Jazda Po lesie nielegalna zabawa jak sobie radzicie ??

[RozDartY]

Witam
Nie wiem czy to dobry dział mam nadzieje że w ostateczności admin mi pomoże i przeniesie temat w odpowiednie miejsce . Tak jak w temacie jakie rady dali byście żeby nie dać się złapać leśnikom ,na co uważać ,nie obawiacie się linek uwiązanych do drzew ,ludzi ze wsi z siekierami. Jak jeździć żeby nie szkodzić innym.Wasze opnie i uwagi zauważyłem iż walka z naszym hobby robi się coraz bardziej zaciekła .
Pozdrawiam

[robsztix]

Wydaje mi sie, ze lepiej stanac i sprobowac sie dogadac z lesnikiem niz ryzykowac, ze w przyplywie starchu i adrenaliny sie rozbijesz o jakies drzewo a lesnicy czasami sa to naprawde pozytywni ludzie. Aby unikac problemow nie jezdzij tam, gdzie w poblizu paru km sa zabudowania, najlepiej jak najdalej od wsi czy innych zabudowan (im dalej tym lepiej), ryzyko spotkania zwyklego spacerowicza bedzie rowniez mniejsze. Nie ujezdzaj rezerwatow, szlakow dla pieszych itd. bo takie wyczyny potepiaja nawet zwolennicy enduro. Jak juz natrafisz na jakies osoby, lub zabudowania, to zwolnij, nie kurz i staraj sie nie robic halasu, nie odkrecaj odrazu jak kogos miniesz, tylko przejedz sie spokojnie kawalek dalej... Nie uprzykrzaj innym zycia, to oni nie beda uprzykrzac nam Przez paru polglowkow cierpia potem wszyscy...

[andrzej555]

Leśniczy to wróg numer jeden, ja sie nigdy nie zatrzymałem i to nie był tylko leśniczy.Jesteś w kasku ,więc nikt cie nie pozna,jeżdzij z głową,staraj sie nie dokuczać nikomu,choć czasami niechcący można komuś zdrowo pole zaorać .Pamiętaj jak lecisz crossem masz sprzęt bez oc,homologacji,sprowadzony często zza miedzy czyli US i UC wydymałeś ,jeżeli cie taki leśniczy zdejmie z maszyny może ci tej bryki na mandaty zabraknąć.

[grayfox]

Nie rozumiem jak można komuś nie chcący pole zniszczyć.... Pomyśl kolego, że Twoja pracę ktoś niszczy. Na pohybel takim jak ty....

[GRUUBBYY]

Po lesie mozna jezdzić drogami udostepnionymi do ruchu. Taka droga powinna byc oznaczona. Niestety czesto drogi udostepnione nie są oznakowane. Ale jezeli w lesie znajdują sie zamieszkałe gospodarstwa i prowadzi do nich droga defakto droga ta jest udostepniona do ruchu nawet jak jest gruntowa. Niestety nie ma takiej mapy która pokazuje które drogi są udostepnione. Proponuje poszukac na mapie jakiś zamieszkałych gospodarsw w lesie do których prowadza drogi gruntowe . Pojechać do dych gospodarst i spytać np o kupno działki czy drzewa i spytać o godnośc. Potem zawsze mozna sie wytłumaczyć ze jechałeś do tego pana po coś i zabłądziłeś.

[robsztix]

Po lesie mozna jezdzić drogami udostepnionymi do ruchu. Taka droga powinna byc oznaczona. Niestety czesto drogi udostepnione nie są oznakowane.

Zazwyczaj sa to drogi utwardzane i na takich musisz posiadac zarejestrowane i ubezpieczone moto, a do tego prawko. Mysle, ze jezdzenie do kogos jest bez sensu, bo po to ktos mieszka w lesie, zeby miec spokoj. Mamy sporo lasow ale nasze wladze nie pojda sladem cywilizowanych krajow i nie udostepnia nam oznakowanych szlakow do jazdy enduro, bo w to trzeba wlozyc € lepiej ciac drzewo i na tym zarabiac, a z enduromaniakow robic przestepcow, bo wiecej sie mowi o moto i quadach niz ludziach wyrzucajacych smieci co moim zdaniem bardziej szkodzi srodowisku niz przejezdzajace moto. Temat halasu totalna bzdura, nikt nie mowi o tym ile halasu i szkod wyrzadzaja przy wycince orajac w tydzien przy tym las tak, ze zadne stado quadow i moto nie daloby rady tak go zaorac w rok...

[RozDartY]

no kumam kumam ,ja akurat muszę do lasu dojechać od siebie z domu w centrum w zasadzie nielegalnie jedną ulica cały czas prosto z 500 metrów i już jestem na obrzeżach i tam polami i łąkami niezagospodarowanymi do lasów dojeżdżam.A co sądzicie o tworzeniu własnych tras jeżdżąc w nieznane po lesie , po łąkach ?? ,ja akurat drukuje sobie zawsze żuty z google maps i jadę w nieznane staram się stworzyć trasę którą będę w stanie objechać całe moje miasto lasami i łąkami daleko od drogi żebym wyjeżdżając z domu mógł dojechać do każdej miejscówki w województwie
Pozdro

[vonarczi]

masz sprzęt bez oc

Ja mam OC z nr samej ramy.

[robsztix]

masz sprzęt bez oc

Ja mam OC z nr samej ramy.

A co Ci z tego OC, skoro ubezpieczyciel nie wyplaci w razie szkody odszkodowania, bo bedzie zastawial sie tym, ze masz moto bez przegladu i nie dopuszczone do ruchu, a Ty np. nie masz prawka? Ubezpieczyc to Ci wszystko ubezpiecza, zeby wziac $$, ale w razie szkody szybko znajda powod, zeby nie pokryc strat...

[Sc0ut]

A po to kolego jeśli gdzieś wyrąbiesz w czasie jakiejś ewakuacji i przypadkiem Policja Cię dorwie, a wcześniej zalazłeś im za skórę, to Cię nie puszczą, tylko będą chcieli dać najgorszą karę - brak OC. A tak to Ci dadzą z 500zł w najgorszym przypadku za ew wjazd do lasu czy tez brak prawka

[vonarczi]

A co Ci z tego OC, skoro ubezpieczyciel nie wyplaci w razie szkody odszkodowania, bo bedzie zastawial sie tym, ze masz moto bez przegladu i nie dopuszczone do ruchu,

Dla Policji jak mi nie odpali pod "biedronką" na mieście :drinkers:

[robsztix]

Ale zes kotleta odgrzal....Na zakupy lepiej kup sobie skuter, przynajmniej bedziesz mial jakies schowki