Szkoła Zawodowa-praktyki

[luchac]

Jak lubi mechanike to niech się w to bawi ,przynajmniej znajdzie potem prace.
Bo własnie wszyscy moi znajomi znaleźli pracę po takiej szkole, a po technikum na cóż spodziewałi się cudów, a wylądowali w Biedrące wykładac towar i dymać ciężkie kartony za 1200zł.
Lepiej mieć jakiś fach w rękach,niż studia bez przyszłości.

[michu13]

Jak lubi mechanike to niech się w to bawi ,przynajmniej znajdzie potem prace.
Bo własnie wszyscy moi znajomi znaleźli pracę po takiej szkole, a po technikum na cóż spodziewałi się cudów, a wylądowali w Biedrące wykładac towar i dymać ciężkie kartony za 1200zł.
Lepiej mieć jakiś fach w rękach,niż studia bez przyszłości.

Przecież po technikum też masz fach. A przynajmniej się będzie uczył dalej innych przedmiotów, po za tym już nie patrząc na to, to w technikach jest zawszę dużo wyższy poziom nauczania, a w zawodówkach wiadomo jak jest.... Jeśli chcę być mechanikiem to skończy sobie technikum i będzie mógł nim zostać, ale jeśli będzie chciał i dobrze zda maturę to będzie mógł poszerzyć swoją wiedzę na studiach o podobnym profilu.

[mateuszvs]

zgadzam się z michu13. W zawodówce można się nauczyć (dla przykładu) że dwa kawałki stali można pospawać migomatem, a w technikum jakiej stali dwa kawałki można ze sobą pospawać i jaką techniką wykonać spaw Jednakże technikum jest dobre jeśli chcesz coś dalej robić, tzn np studiować. Jeśli nie w głowie Ci nauka idź do szkoły zawodowej i zdobywaj potrzebne doświadczenie. Bo wielu mamy mechaników którzy przy wymianie klocków nawet nie pomyślą o wymianie zapieczonego tłoczka (przykład z życia wzięty - właśnie zmieniam klocki po takim pseudo-mechaniku).

Będąc po mechatronice (automatyce, robotyce, budowie maszyn etc,) urzędów pracy się nie odwiedza Fifi raczej składa się poważne CV i list motywacyjny, chyba że się studiowało zaocznie, albo kupiło papier a nie skończyło studia. Nazywanie tych kierunków pedalstwem jest trochę nie na miejscu, bo wystarczy kilka minut żeby przekonać się ile miejsc pracy czeka na porządnego mechatronika/automatyka w wielu poważnych firmach i za jaką stawkę. Ale jak w każdej dziedzinie też trzeba coś sobą reprezentować.

[michu13]

Dopiero teraz przeczytałem co Fifi piszę, nie ma jak to zestawić ze sobą bankowość i zarządzanie z mechatroniką Gratuluje porównania, akurat po studiach typu mechatronika, mechanika i budowa maszyn, automatyka itp. nie będzie problemu ze znalezieniem pracy, wiadomo, że na początku kokosów nie będzie, ale jeśli się naprawdę ma tą wiedzę którą powinno się nabyć wraz z otrzymaniem tego tytułu to nie będzie problemu ze znalezieniem pracy. Natomiast jeśli chodzi o bankowość i zarządzanie to się zgodzę, ale tak to jest, ludzie idą na studia byle by mieć wyższe wykształcenie, a jak wiadomo na większości uczelni takie kierunki nie jest ciężko ukończyć, przez co jest nadmiar ludzi w danej dziedzinie. Jeśli czujesz się na siłach, żeby po szkole średniej iść na studia, to nawet jeśli już wiesz, że chcesz być mechanikiem to idź do technikum:) Na pewno pozytywnie na ciebie wpłynie taka szkoła w porównaniu do zawodówki do której, żeby się dostać trzeba mieć 10 pkt rekrutacyjnych, też ludzie z którymi będziesz tam przebywał mają na ciebie wpływ(nie miałem na celu obrażać ludzi z szkoły zawodowej, ale wiadomo jak większość ludzi z takich szkół się zachowuje i jaki reprezentują poziom intelektualny). Ja np. też bardzo lubię grzebać przy silnikach, ale mam trochę bardziej ambitne cele niż grzebanie przy gratach ludzi w jakimś warsztacie, dlatego poszedłem na studia i po ich ukończeniu chciał bym np. projektować silniki, albo np. być mechanikiem w stajni jakieś drużyny wyścigowej, to tylko przykłady, ale wiadomo o co chodzi

[piotrgurski]

Z tego miejsca chciałem przeprosić za swoje nietaktowne określenie które zastosowałem w poprzednim poście. Nie chciałem nikogo obrazić ani decyzji która podjął. Miałem na myśli to że wielu ludzi idzie do szkół które nic im nie dadzą za wyjątkiem zmarnowanego czasu i ewentualnie papieru który i tak jest bezużyteczny jeżeli dana osoba nie posiada jakichkolwiek predyspozycji do robienia czegokolwiek do czego była kształcona. Chyba musicie mi przyznać że studia o kierunku bibliotekarstwo albo zarządzanie i bankowość to raczej marny temat po którym 95% absolwentów ma satysfakcje posiadania wyższego wykształcenia i nic więcej. Co do mechatronika fakt nie miałem do końca racji jednak że ilu młodych ludzi widzi siebie w tej dziedzinie na którą nie są przygotowani i nie dadzą sobie rady jakby np z samą matematyką. Jeżeli już nawet ukończy ta szkołę to ten kto to przeżył z pewnością wie jak teoria miewa się z praktyką. Idąc do tego typu pracy zaczyna się naukę od nowa tyle że prościej z racji ukończonej szkoły. Wszystko to fajnie i kolorowo wygląda z perspektywy młodego piętnastoletniego chłopaka który widzi kolegę któremu się udało i coś ma ale ilu uda się skończyć a ilu jeszcze dobrze to sprzeda w formie swojej dobrej pracy. Nie chcę nikogo zniechęcać ale zachęcić do tego aby trochę realnie spojrzeć na sytuacje która i tak już nie jest łatwa.
Generalnie nie zamierzałem pisać nawet tamtego posta oraz zmieniać sens i znaczenie wątku, ale moim zdaniem chłopak wybrał słuszną drogę na przyszłość i szkoda że nikt nie pomyślał o tym że może np sam chcieć zarobić sobie na dalszą własną edukacje gdyż nie wiemy jak jest ale wielu rodzice nie są w stanie zapewnić wymarzonej szkoły, a ta może być droga do osiągnięcia celu. Albo po prostu można to lubić a można
Jeszcze raz przepraszam jeżeli kogoś uraziłem.

[sebek1516]

Fifi mówił o takich kierunkach
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbc ... /130229926

Jeden wielki płacz a żadnego człowieka z politechniki
Dlaczego? Jedni mówią że "zapie.. i nie maja czasu się skarżyć" a inni że po prostu jest praca
Panowie nie zapominajmy że nie każdy ma możliwość pójść do dobrej szkoły (bo takiej nie ma w okolicy), wyjechać do dobrej szkoły (bo koszta) oraz uczyć się w dobrej a zarazem wymagającej szkole (predyspozycje).
Na swoim przykładzie powiem że warto ładować się jak najwyżej bo jakoś to się kręci nawet bez smykałki do nauki a tym bardziej matmy

[katecheta122]

Byłem dzisiaj zapytać się o praktyki w warsztacie który najbardziej mi się podobał i pan szef tego warsztatu się wręcz ucieszył że już teraz przyszedłem w tej sprawie.Były tylko 2 miejsca,więc się ciesze że zrobiłem to tak szybko.Dzięki za rady :drinkers:

[mbartekx88]

Nie pytałeś się czy mógłbyś na wakacjach u nich popracować z miesiąc (czy dłużej jak byś chciał i byłaby taka możliwość) ?

[katecheta122]

Nie,nie pytałem się.Ale jeszcze będę musiał pojechać po jakieś tam papiery,to się spytam.

[Heroine]

No to dobre wrażenie już zrobiłeś

[krzysiekFmX]

PANOWIE NIE CHCE BYĆ NIE MIŁY , ALE CO WSPÓLNEGO MA ZAŁATWIANIE PRAKTYKI A MOTOCROSS ??? MOIM ZDANIEM NIEPOTRZEBNE ZAŚMIECANIE FORUM , A TEGO MOŻNA SIE DOWIEDZIEC W PROSTY SPOSÓB W GIMNAZJUM , SWOJEJ PRZYSZŁEJ SZKOLE ITP , NIE CHODZI TYLKO O TEN TEMAT , ALE ZAUWAŻYŁEM NA FORUM ŻE CORAZ WIĘCEJ TEMATÓW NIE ZWIĄZANYCH Z MX ITP . NIEDŁUGO BEDZIEMY PYTAĆ , KTÓRĄ RĘKĄ ZROBIĆ HERBATE , JEŻELI KOGOŚ URAZIŁEM TO PRZEPRASZAM.

[Kajec]

Od tego jest ten dział Nie tylko o motocrossie można tutaj porozmawiać. Pozdrawiam