Dziwny przypadek.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 381
- Rejestracja: pn, 10 gru 2007, 18:26
- Motocykl: japonsky 0,25 4t
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Józefów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Dziwny przypadek.
Naprawiałem w podobny sposób przytarty wałek w starej sztuce, tylko jest jeden haczyk. Panewka w głowicy i wałku jest utwardzona powierzchniowo i w serwisówce masz podane limity jakie tam powinny być, jak za bardzo wyszlifowałeś tamte miejsca to zaraz znowu przytrzesz wałek
-
Autor tematumaros91
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 220
- Rejestracja: ndz, 11 cze 2006, 13:16
- Motocykl: YZ250F'08
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Nowy Targ/Waksmund
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Dziwny przypadek.
Witam! Mam problem mianowicie motor po 2 testach przestał palić na zimnym silniku na ciepłym pali dobrze na zimnym na ssaniu nie chce złapać a jak złapie to nie pracuję na
podwyższonych obrotach tak jak by ssanie nie działało lecz wcześniej przed pierwszym testem zapalił idealnie na zimnym a po teście 1 i 2 już ma problemy na zimnym.
Wałek został sprawdzony i się nie przyciera i luzy się nie zmieniły i na razie mogę głowicę wykluczyć bo wcześniej jak się przycierał po pierwszym krótkim teście luzy się już zmieniały. Jak myślicie co może w tym siedzieć Mam zamiar jutro zamoczyć gaźnik na noc w benzynie bo może jest tam jakiś zaschnięty syf motor stał prawie rok bez benzyny przedmuchałem mu sitko kompresorem ale widocznie to i tak nie to.Pozdrawiam
podwyższonych obrotach tak jak by ssanie nie działało lecz wcześniej przed pierwszym testem zapalił idealnie na zimnym a po teście 1 i 2 już ma problemy na zimnym.
Wałek został sprawdzony i się nie przyciera i luzy się nie zmieniły i na razie mogę głowicę wykluczyć bo wcześniej jak się przycierał po pierwszym krótkim teście luzy się już zmieniały. Jak myślicie co może w tym siedzieć Mam zamiar jutro zamoczyć gaźnik na noc w benzynie bo może jest tam jakiś zaschnięty syf motor stał prawie rok bez benzyny przedmuchałem mu sitko kompresorem ale widocznie to i tak nie to.Pozdrawiam
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 299
- Rejestracja: ndz, 10 kwie 2011, 15:58
- Motocykl: CRF 250R
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Nowy Targ
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Dziwny przypadek.
Gaźnik musisz rozebrać i przedmuchać dokładnie wszystkie dysze kanały itd. Takie moczenie w benzynie nie wiele pomoże
-
- Do odcięcia!
- Posty: 824
- Rejestracja: ndz, 25 gru 2011, 18:30
- Motocykl: soon 250 4t
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: WRA
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Dziwny przypadek.
w yzf 250 pod zaworkiem od pływaka na takiej tulejce 6-kątnej masz sitko,często sie zapycha i moto ciężko pali,strzela z rury itp.
Ech,a byłem kiedyś generałem
4t is best/4t ist besser
4t is best/4t ist besser