A próbowałeś może się wyleczyć siarkofrutem jakimś? :D tanie wina nie śmierdzą alkoholem tylko siarą... może by się poprawiło? :) Ej.. dobra... bo to temat o tabace. Tabaka ist gut! Dobre dobre dobre!
Motocross, Enduro and Supermoto... and nothing else...


Autor tematu
MXrool
Rekord toru!
Rekord toru!
Posty: 1609
Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: MXrool » pn, 22 maja 2006, 22:55

No to solidnie było z tymi paliwami i mieszankami. Szczerze powiem, ze jak jestem na żużlu to sam się sztacham aromatem metanolu i tego z beczki i tego z wydechów... tylko, żeby mnie to nie spotkało co Ciebie.

No i powracamy tak jak Chudy mówi do tabaki czyli mojej spcjalności 8)
Specjalnie dla Was przygotuję wiecej testów jak czasu mi wystarczy i siły do tego.
DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60

Chudy
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 302
Rejestracja: wt, 25 kwie 2006, 17:52
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gdańsk / Kłecko | MWS
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Chudy » wt, 23 maja 2006, 13:03

MXrool przed zawodami też wciągasz tabake? :) jak się kiedyś spotkamy to sobie posztachamy :)
Motocross, Enduro and Supermoto... and nothing else...


Autor tematu
MXrool
Rekord toru!
Rekord toru!
Posty: 1609
Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: MXrool » wt, 23 maja 2006, 14:41

Wciągam dzień przed zawodami zawsze wieczorem by odreagować i by się odstresować razem z kumplem. W dzień zawodów może tylko tak przed startem, ale nigdy tak by się doprowadzić do stanu zfazowania, bo było by to nieporozumienie. W małej ilości tabaka pobudza fizycznie i intelektualnie czyli przed można ciut wziąść. Wieczorem to inna bajka, z regóły kończy się to tak, że trudno mi ustać na nogach hehehe i przy okazji nie ma kaca itp.. Stan boskiej rozkoszy przechodzi po 20 min.
DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60

ODPOWIEDZ

Wróć do „Na kazdy temat”