Śmieszne historie.

[paskuda]

No to ide płacić a na orlenie jak na orlenie jedem płaci 17-stoma kartami (całe życie na kredycie), drugi karta VITAY (zbierz milion punktów dostaniesz długopis) ogólnie straszna kolejka.

Widze Orlen działa wszędzie tak samo 8) Meeeeeega kolejka.
Personel 3 osobowy,
jedna osoba opiera się o półki
druga (najmniej kumata) obsługuje kompa i kase
trzecia patrzy na tego drugiego ew. robi hot dogi

Swoją drogą, fifi wymiatasz

[piotrgurski]

Historia z dzisiaj Ostatnio miałem urodziny no i 100% moich prezentów to alkohol (mimo że prawie nie pije) więc jak zwykle cały zapas do barku z czego część dalej na prezenty lub "dowody wdzięczności". No i tak 0.75 Finlandi w metalowej puszce trafiła do chłopaków z sklepu motoryzacyjnego w dowodzie wdzięczności za załatwienie części samochodowych (zaoszczędziłem 400 zł) Po paru dniach jade tam po inne części wchodze a oni po moim wejściu zamykają drzwi na klucz rozkładają kubki i mówią że pije z nimi inaczej mnie nie wypuszczą :drinkers: . Co sie okazało kumpel w puszke po "Fince" wsadził pospolitego jabola a ja nieświadomie pchnołem go dalej myśląc że to orginał. Wole nie myśleć co by to było jakby dostał to profesor uczelni albo lekarz.

Ps: Pozdro dla chłopaków z sklepu "MotoGomoll" z Bydgoszczy

[gorceYz125]

Hahaha to ladnie Cie wyj***
No jabol zamiast finlandii
Ale trzeba bylo im powiedziec (po piciu):jesli nie widac zadnej roznicy to po co przeplacac
Oczywiscie chodzi o koncowy efekt

[piotrgurski]

Hahaha to ladnie Cie wyj***
No jabol zamiast finlandii
Ale trzeba bylo im powiedziec (po piciu):jesli nie widac zadnej roznicy to po co przeplacac
Oczywiscie chodzi o koncowy efekt

No tak ale wiesz co oni czuli to tak samo jak dać dziecku cukierka w którym byłby zawinięty jakiś kamyk.

[gorceYz125]

Mo ale jak juz wypili tego jabola to niewidzieli zadnej roznicy