Trudny wybor.

Jeśli nie znalazłeś kategorii dla Twojego tematu pisz tu.
Autor tematu
wojtek916
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 484
Rejestracja: pt, 19 sie 2011, 17:33
Motocykl: YZ 250F
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Trudny wybor.

Post autor: wojtek916 » pn, 30 kwie 2012, 22:11

Witam
Na poczatek sezonu trafilem na pewna przeszkode.
Jak wiecie posiadam kawasaki kx80 1999r
jest ona na nicasylu ztlokiem namury i kobowodem prox ktore maja nabite ok.20mth.
Sila wyzsza jest za tym zebym ten sezon przelatal na kx ...
Czy sprzedawac kx i kupowac jakas dt125 do remontu czy zostawiac kawe ?
dodam ze cala zime dopieszczalem moto wiec juz nie wiem
pozdrawiam

miniminix123
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 237
Rejestracja: pn, 21 lut 2011, 19:08
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Trudny wybor.

Post autor: miniminix123 » pn, 30 kwie 2012, 22:14

lepiej kx na enduro to nie jazda całkiem inne zawieszenie i wgl. :)
Sprowadzam czesci z usa moge pomóc

mikozniak
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 134
Rejestracja: śr, 20 paź 2010, 16:14
Motocykl: Yz250f
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Trudny wybor.

Post autor: mikozniak » pn, 30 kwie 2012, 22:18

To Ty sam musisz wiedzieć czego chcesz. Co najwięcej będzie Ci sprawiało frajdy i zabawy. Na czym Ci sie lepiej jeździ i już.:D Przemyśl to, tak mi się wydaje, że My nie możemy Ci w niczym pomóc,

tobiasz86
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 352
Rejestracja: ndz, 25 lip 2010, 10:20
Motocykl: crf250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Rymanów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Trudny wybor.

Post autor: tobiasz86 » wt, 1 maja 2012, 06:47

W zależności gdzie jeździsz, jeśli głównie tor to taka zmiana nie ma większego sensu, lepiej pojeździć jeszcze ten sezon kx'em a na przyszły ewentualnie jakąś sete crosa.
Ale jeśli jeździsz w enduro to dt125 nie jest głupim rozwiązaniem.
Wszystko zależy jeszcze jak i ile już jeździsz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Na kazdy temat”