Zimowe przygotowania

[TurboZ]

Siemano.
I Jak coś w Waszych programach treningowych na zimę się pozmieniało ?
Może jakieś nowe sposoby na przygotowanie się ?
Ja mam problem z ułożeniem jakiegoś solidnego programu

[Czepek]

kfd.pl sfd.pl e-gym.pl dowiesz się czegoś więcej i konkretniejszego, mimo że jest tu pare osób w temacie

[Maciek611]

Ja po długiej przerwie od jakichkolwiek ćwiczeń stwierdziłem, że czas sie zabrać za przygotowania do sezonu, a robię to tak:
1. dzień: pompki(w zależności od twoich możliwości) - uważam że są najlepszym ćwiczeniem pod mx, bo angażują chyba najwięcej potrzebnych mięśni
biceps z jakimiś hantelkami w rękach
i ściskacze w zależności od chęci zamieniam na drążek zwis i podciągnie.
W zależności od czasu dołączam mostek na przedramionach i ćwiczenia na piłce.
2. dzień: orbitrek w zależności od czasu (i twoich możliwości)
oraz barki (unoszenie hantli bokiem i do przodu)

Tak ćwiczę na zmianę cały tydzień z ewentualną przerwą w niedziele. Wiem, że nic poza orbitrekiem nie ćwiczy moich nóg, ale z natury mam je dość umięśnione i nie jestem zmuszony do przykładania dużej wagi do ich rozwoju.

[sebek1516]

program 100 pompek, program 100 brzuszków, program 100 przysiadów, program biegaj przez 40 min (albo 30, różne wersje) i ćwiczenia na wzmocnienie pleców. Poszukaj na necie.
Bo do bardzo konkretnych ćwiczeń najlepiej siłka i dieta...

[TurboZ]

No 100pompek dobre , dobre . jade cały czas przed ostatnim etapem. A przysiady od nie dawna zacząłem heh.

[tomekpioro]

PROGRAM 100

25 min bierznia
25 min wiosła
ćwiczenia - barki hantle, biceps, przedramiona, brzuch ławka
25 min rowerek
ćwiczenia - plecy (odcinek lędźwiowy - ławka), barki wyciskanie, brzuch - nogi do góry, skręty tułowia
rozciąganie - skłony na prostych kolanach, szeroki rozkrok i przysiadanie jedna i druga noga,
25 min orbitrek

Minimum 3 razy w tygodniu przez 1 miesiąc, później 4,5 razy w tygodniu 2 miesiąc, 4 razy w tygodniu 3 miesiąc i tak do sezonu.
W trakcie sezonu rower, pływanie, rozciąganie, pompki.

Najważniejsze przy każdym etapie jest dieta jak jej przestrzeganie.

[Norbuś]

-Bieganie w miare możliwości, jak na razie zaczynam więc mam do dyspozycji szkolną bieżnie
-Ściski 9 min i codziennie w miare sił zwiększam o minute, myśle żeby na 20min przestać zwiększać czas
-Rozgrzewka, rozciąganie się aby nie było problemów jak w ubiegłym sezonie z wyprostowaniem nogi w zakręcie na wysokość tarczy hamulcowej :finga:
-Siłownia: plecy, klata, brzuch, bic, tric, praktycznie wszystko ale nie wszystko codziennie. Wiem, że przyrost mięśni nie jest zbyt dobry ale akurat ja moge przypakować bo dużo ich nie mam, a nie zamierzam być jakimś kosem 8)
-Jazda na motorze jeżeli nie ma śniegu i ziemia nie jest zmarznięta. Rezygnacja z bezsensownego nabijania mth w lesie. Tor i wiele do nauki na nim daje mi więcej frajdy
-Zdrowe odżywianie się, więcej węglowodanów i białka. Brak jakiś chipsów, kebabów, chińskich zupek i innego tego typu fastfood'ów.

[Czepek]

No nieźle, tak trzymaj to za pare lat będziesz niezłym batem , chyba że zaczną się 18tki i :drinkers: :drinkers: :drinkers:

[Bzyka]

Hahahaa ;D 18stki to zło ;D Całe szczęście ja nie ćwiczę ani nie jeżdżę teraz :rolleyes: :rolleyes: Bo inaczej bym się rozpadł przez to imprezowanie ;D

[Norbuś]

Ani :drinkers: ani inne "substancje odużające" mnie nie ciągną nie pije, nie pale z własnej woli nie tylko dla tego, że nie mam 18+. Moje zdanie jest takie; po "imprezie" mam ewentualnie następny dzień stracony lub półstracony, a można ten dzień poświęcić na trening, a jak takich dni zbierze się w całym roku to można liczyć na lepszy skill jazdy, w sumie to pod każdym względem ani imprezy ani picie mi się nie podobają A papierosy to dla mnie już całkiem zbędna rzecz.

[Bzyka]

Ani :drinkers: ani inne "substancje odużające" mnie nie ciągną nie pije, nie pale z własnej woli nie tylko dla tego, że nie mam 18+. Moje zdanie jest takie; po "imprezie" mam ewentualnie następny dzień stracony lub półstracony, a można ten dzień poświęcić na trening, a jak takich dni zbierze się w całym roku to można liczyć na lepszy skill jazdy, w sumie to pod każdym względem ani imprezy ani picie mi się nie podobają A papierosy to dla mnie już całkiem zbędna rzecz.

:axe: :ANAL:

Nie no żartuję ;P Papierosy..... tego gówna nie uznaję... Ale napić się okazyjnie od czasu do czasu można No ale podoba mi się twoje podejście do sprawy