Dlaczego przy sprzedaży moto nie warto być uczciwym ???
-
- Admin
- Posty: 1872
- Rejestracja: pt, 5 cze 2009, 18:04
- Motocykl: aktualnie brak
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: B-nia
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 12 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Dlaczego przy sprzedaży moto nie warto być uczciwym ???
Podepne się. Mam ten sam problem ze sprzedaża mojego motocykla. Ze względu na charakter pracy (ciągłe delegacje) nie mogę jeździć. Moto stoi już dobre kilka miesięcy w garażu. Zrobiłem praktycznie generalke silnika (nawet jeden kolega z forum potwierdzi, ile częsci u niego zakupiłem . W opisie motocykla podałem wszystko co zrobiłem, jaki wkład włożyłem i co? Gówno. Zaczynałem od ceny 11k (tak 11k za perfekcyjnie przygotowany sprzęt) - brak odezwu, cena 10500, dalej cisza. Cena 10k - dalej nic. Cena 9500, jeden telefon z forum! I na tym się kończy moja sprzedaż. Niech mi ktoś powie za ile ja mam go sprzedać? Za 8 tysięcy? Spoko, ale z 10mth po remoncie nabiję do 70mth - żaden problem. Po prostu brak słów. Tak btw. dostałem dużo propozycji na zamianę na auto - w większości to trupy aż nawet się oglądać nie chciało.
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Dlaczego przy sprzedaży moto nie warto być uczciwym ???
Nowe foto i 13 kzł, Krótki opis, bez żadnego wyszczególniania. Max 2 zdania.
-
- Admin
- Posty: 1872
- Rejestracja: pt, 5 cze 2009, 18:04
- Motocykl: aktualnie brak
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: B-nia
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 12 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Dlaczego przy sprzedaży moto nie warto być uczciwym ???
Tak jak wczesniej rozmawialiśmy - spróbuję. Tylko zastanawiam się nad tym kiedy - teraz czy po nowym roku?Majster128 pisze:Nowe foto i 13 kzł, Krótki opis, bez żadnego wyszczególniania. Max 2 zdania.
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Dlaczego przy sprzedaży moto nie warto być uczciwym ???
Teraz. Po nowym roku usuniesz ogłoszenie na tydzień, zrobisz nowe foto i znowu będzie świeżynka.
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 17
- Rejestracja: sob, 29 mar 2014, 10:09
- Motocykl: SX250F'13
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Kielce
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Dlaczego przy sprzedaży moto nie warto być uczciwym ???
Z moją Husqvarną jest identyczna sytuacja. Sprzęt zdrowy i zadbany, z kilkoma drobnymi mankamentami. Przygotowałem bardzo wyczerpujący opis z wieloma szczegółowymi zdjeciami, a odzew znikomy. Wręcz mam wrażenie że zainteresowani nie wierzą kompletnie w moje szczere intencje.
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 484
- Rejestracja: pt, 19 sie 2011, 17:33
- Motocykl: YZ 250F
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Dlaczego przy sprzedaży moto nie warto być uczciwym ???
Jak wyżej, kiedyś zrobiłem eksperyment z opisem i zdjęciami.
Moto przygotowane do sprzedaży, wszystko pewne, oleje powymieniane, wyczyszczone, opis dokładny, co zrobione, kiedy... Stało tak parę tygodni bez odzewu :/
Postanowiłem dodać jedno zdjęcie i opis "po remoncie, mocny, polecam" czy coś w tym stylu, w ciągu niecałego tygodnia moto sprzedałem
A tak w temacie pieniędzy, według mnie polak woli wydać 5k za moto z nowszym rocznikiem dojechane jak większość WueSeK, niż dać 8k za moto ładne, zdrowe ale ze starszym rocznikiem.
Wydaje mi się że ten kraj i mentalność ludzi tu mieszkających jeszcze długo się nie zmienią, a szkoda
Moto przygotowane do sprzedaży, wszystko pewne, oleje powymieniane, wyczyszczone, opis dokładny, co zrobione, kiedy... Stało tak parę tygodni bez odzewu :/
Postanowiłem dodać jedno zdjęcie i opis "po remoncie, mocny, polecam" czy coś w tym stylu, w ciągu niecałego tygodnia moto sprzedałem
A tak w temacie pieniędzy, według mnie polak woli wydać 5k za moto z nowszym rocznikiem dojechane jak większość WueSeK, niż dać 8k za moto ładne, zdrowe ale ze starszym rocznikiem.
Wydaje mi się że ten kraj i mentalność ludzi tu mieszkających jeszcze długo się nie zmienią, a szkoda
[mimg]http://iv.pl/images/08531543922454785744.jpg[/mimg]
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 39
- Rejestracja: pn, 12 sie 2013, 18:02
- Motocykl: Ktm EXC 525
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Poznań - okolice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Dlaczego przy sprzedaży moto nie warto być uczciwym ???
Moim zdanie ze sprzedażą jest mega problem a z kupnem jeszcze większy. Gdy sprzedawałem motor klient kręcił nosem bo był porysany plastik od filtra powietrza a cena motoru wynosiła 4tys. Ceny tych roczników kształtowały się od 5 do 6 tyś a zainteresowania brak mimo, że motor był zadbany i porobiony. A co do kupna to większość maszyn stoi po kilka miesięcy, ceny wygórowane. W opisie wszystko na tip top a na miejscu często wielkie rozczarowanie, tym bardziej jak się jedzie po motor 200 czy 300 km. W moim przypadku motor był bez wkładu a po oględzinach na miejscu okazało się, że naprawa i wymiana wszystkiego co było zepsute albo wyjechanie zamknęła by się powyżej tysiąca zł, jak nie więcej. Dla mnie najgorsze było to jak miałem już konkretną sumę przeznaczoną na zakup i szukałem motoru ponad dwa miesiące, bo nic dobrego nie było.
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 194
- Rejestracja: pt, 2 lis 2012, 12:49
- Motocykl: cr250
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Dlaczego przy sprzedaży moto nie warto być uczciwym ???
Handlarze to naciągacze. Miałem z nimi do czynienia bo robiłem im auta. Trend jest teraz taki że coraz mniej mechaników i lakierników chce im cokolwiek naprawiać- części ze śmietnika, problemy z płatnościami. Wielu psudomotocyklistów też można nazwać handlarzami, kupując motocykl już liczą monetę ile za niego dostaną jak najmniejszym wkładem własnym. Prawdziwi pasjonaci robiący sprzęt dla siebie nie liczą się aż tak z kosztami i wiedzą ile ich sprzęt jest wart. Polecam zakupy u południowych sąsiadów. Spójrzcie na stronę motoiznzerce tam rzadko się zdarza że ktoś zataja stan lub zaniża rocznik.
Życie jest za krótkie, aby czekać na iskre dwa obroty wału.
-
- Mistrz prostej
- Posty: 135
- Rejestracja: ndz, 11 wrz 2011, 11:38
- Motocykl: Honda Crf 450R
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Dlaczego przy sprzedaży moto nie warto być uczciwym ???
heh miałem podobnie ściągnąłem kumplowi sprzęta z de z silnikiem w igła stanie ale buda była no cóż średnia jeśli chodzi o wygląd,przez telefon brał przyjechał zobaczył że porysowane itp to nie wziął ja się bujałem pół roku ale z ceny tylko 500 zł zeszedłem bo byłem moto pewny ale trafił się prawdziwy kupiec i wiedział po co przyjechał.Sprzedawałem też raz ktm i napisałem szczerze że do remontu silnik jak i zawieszenie to poszedł w sumie w ciągu miesiąca.Od dłuższego czasu śmigam crf tle ze z 2005 i przyszła chęć na zmianę na cr 250 i co dokładnie to samo co w pieszym poście tyle że ja cenie 10 tysięcy bo sprzęt w igła stanie fakt karter w jednym miejscu spawany i olej podcieka z tej śruby w głowicy bo wykonana jest z jakiegoś dziwnego materiału i pękła przy dokręcaniu koszt nowej w aso to 14 zł do tego wydech puszcza na łączeniu i jest cała porysowana od gleb korba,zawory jak i wszystkie prawie łożyska w silniku ma niecałe 60 mth tłok 32 zwieszenie jest całe zrobione na najlepszych częściach 6 mth temu tak samo łożyska w kołach i klocki,ślizgi napęd też mają 6 mth generalnie moto prawie jak nówka ale że jest z 2005 to wedle kupujących jest warte max 6-7 tysięcy bo oni za tyle co ja cenie igle z 2010 kupią dlatego stwierdziłem że dojadę moto do stanu nadającego się do remontu i albo wyremontuje i dalej będę upalał albo wystawie za 5 pisząc szczerze że co z nim nie tak,ludzie chcą młode tanie i po remacie a handlarze im to dają,niestety uczciwi są w dupie bo oferty nie są atrakcyjne ale powiem wam że mimo wszystko ludzie zaczają mądrzeć i może za parę lat ...
!!!!!KLIKNIJ NA LINK TO NIC NIE KOSZTUJE WESPRZYJ FUNDACJE!!!!
http://www.siepomaga.pl/s/klikaj
Możesz pomagać każdego dnia to nic nie kosztuje
http://www.siepomaga.pl/s/klikaj
Możesz pomagać każdego dnia to nic nie kosztuje
-
- Admin
- Posty: 1872
- Rejestracja: pt, 5 cze 2009, 18:04
- Motocykl: aktualnie brak
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: B-nia
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 12 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Dlaczego przy sprzedaży moto nie warto być uczciwym ???
Zobaczcie moją aukcje - http://allegro.pl/yamaha-yz-250f-2008-i4905682242.html
Aktualnie ok 550 wyświetleń - 0 telefonu, 0 maila. Kompletnie nic. No i teraz co ja mam zrobić z tym motocyklem? Nie sprzedawać? Z 10mth nabić do 70mth i sprzedać za 9000zł i napisać, że zrobione 40mth po remoncie?
Aktualnie ok 550 wyświetleń - 0 telefonu, 0 maila. Kompletnie nic. No i teraz co ja mam zrobić z tym motocyklem? Nie sprzedawać? Z 10mth nabić do 70mth i sprzedać za 9000zł i napisać, że zrobione 40mth po remoncie?
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 18
- Rejestracja: pn, 24 lis 2014, 10:42
- Motocykl: Yamaha Yz 125
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Dlaczego przy sprzedaży moto nie warto być uczciwym ???
Solaris pierwsze co to usuń te numerki razem z okleiną z tablic numerowych. i zrób nowe zdjęcia. Bez urazy ale jeśli chodzi o mnie to wygląda tandetnie. znowu inni co może są mało w temacie to się boją że moto jeżdżone po zawodach itp a niektórzy chcą crossówkę najlepiej jakby jeżdził nią dziadek do sklepu po bułki. teraz jest ciężki okres sam wiem bo w tamtym sezonie też się bujałem ze swoim moto od października do lutego. i moto było cały czas na allegro. w końcu się wkurzyłem bo sezon się zaczynał i opuściłem sporo na cenie i żeby tylko wypchać. oj jaki byłem szczęśliwy jak sprzedałem. a na drugi dzień jechałem po moje dzisiejsze moto
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 484
- Rejestracja: pt, 19 sie 2011, 17:33
- Motocykl: YZ 250F
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Dlaczego przy sprzedaży moto nie warto być uczciwym ???
Solaris - Nie sprzedasz jej z tymi zdjęciami i opisem, ja moją pogoniłem w pół miesiąca
LUDZI KUPUJĄ OCZAMI, MOTO MA SIĘ BŁYSZCZEĆ I ŚWIECIĆ
LUDZI KUPUJĄ OCZAMI, MOTO MA SIĘ BŁYSZCZEĆ I ŚWIECIĆ
[mimg]http://iv.pl/images/08531543922454785744.jpg[/mimg]