Zostałem okłamany przez sprzedawcę - Jak dochodzić o odszko?
-
Autor tematuwojtek916
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 484
- Rejestracja: pt, 19 sie 2011, 17:33
- Motocykl: YZ 250F
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Zostałem okłamany przez sprzedawcę - Jak dochodzić o odszko?
Witam,
Mam taką dziwną sytuację.
Otóż kupiłem w okazyjnej cenie motocykl.
Nie miałem całkowitej możliwości transportu a sprzedajacy zaoferował podwózkę pod dom.
Jako że oferta była bardzo interesująca a z osobistych powodów nie mogłem odebrać ani kupić motocykla w innym terminie.
Sprzedający to firma, przywiózł mi moto na lawecie pod dom, wszystko elegancko..
Do czasu zdjęcia motka z lawety.
Zawiecha była ściśnięta na max przez ponad 600km.
Przez co z tyłu olej leje się jak krew z nosa.
Sprzedający zaznaczył że opony są nowe ( ponoć z 13 roku, okazało się że z roku 00 a tygodnia 13 )
Motor miał być w "idealnym" stanie.
Po pierwszej przejażdżce okazało się że łożyska w kole tył dosłownie nie ma ( zostały same pierścienie i popękane kulki )
I wiele, naprawdę wiele rzeczy które nie zostały zaznaczone a kupiłem moto w ciemno bo nie miałem wyboru..
Na szczęście zabezpieczyłem się przed tym i ustaliliśmy że kupiłem motocykl przez allegro ( zrobiliśmy aukcję )
Co myślicie, jak takie coś wytłumaczyć.
Przez niego muszę doliczać ponad 800zł do samych części motocykla które miały być w stanie "idealnym".
Pozdrawiam
Mam taką dziwną sytuację.
Otóż kupiłem w okazyjnej cenie motocykl.
Nie miałem całkowitej możliwości transportu a sprzedajacy zaoferował podwózkę pod dom.
Jako że oferta była bardzo interesująca a z osobistych powodów nie mogłem odebrać ani kupić motocykla w innym terminie.
Sprzedający to firma, przywiózł mi moto na lawecie pod dom, wszystko elegancko..
Do czasu zdjęcia motka z lawety.
Zawiecha była ściśnięta na max przez ponad 600km.
Przez co z tyłu olej leje się jak krew z nosa.
Sprzedający zaznaczył że opony są nowe ( ponoć z 13 roku, okazało się że z roku 00 a tygodnia 13 )
Motor miał być w "idealnym" stanie.
Po pierwszej przejażdżce okazało się że łożyska w kole tył dosłownie nie ma ( zostały same pierścienie i popękane kulki )
I wiele, naprawdę wiele rzeczy które nie zostały zaznaczone a kupiłem moto w ciemno bo nie miałem wyboru..
Na szczęście zabezpieczyłem się przed tym i ustaliliśmy że kupiłem motocykl przez allegro ( zrobiliśmy aukcję )
Co myślicie, jak takie coś wytłumaczyć.
Przez niego muszę doliczać ponad 800zł do samych części motocykla które miały być w stanie "idealnym".
Pozdrawiam
[mimg]http://iv.pl/images/08531543922454785744.jpg[/mimg]
-
- Mistrz prostej
- Posty: 134
- Rejestracja: śr, 20 paź 2010, 16:14
- Motocykl: Yz250f
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Zostałem okłamany przez sprzedawcę - Jak dochodzić o ods
Z tego co wiem nie ma szans na żadne odszkodowanie. Sam kiedyś próbowałem, to po 1 jest to motor wyczynowy, 2 używany. Jedyną opcją co mi powiedzieli to to, że jakbyś kupił z jakiegoś sklepu motocyklowego to jeszcze, ale tak nie ma szans.
-
Autor tematuwojtek916
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 484
- Rejestracja: pt, 19 sie 2011, 17:33
- Motocykl: YZ 250F
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Zostałem okłamany przez sprzedawcę - Jak dochodzić o ods
A niezgodność towaru z opisem ?
Jestem nie powiem wk*****y że byłem taki głupi.
Nie powiem że jest całkiem źle ale no mógłby to już wcześniej powiedzieć.
Kupiłem go od firmy, motocykl to Aprilia RS 125 ( Coś na A1 do szkoły )
Teraz zastanawiam się nad EXC 125 ale z tego co widzę to chyba jednak będę musiał się porozglądać za czymś w szwajcarii bo w PL nie ma praktycznie nic zadbanego...
Jestem nie powiem wk*****y że byłem taki głupi.
Nie powiem że jest całkiem źle ale no mógłby to już wcześniej powiedzieć.
Kupiłem go od firmy, motocykl to Aprilia RS 125 ( Coś na A1 do szkoły )
Teraz zastanawiam się nad EXC 125 ale z tego co widzę to chyba jednak będę musiał się porozglądać za czymś w szwajcarii bo w PL nie ma praktycznie nic zadbanego...
[mimg]http://iv.pl/images/08531543922454785744.jpg[/mimg]
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Zostałem okłamany przez sprzedawcę - Jak dochodzić o ods
Powiem Ci, że i tak bardzo Cię nie oszukali. Chyba, że nie potwierdzałeś jeszcze rocznika moto z vinu.
Co jak co, ale takie rzeczy jak luz w kołach powinieneś sprawdzić przy kupnie.
Co jak co, ale takie rzeczy jak luz w kołach powinieneś sprawdzić przy kupnie.
-
Autor tematuwojtek916
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 484
- Rejestracja: pt, 19 sie 2011, 17:33
- Motocykl: YZ 250F
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Zostałem okłamany przez sprzedawcę - Jak dochodzić o ods
Powiem ci tyle że jak szybko przyjechali tak się zwinęli, byli niecałe 5 min bo się "spieszyli".
Nie było czasu na sprawdzanie kół bo wolałem sprawdzić silnik itp.
Wiem że nie aż tak źle ale koleś wiedział że nie jestem jego sasiadem i mógł mi to powiedzieć wcześniej.
Nie było czasu na sprawdzanie kół bo wolałem sprawdzić silnik itp.
Wiem że nie aż tak źle ale koleś wiedział że nie jestem jego sasiadem i mógł mi to powiedzieć wcześniej.
[mimg]http://iv.pl/images/08531543922454785744.jpg[/mimg]
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
-
Autor tematuwojtek916
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 484
- Rejestracja: pt, 19 sie 2011, 17:33
- Motocykl: YZ 250F
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Zostałem okłamany przez sprzedawcę - Jak dochodzić o ods
Dziękuję bardzo Majster128
Sprawdziłem 2 dekoderami Vin'u mój i okazało się że rok to 2000 a nie zaznaczane 2001.
Co w takim razie polecasz zrobić ?
Sprawdziłem 2 dekoderami Vin'u mój i okazało się że rok to 2000 a nie zaznaczane 2001.
Co w takim razie polecasz zrobić ?
[mimg]http://iv.pl/images/08531543922454785744.jpg[/mimg]
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Zostałem okłamany przez sprzedawcę - Jak dochodzić o ods
Nie jestem specjalistą od takich spraw, ale darmową poradę znajdziesz w najbliższym urzędzie ochrony konsumentów.
-
Autor tematuwojtek916
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 484
- Rejestracja: pt, 19 sie 2011, 17:33
- Motocykl: YZ 250F
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Zostałem okłamany przez sprzedawcę - Jak dochodzić o ods
Na razie nie będę taki i porozmawiam ze sprzedawcą, jak nie odda części kasy to chętnie odwiedzę rzecznika
[mimg]http://iv.pl/images/08531543922454785744.jpg[/mimg]
-
- Do odcięcia!
- Posty: 824
- Rejestracja: ndz, 25 gru 2011, 18:30
- Motocykl: soon 250 4t
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: WRA
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Zostałem okłamany przez sprzedawcę - Jak dochodzić o ods
Sprzedający powie ,że kolega transportował moto i ci go uszkodził,będziesz robiony na okrętke,druga rzecz osoba fizyczna nie musi sie znać na tym co sprzedaje według niego to był stan idealny i możesz polemizować do bólu ,a i tak nic nie zdziałasz.Nie takie wały robią o wielkości kasy nie wspomne.Napraw i ciesz sie sprzętem.
Ech,a byłem kiedyś generałem
4t is best/4t ist besser
4t is best/4t ist besser
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 352
- Rejestracja: ndz, 25 lip 2010, 10:20
- Motocykl: crf250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Rymanów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Zostałem okłamany przez sprzedawcę - Jak dochodzić o ods
Niezupełnie... każdy (z elektroniką mogą być wyjątki ale nieważne) towar kupiony "na odległość" można zwrócić sprzedającemu.andrzej555 pisze:Sprzedający powie ,że kolega transportował moto i ci go uszkodził,będziesz robiony na okrętke,druga rzecz osoba fizyczna nie musi sie znać na tym co sprzedaje według niego to był stan idealny i możesz polemizować do bólu ,a i tak nic nie zdziałasz.Nie takie wały robią o wielkości kasy nie wspomne.Napraw i ciesz sie sprzętem.
Dziurawa chłodnica, szkodzenia zewnętrzne ok, mogą wystąpić przy transporcie, niestety siłą rzeczy kupującego to nie obchodzi, to sprzedawca organizował transport i to on oszczędził nie wykupując ubezpieczenia.
Żaden rzeczoznawca nie podpisze się pod "zużyciem łożysk w czasie transportu" takie usterki nie występują przy jeździe na lawecie.
Zadzwoń do gościa być może wynegocjujesz parę groszy, podeprzyj się powyższymi argumentami.
Zwrot może być nieopłacalny bo koszt przejechania 1200km może być bliski kosztom naprawy.
Przemyśl i jak najbardziej spróbuj pociągnąć sprzedawcę do jakiejś odpowiedzialności, jeśli będzie ciężko to po prostu napraw i ciesz się sprzętem a następnym razem bądź bardziej czujny.
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Zostałem okłamany przez sprzedawcę - Jak dochodzić o ods
Tak czy inaczej polecam wizytę urzędzie ochrony konsumentów. Będziesz wiedział czym możesz postraszyć.