Ubezpieczenie motocykla crossowego jako sprzętu sportowego

[m2ti]

Witam,mam do Was pytanie.Miałem w zeszłym roku niespodziewaną kontrolę,policjanci nie oznakowanym radiowozem złapali mnie na stacji benzynowej(nawet nie tyle złapali co podeszli do mnie w trakcie tankowania,nie byłem tego nawet świadom) ,pierw była mowa o kolegium w wysokości 5000zł+pare stówek za brak świateł,prawka dokumentów itp.Ale mniejsza o to...Policjant powiedział mi że jeżeli motocykl nie ma homologacji i nie ma możliwości wykupienia normalnej polisy OC to można wtedy ubezpieczyć go jako sprzęt sportowy.Moje pytanie jest następujące:Czy ubezpieczał już ktoś motocykl w ten sposób?Takim sposobem można uniknąć wielu nie przyjemności i pójść po kosztach.Dodam że mi się wtedy upiekło bo dostałem tylko 500zł ,panowie pomineli już to że nie mam OC.

[piotrgurski]

Nie wierzyłem w możliwość ubezpieczenia takiego pojazdu do czasu aż kolega pokazał mi takie ubezpieczenie które miałem w ręku. Dotyczyło to dokładnie Hondy CRF250R. Było to zwykłe ubezpieczenie OC bez nr rejestracyjnego jedynie wpisana nazwa motocykla, dane i adres właściciela i nr VIN. Jeżeli bardzo Ci na tym zależy mogę się dowiedzieć co to za ubezpieczalnia. Generalnie czytając umowy polis wygląda to i tak że jak by coś się stało to znajdą milion powodów dla odmowy wypłaty jednak w przypadku kontroli masz ubezpieczenie OC od pojazdu mechanicznego. Koledze było to potrzebne do wzięcia udziału chyba w rajdzie pałuk na którym policja tego nie zakwestionowała i wystartował.

[m2ti]

Dzięki Fifi za odpowiedź,jak byś się zorientował dokładnie to był bym Ci bardzo wdzięczny bo wole jednak te ubezpieczenie mieć ze sobą.W przypadku braku mogą dowalić kolegium i jeszcze kare z UFG a tak skończy się na ewentualnym mandacie.

[sebek1516]

Temat rolowany. Ubezpieczasz OC jako SAM, taka kategoria na samorobki. To tak jak bys szedl z rowerem, marke i nr ramy. 130 zl?

[amator]

Nie SAM tylko konkretna marka i konkretny numer vin reszta wszystko jak pisał FiFi.
Wystarczy spytać pierwszego ubezpieczyciela o co chodzi ?. Przecież za to w mordę nikt nie da

[seteman]

Miałem w zeszłym roku niespodziewaną kontrolę,policjanci nie oznakowanym radiowozem złapali mnie na stacji benzynowej(nawet nie tyle złapali co podeszli do mnie w trakcie tankowania,nie byłem tego nawet świadom) ,

to moim zdaniem trochję dałeś ciała... nie jechałeś a stałeś i tankowałeś. mogłeś ten motocykl przynieśc tam na plecach... od kiedy to motocykl nie może stac?

[Takisobie021]

Ale pewnie wjeżdżał na monitorowaną Stację CPN, więc i tak by się nie wywinął jakby zaczął motać, ale poczekajmy na odpowiedź Autora.

[m2ti]

Ale pewnie wjeżdżał na monitorowaną Stację CPN, więc i tak by się nie wywinął jakby zaczął motać, ale poczekajmy na odpowiedź Autora.

Właśnie,na stacji jest monitoring to jest raz,i jeszcze się niby z nimi mijałem.W takiej sytuacji wolałem zachować skruchę i się z nimi normalnie dogadać bo też mi ładnie poszli na rękę.

[seteman]

Ale pewnie wjeżdżał na monitorowaną Stację CPN, więc i tak by się nie wywinął jakby zaczął motać, ale poczekajmy na odpowiedź Autora.

Właśnie,na stacji jest monitoring to jest raz,i jeszcze się niby z nimi mijałem.W takiej sytuacji wolałem zachować skruchę i się z nimi normalnie dogadać bo też mi ładnie poszli na rękę.

nie pomyślałem o monitoringu;) a skrucha w takim przypadku to własciwy odruch...

[m2ti]

No więc tak...dzwoniłem do PZU,ale ta Pani nie była zbytnio zorientowana w temacie i sie dziwiła mi w ogóle że istnieją motocykle których się nie da zarejestrować bo nie są fabrycznie dopuszczone do ruchu drogowego ,powiedziała że z OC będzie strasznie ciężko w takiej sytuacji ale większą nadzieję już widzi w AC.

[piotrgurski]

Ubezpieczenie znajomego o którym pisałem w wcześniejszym poście jest z ubezpieczalni Hestia. Niestety ale nie mogę podać numeru tego ubezpieczenia na publicznym forum z względów oczywistych. Prawdą jest że nie wszyscy agenci ubezpieczeniowi mają wyczerpująca wiedzę w temacie więc się nie poddawać i walczyć do skutku.

[m2ti]

Dzięki Fifi,ja jutro przedzwonię do Hestii i będę ich wałkować pytaniami Faktem jest że hestia dysponuje wieloma różnymi rodzajami ubezpieczeń choćby oc od kary finansowej w pracy (takie coś u nas na kopalni można sobie wykupić i jest to dość przydatna rzecz)