Tania regeneracja plastików :)

[wojtek916]

Siema.
Z pewnością nie jeden z nas ma podrapane plastiki w naszych crossach co nie jest ładnym widokiem.
Najłatwiejszym sposobem jest kupno nowych plastików co waha się w granicy 400zł.
Takie 400zł możemy zaoszczędzić na np. napęd i klocki lub na jakiś ubiór.
Właśnie teraz mamy więcej wolnego czasu i możemy go wykorzystać na regenerację poniszczonych plastików.
Oto co będziemy potrzebować:
- Papiery ścierne: 80,100,120,320 i wodny 1500
- Lakier bezbarwny w sprayu (ważne żeby był odporny na wygięcia)
I to wszystko, razem kosztuje to ok.20zł a efekt jak dla mnie bardzo fajny.
Po prostu szlifujemy od 80 do 1500 a na końcu malujemy lakierem.
załączam fotki przed i po.

Przed.jpg (134.76 KiB) Przejrzano 14525 razy

Przed.jpg (134.76 KiB) Przejrzano 14525 razy

Po.jpg (119.42 KiB) Przejrzano 14525 razy

Po.jpg (119.42 KiB) Przejrzano 14525 razy

[kamil250]

Zamiast malować bezbarwnym, który później będzie odchodził, odpryskiwał, itd, to znacznie lepszym pomysłem jest po przejechaniu papierem, tak jak piszesz przejechać opalarką delikatnie i mat zniknie, plastik nabierze gładzi i połysku, a efekt będzie praktycznie dożywotni a nie jak lipny spray. Przy okazji opalarką można usunąć przebarwienia na plastikach. :drinkers:

[Czepek]

Ta, malowanie...
Miałem malowane plastiki w DT, przy kupnie byla chyba najładniejsza jaką keidykolwiek widziałem, ale przy sprzedaży (po roku) już tak cudnie nie było
Nikomu nie polecam malować plastików.
Moim zdaniem ostro przesadziłeś z gradacją. Ja miałem na białym plastronie taki ok 0,5mm rysy to zacząłem od 600 i skończyłem na 2500, ale nie przykładałem się zbyt, po prostu nie dało się tego wyczyścić a było na dość widocznym miejscu.
Ok 10 min roboty + minute ze szmatką i pastą polerską i jak nowy, a przy glebie na pewno nic nie odpadnie.

[wojtek916]

W moim plastiku jak widać rysy były głębsze
Nie wiem co poprzedni właściciel z nim robił ale okey.
Lakier jest kauczukowy czy coś w tym stylu więc gdy wcześniej robiłem próbę i wyginałem błotnik nie było róźnicy.
Więc o taki lakier się nie musicie bać aczkolwiek spróbuję opalarką pozostałe części
Czy taka opalarka za 40zł jest dobra czy nie za bardzo ?

[katecheta122]

Fajny efekt,można to wykorzystać przy sprzedaży

[sebek1516]

Gięcie to jedno ale jak wywalisz sie to odpryśnie

[Czepek]

Do plastików to nawet za 20zł opalarka wystarczy.

[kamil250]

Do plastików to nawet za 20zł opalarka wystarczy.

Do autora: Jak byś chciał kupować taką opalarkę to proponuję wyłożyć kilka stówek i kupić porządną na lata, np. makita, bosch a jak nie to pożyczyć od kumpla bo ta za 20zł to wiadomo :finga:
A tak w ogóle to po co 2 temat?
viewtopic.php?t=23953

[Czepek]

Chyba żartujesz
Do plastików to i porządna suszarka wystarczy.

[kamil250]

Nie chodzi mi tutaj o temperaturę, ale wiadomo co jest warta opalarka kupiona w carrefourze za 19.99zł :finga:

[wojtek916]

No wiadomo
Sama się stopi
Nie no ale jak coś to gwarancja .. mooże i by coś pomogła
Tak czy inaczej kupię zwykłą za 40zł i się zobaczy :finga:

[damianio]

Pokaż efekt na zamontowanych plastikach