Budowa Toru od strony urzedowej i technicznej
-
Autor tematumagi
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 307
- Rejestracja: sob, 7 mar 2009, 22:16
- Motocykl: Sx 125 2008
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Budowa Toru od strony urzedowej i technicznej
Witam powaznie mysle nad budowa toru w Pińczowie(okolice Kielc)nie bedzie to obiekt na ktorym beda organizowane zawody,ale cos ze smakiem dla ludzi z okolic.Dysponuje dzialka szeroka na 25m dluga na 800m.Dzialka jest fajnie polozona,na górzystym terenie.Wystepuje tam wiele wzniesien,pagórków,wzdłuż oraz w poprzek działki.Podlozem jest ziemia.Mam pytanie do znawcow i osob ktore przerabialy juz ten temat a mianowicie gdzie trzeba zglosic budowe takiego toru,jak go ujac,co zrobic,napisac aby zgodzili sie na powstanie takiego obiektu w tym miejscu.Jesli ktos ma jakies uwagi,wskazowki itp,prosze pisac.Pozdrawiam
-
- Mistrz prostej
- Posty: 96
- Rejestracja: śr, 21 kwie 2010, 22:58
- Motocykl: YZF250 CRF450
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Budowa Toru od strony urzedowej i technicznej
Jest sporo na ten temat -musisz poszukac.
@enduros70 - baaaardzo smieszne - korzystam z toru o dokladnie takich wymiarach - dlugosc trasy 1,3km ,co prawda bardziej techniczny nizeli szybki -ale jest miejsce i na wrzucenie 4 i latanie w powietrzu -a lataja 450-tki .Tor jest na zupelnie prywatnych nieuzytkach z dala od jakiejkolwiek zabudowy ,wykorzystywany wylacznie rekreacyjnie przez kilku zapalencow .Wiem ,ze nikt o zadne pozwolenia sie nie staral ,zostaly wykorzystane wlasnie nierownosci terenu ,koparka kilka razy w roku przerowna i to wszystko. Nie jest to jakakolwiek budowla wg prawa , czy tez usypywanie ,kopanie -a jedynie "przesuwanie mas ziemi" ,na ktora nie musisz miec pozwolenia.
Dla pewnosci Magi musisz jednak zabezpieczyc siebie i teren ,chodzi np. o wylaczenie Twojej odpowiedzialnosci za zlamana noge przez kumpla -czyli niech pisza ze wjezdzaja na wlasna odpowiedzialnosc ,postaw zakaz wstepu-teren prywatny ,zawsze to jakies pozniej wytlumaczenie .
Pozdrawiam.
@enduros70 - baaaardzo smieszne - korzystam z toru o dokladnie takich wymiarach - dlugosc trasy 1,3km ,co prawda bardziej techniczny nizeli szybki -ale jest miejsce i na wrzucenie 4 i latanie w powietrzu -a lataja 450-tki .Tor jest na zupelnie prywatnych nieuzytkach z dala od jakiejkolwiek zabudowy ,wykorzystywany wylacznie rekreacyjnie przez kilku zapalencow .Wiem ,ze nikt o zadne pozwolenia sie nie staral ,zostaly wykorzystane wlasnie nierownosci terenu ,koparka kilka razy w roku przerowna i to wszystko. Nie jest to jakakolwiek budowla wg prawa , czy tez usypywanie ,kopanie -a jedynie "przesuwanie mas ziemi" ,na ktora nie musisz miec pozwolenia.
Dla pewnosci Magi musisz jednak zabezpieczyc siebie i teren ,chodzi np. o wylaczenie Twojej odpowiedzialnosci za zlamana noge przez kumpla -czyli niech pisza ze wjezdzaja na wlasna odpowiedzialnosc ,postaw zakaz wstepu-teren prywatny ,zawsze to jakies pozniej wytlumaczenie .
Pozdrawiam.
szukasz nowych ,w dobrej cenie części samochodowych ? pisz na PW -profesjonalna pomoc ,maksymalne zniżki forumowiczom.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 317
- Rejestracja: czw, 22 mar 2012, 17:10
- Motocykl: Crf 250
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Budowa Toru od strony urzedowej i technicznej
800m to jednak długa prosta na której idzie się nieźle rozpędzić, a szerokość 25m daje spokojnie zrobić 4 pasy po 6m nawet szybki może być taki tor tylko nawroty będą bardziej ciasne. A co do prawa to przynajmniej nie słyszałem aby na prywatny tor trzeba było mieć pozwolenie(chyba tylko podczas zawodów tor musi przejść przez komisję), oficjalnie nawet nie musi być to tor, wysypałeś sobie trochę ziemi, po swojej działce też motorem można jeździć
Zapraszam do mojej galerii viewtopic.php?f=14&t=26016
-
- Mistrz prostej
- Posty: 168
- Rejestracja: ndz, 8 sie 2010, 13:48
- Motocykl: CRF 450 '04
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Brzezie k. Niepołomic
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Budowa Toru od strony urzedowej i technicznej
Zawsze możesz powiedzieć że się spychacz zepsuł więc jeździsz i równasz
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 1028
- Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
- Motocykl: EXC 450
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Jarosław
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Budowa Toru od strony urzedowej i technicznej
Na swoim terenie może sobie czołgiem jeździć i koniec kropka. Byle nie hałasować po 22.
-
Autor tematumagi
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 307
- Rejestracja: sob, 7 mar 2009, 22:16
- Motocykl: Sx 125 2008
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Budowa Toru od strony urzedowej i technicznej
Chlopaki jednak chcial bym sie dowiedziec jak to wyglada od strony prawnej aby potem nikt mi nie mial za zle ze slyszy dzwiek motocyli latajacych po gorkach(dom mieszkalny jest co prawda kilkaset metrow od toru)ale mysle ze halas,dzwiek sie bedzie niosl.Ma ktos jeszcz ejakies rady,uwagi??
-
- Mistrz prostej
- Posty: 96
- Rejestracja: śr, 21 kwie 2010, 22:58
- Motocykl: YZF250 CRF450
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Budowa Toru od strony urzedowej i technicznej
Jest o tym masa artykułów cytat :
# Atr.144 k.c.:
"Właściciel nieruchomosci powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikajacą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych."
Zgodnie z art. 222 2 k.c., przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą (np. poprzez wywoływanie hałasu), właścicielowi przysługuje roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń. Obok tego przepisu istnieje art. 23 i 24 k.c. odnoszące się do ochrony dóbr osobistych. Również te przepisy można w takiej sytuacji zastosować.
Należy jednak pamiętać, że droga postępowania cywilnego jest zwykle długotrwała i kosztowna. #
Jeśli jest to faktycznie blisko , to na 100% sam bym się wku...iał .Początki są takie ,że jeśłi będziecie tam latać 1-2 razy w tygodniu-to wzbudzicie ciekawość ,a od was zależy jak to wykorzystacie.Trzeba trzymać się zasad ,nie jeżdzić po polach ,łąkach,przez zabudowania powoli ,starać się nie kurzyć i ogólnie okzaywać szacunek "tubylcom" ,a sami was polubią .
My swój tor mamy około 1km od zabudowań- w ciepłe dni dorośli z dziećmi przychodzą popatrzeć ,zapraszamy na rozpalenie ogniska ,czasem któryś przewiezie quadem dzieciaka -jakoś leci .Fakt ,że któs przeorał 4X4 nam tor 2 razy ,że któś spalił wszystkie opony ,rozebrali i ukradli deski z wiaty ,zaebali nawet zgniły garaż blaszak -ale to raczej idioci ,którym hałas nie będzie przeszkadzał
# Atr.144 k.c.:
"Właściciel nieruchomosci powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikajacą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych."
Zgodnie z art. 222 2 k.c., przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą (np. poprzez wywoływanie hałasu), właścicielowi przysługuje roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń. Obok tego przepisu istnieje art. 23 i 24 k.c. odnoszące się do ochrony dóbr osobistych. Również te przepisy można w takiej sytuacji zastosować.
Należy jednak pamiętać, że droga postępowania cywilnego jest zwykle długotrwała i kosztowna. #
Jeśli jest to faktycznie blisko , to na 100% sam bym się wku...iał .Początki są takie ,że jeśłi będziecie tam latać 1-2 razy w tygodniu-to wzbudzicie ciekawość ,a od was zależy jak to wykorzystacie.Trzeba trzymać się zasad ,nie jeżdzić po polach ,łąkach,przez zabudowania powoli ,starać się nie kurzyć i ogólnie okzaywać szacunek "tubylcom" ,a sami was polubią .
My swój tor mamy około 1km od zabudowań- w ciepłe dni dorośli z dziećmi przychodzą popatrzeć ,zapraszamy na rozpalenie ogniska ,czasem któryś przewiezie quadem dzieciaka -jakoś leci .Fakt ,że któs przeorał 4X4 nam tor 2 razy ,że któś spalił wszystkie opony ,rozebrali i ukradli deski z wiaty ,zaebali nawet zgniły garaż blaszak -ale to raczej idioci ,którym hałas nie będzie przeszkadzał
szukasz nowych ,w dobrej cenie części samochodowych ? pisz na PW -profesjonalna pomoc ,maksymalne zniżki forumowiczom.
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 22
- Rejestracja: ndz, 15 wrz 2013, 20:37
- Motocykl: YZ 125 ->KXF 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Brodnica
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Budowa Toru od strony urzedowej i technicznej
Witam!
Mam pytanie odnośnie toru który kolega posiada na terenie prywatnym na skraju lasu(ok 300m do lasu). Jest to mały tor który rzadko kiedy używamy(przeważnie raz w tygodniu) i znajduje się on tam już dłuższy czas bo około roku. Dziś po dwu godzinnym lataniu zaszło mnie dwóch bardzo oburzonych myśliwych ze strzelbami, którzy stwierdzili, że od dawna im przeszkadzamy i złożyli zażalenie do leśniczego który rzekomo ma nas z tamtąd wykopać bo mają tam swój matecznik i płoszymy im zwierzynę. Chciałem dowiedzieć się czy ktoś z was orientuje się jak to wygląda prawnie? czy na prywatnym terenie nie możemy sobie latać do woli od 6 do 22? dodam że w pobliżu nie ma kompletnie żadnych zabudowań, bliżej niż 1km znajduje się jedynie żwirownia która też niesie torchę hałasu po lesie
Mam pytanie odnośnie toru który kolega posiada na terenie prywatnym na skraju lasu(ok 300m do lasu). Jest to mały tor który rzadko kiedy używamy(przeważnie raz w tygodniu) i znajduje się on tam już dłuższy czas bo około roku. Dziś po dwu godzinnym lataniu zaszło mnie dwóch bardzo oburzonych myśliwych ze strzelbami, którzy stwierdzili, że od dawna im przeszkadzamy i złożyli zażalenie do leśniczego który rzekomo ma nas z tamtąd wykopać bo mają tam swój matecznik i płoszymy im zwierzynę. Chciałem dowiedzieć się czy ktoś z was orientuje się jak to wygląda prawnie? czy na prywatnym terenie nie możemy sobie latać do woli od 6 do 22? dodam że w pobliżu nie ma kompletnie żadnych zabudowań, bliżej niż 1km znajduje się jedynie żwirownia która też niesie torchę hałasu po lesie
-
- Mistrz prostej
- Posty: 70
- Rejestracja: pn, 27 kwie 2009, 15:57
- Motocykl: Quad
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Budowa Toru od strony urzedowej i technicznej
Jeżeli nie jeździcie po lesie to leśniczy nie ma nic do tego. Jeżeli jeździcie po swojej działce to tak samo możecie wyprosić leśniczych którzy na nią weszli. Taka tabliczka z napisem że to teren prywatny by też mogła by się przydać.
-
- Do odcięcia!
- Posty: 824
- Rejestracja: ndz, 25 gru 2011, 18:30
- Motocykl: soon 250 4t
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: WRA
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Budowa Toru od strony urzedowej i technicznej
Jeżeli ziemia jest dobrej klasy to możesz dostać kare za zniszczenie humusu,ale to bardziej jak cie sąsiad no wiesz nie będe sie brzydko wyrażał,w Polsce nie ma ciszy nocnej ,więc po 22 też możesz jeżdzić,ale jak kret no chyba,że masz lampe,co do szerokości to 4 możesz zrobić ,ale proste do produkcji sznurku,na tej szerokości zrób jedną pętle ,ale z dużą ilością zakrętów,na 20 arach szału nie zrobisz,ale lepsze to niż jeżdzenie komuś po polu.
Ech,a byłem kiedyś generałem
4t is best/4t ist besser
4t is best/4t ist besser