megawat 111 2016

[krzysiek.biedroń]

Mam pytanie o organizacje jako zawodnik największej imprezy enduro w PL (megawat 111).
Po zapłaceniu wpisowego i dostaniu naklejek z chipem zawodnik ma prawo do udziału 2 sekcjach eliminacji enduro cross i cross enduro.
Każda może powtórzyć 2 razy i lepszy czas jest brany pod uwagę
– pytanie po każdym odcinku trzeba iść do biura zawodów zgłosić czas czy po prostu jechać 2 raz i kiedy startuje 2 sekcja?
– Gdzie był punk tankowania motocykli w finałach i czy to organizował organizator czy trzeba było mieć własnego człowieka?
– Jak było z jedzeniem wydawanym ( jeżeli by ktoś zgłodniał musiał sb sam radzić czy była jakaś kuchnia czy coś, bo były tylko 2 posiłki na 2 dni)i woda oraz prądem
– i jeśli chodzi checkpointy na każdym skanowali kod czy tylko w finałach
– jeśli komuś maszyna odmówiła posłuszeństwa to musiał sam pchać ja do mety czy jak?
Chodzi mi o rok 2016.

[KaLi]

1) Nie trzeba chodzić po każdym odcinku do biura zawodów, wszystko jest "automatyczne" kto chciał jechał drugi raz, a pewnie większość jechała. Z tych w sumie 4 przejazdów liczył się najlepszy czas z endurocross i motocross (zwał jak zwał). Druga sekcja startowała jak wszyscy czyli około 1000 zawodników skończyło swój przejazd, mała przerwa i jazda od nowa tylko od numeru 1000 w dół a nie od 1 do 1000.
2) Punkt tankowania był przy pierwszym zakręcie okrążenia czyli tuż przy samym starcie. Trzeba było mieć własnego człowieka. Niby mogła stać jedna osoba ale wiadomo jak to jest, kto chciał to pewnie stał jak się miało plastron.
3) Trochę bez sensu to pytanie ale.. Tak mogłeś skorzystać z tych posiłków określonych godzinach. Jak zgłodniałeś to mialeś swoją pajde chleba ze smalcem i jadłeś. Woda i prąd były chyba gdzieś dostępne na padoku.
4) Checkpointy: masz taki specjalny chip w postaci paska. Rurki z jakimiś tam kablami są wkopane w ziemię i przejeźdzając to już masz zaliczony checkpoint. Nie trzeba było nigdzie dokładać ręki do czytnika jak to było w pierwszej edycji.
5) Jak maszyna komuś odmówiła posłuszeństwa daleko to nie wiem. Byli różnie ludzie obstawieni po trasie więc albo mogłeś pchać jak było daleko albo coś zagadać właśnie z tymi organizatorami, zadzwonić itp i wtedy by było wiadomo.

[krzysiek.biedroń]

dzięki za odpowiedz

[krzysiek.biedroń]

Mam drugie pytanie odnoście licencji czy trzeba ja mieć na megawacie ??

[krzysiek.biedroń]

jeszcze 1 pytanie odnoście namiotów i dywanów pod moto.

[KaLi]

Nie trzeba mieć licencji, a co konkretnie z tymi namiotami i dywanami ?

[krzysiek.biedroń]

Nw czy można moto mieć w busie /przyczepie czy trzeba mieć namiot, a, jak i namiot to może dywanik pod moto? Wszystko masz na 1 zięciu :
link https://WWW.24mx.PL/pawilon-wyscigowy-n ... scianami-1.

I jak wygląda kwestia spania – (w aucie trochę słabo) wiec
wziąć namiot do spania czy jak.

[KaLi]

Moźna w busie jak na przyczepie. Namiot można także mieć jak się chcę. Dywanik nie konieczny. Można spać w aucie, w namiocie, w kamperze, w przyczepie kempingowej itd itp. na ziemi też

[Przym]

Teoretycznie można było mieć jeden namiot dla ekipy, żadna mata nie była wymagana pod moto.
Ogólnie to nikt bardzo tego nie pilnował.

[krzysiek.biedroń]

Super pytanko, bo słyszałem za były jakieś problemy z wpuszczaniem crosów (dirt bike) bez homologacji nw czy to prawda wiec lepiej zapytać niż potem wracać z niczym.