Ma ktoś dostęp do lepszych cen na części, chemię, narzędzia?

Jeśli nie znalazłeś kategorii dla Twojego tematu pisz tu.
Awatar użytkownika
piotrgurski
Moderator
Moderator
Posty: 770
Rejestracja: ndz, 23 gru 2007, 01:41
Motocykl: Husqa TE450 06/ FZ6S Fazer
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 2 razy
Podziękowania: 3 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Ma ktoś dostęp do lepszych cen na części, chemię, narzęd

Post autor: piotrgurski » pn, 19 gru 2011, 00:46

patrykt7 pisze:

Po czwarte imiona w j. polskim pisze się wielką literą, a zdania oddziela kropkami, nie zapominając o przecinkach-tego wymaga kultura i regulamin forum, którego Ty jako moderator powinieneś być ikoną.

Pozdrawiam i proszę nie zmieniać treści mojego posta.
Po pierwsze to między imieniem a nikiem jest różnica a kultury osobistej mnie nie musisz uczyć bo ja przynajmniej przedstawiłem się na forum nie tak jak Ty i jeżeli ktoś napisze mi Fifi przez małe " f " to nie mam żalu bo to nie jest imię j. polskiego tylko nik taka mała różnica.
Co do swojego postu widać za bardzo cholera mnie wzięła i zdarzyło mi się zapomnieć kilku znaków interpunkcyjnych za co pragnę bardzo przeprosić wszystkich tych którzy poczuli się rozczarowani lub rozgoryczeni błędami popełnionymi przez ikonę forum.
ADV/Adventure

FUL CROSS
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 47
Rejestracja: pt, 2 gru 2011, 00:47
Motocykl: rmz 450
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: szczecin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Ma ktoś dostęp do lepszych cen na części, chemię, narzęd

Post autor: FUL CROSS » pn, 19 gru 2011, 01:03

Ja proponuje aby forumowicz patrykt7 napisał coś o sobie , co robi i gdzie. Do tej pory na forum można przeczytać tylko słowa krytyczne a jestem ciekaw jak wygląda jego warsztat i jakich narzędzi używa przy codziennej naprawie motocykli. Moze wtedy będę mógł zrozumieć Ciebie lepiej . Bez obrazy

piasektt
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 768
Rejestracja: wt, 27 gru 2005, 11:48
Motocykl: YZ250F
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: z toru (Wrocław)
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Ma ktoś dostęp do lepszych cen na części, chemię, narzęd

Post autor: piasektt » pn, 19 gru 2011, 16:47

patrykt7 pisze:Piasek-ja nie twierdzę, że nie wiesz co czym należy zrobić, lecz że przy użyciu narzędzi które wymieniłeś w pierwszym Twoim poście tego wątku można zrobić niewiele. Jasna sprawa, że można sobie kupić potrzebny przyrząd tylko po co kupować kawiarnię gdy chcemy napić się kawy? Jest to z czystych względów ekonomicznych nieopłacalne. Taniej będzie oddać motocykl do serwisu i zapłacić za profesjonalną naprawę wraz z weryfikacją wszystkich części niż zakupić odpowiednie przyrządy, których bagatela czasem kupić się nie da bo sprzedawane są tylko dealerom danej marki. Kolejna rzecz, wydać 600-1000zł na klucz pneumatyczny (solidny typu chicago pneumatics) aby odkręcić magneto czy kosz? Bez sensu, chyba że ktoś ma na stanie. Łańcuszek toczy się dalej bo do klucza trzeba dobrej sprężarki. I niestety mimo wydanej kasy pojawia się problem. Jak teraz odpowiednim momentem dokręcić owe elementy? Bez przyrządów niewykonalne. Gwoli ścisłości to zaworów się nie rozkuwa :wink:
Odnośnie zapieczonego sworznia-nie zawsze trzeba wymieniać cały korbowód-np w TDR 125 (popularny silnik yamahy), gdzie sworzeń jest na łożysku igiełkowym. W takim przypadku trzeba użyć przyrządu do wypychania sworznia, wymienić tłok, sworzeń oraz łożysko.
I oczywiście, każdy użytkownik jednośladu a crossówek zwłaszcza powinien mieć na wyposażeniu jakieś podstawowe narzędzia aby wymienić opony, zakleić/wymienić dętkę, klocki, świece itp serwisowe rzeczy. Natomiast z grubszych rzeczy, moje zdanie jest takie aby korzystać z usług dobrych serwisów. Dlaczego? Po pierwsze zrobią to odpowiednimi narzędziami bez kombinowania czyli ryzyka uszkodzenia, ocenią wszystko fachowym okiem no i najważniejsze, w razie problemów mamy gdzie się udać z reklamacją. A jeśli remont ktoś robi sam, niepoprawnie zamontuje tłok, czy zwymiaruje cylinder etc. silnik stanie po kilku godzinach to do kogo będzie miał pretensje? I kasa w błoto.
Fifi-jeśli czujesz taką potrzebę, zbanuj mnie nawet teraz i tak niczego pożytecznego z tego forum nie wyniosłem przez te 4 miesiące odkąd je czytam poza kilkoma sensownymi postami ludzi znających temat.
Po drugie, żaden ze mnie awanturnik a zagorzały przeciwnik naprawy 'młotkiem i przecinakiem'. Gdyby każdy robił wszystko ze sztuką to na tym forum w dziale sprzęt/serwis byłoby 2x mniej tematów i problemów.
Po trzecie nie twierdzę, że nie ma tu dobrych mechaników, ale jakoś rzadko się udzielają, może to i lepiej.
Po czwarte imiona w j. polskim pisze się wielką literą, a zdania oddziela kropkami, nie zapominając o przecinkach-tego wymaga kultura i regulamin forum, którego Ty jako moderator powinieneś być ikoną.

Pozdrawiam i proszę nie zmieniać treści mojego posta.

Dokładnie o to mi chodziło gdy odpowiadałem autorowi tematu! Nie warto kupować bardzo drogich specjalistycznych przyrządów, które w warunkach garażowych będą bardzo-ooo rzadko używane. Czasami wystarczy użyć trochę sprytu i kreatywności co nie zawsze się równa z Kołchozem! Nieprawdaż ? Ale pewnych rzeczy nie obejdziemy i trzeba to oddać komuś z zewnątrz (co wcześniej również napisałem) .Są kluczę pneumatyczne z wbudowanym kluczem dynamometrycznym także nie ma z tym problemu.

Wiele warsztatów, wszystkie motocykle wrzuca do jednego wora (a serwis Ducati rożni się od YZ250F i trzeba się zabrać do tego inaczej.). Po drugie rzadko warsztaty przyznają się do błędu (a popełniają ich całkiem sporo) i później trzeba dochodzić swojego w sądzie. Warsztaty motocyklowe często na crossówki patrzą jak na UFO dlatego jestem troszeczkę sceptyczny. Oczywiście nie piję w tym momencie do Ciebie ponieważ możesz być dobrym fachowcem i wiedzieć o co chodzi w tym całym fachu.

Co do tego że takim ze stawikiem nie wiele zdziałamy to po części muszę Ci przyznać rację: remontu nie zrobimy ale podstawowy serwis i owszem (olej,filtry,klocki, rozrząd, tłok również wymienimy) a to gdy nie oddamy motocykla do serwisu ze stawik się nam już zwróci

Odnośnie zapieczonego sworznia-nie zawsze trzeba wymieniać cały korbowód-np w TDR 125 (popularny silnik yamahy), gdzie sworzeń jest na łożysku igiełkowym. W takim przypadku trzeba użyć przyrządu do wypychania sworznia, wymienić tłok, sworzeń oraz łożysko.
Ale po pierwsze zadajmy sobie pytanie dlaczego się to zatarło ? Po drugie czy jesteś wstanie mi dać pewność, że jeżeli sworzeń się zatarł to nie panowała tam temperatura, którą uszkodziła strukturę materiałową korbowodu co w następstwie spowodowała mikropęknięcia a co dalej skutkuję nieodwracalnymi zniekształceniami ? Oczywiście może wszystko pracować poprawnie a może po pewnym czasie spowodować urwanie tego korbowodu.


I wracając trochę wcześniej: udowodnij mi (chodzi mi o miarodajny test choćby z gazety branżowej) że tengtools to szajs w stosunku do GEDORE? Bo rzuciłeś suchy fakty, bez żadnego poparcia. Miałem klucze Gedore również te klucze się łamały, odkształcały jak wszystkie inne. Natomiast ich cenna jest wyższa średnia, dlatego ostatnio lubię pracować seriami dla professionalistów kluczami NEO , które mają bardzo dobry stosunek jakości do ceny.



Pozdrawiam i czekam na odpowiedź

patrykt7
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 25
Rejestracja: czw, 8 wrz 2011, 17:36
Motocykl: Codziennie naprawiam inny
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Parczew
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Ma ktoś dostęp do lepszych cen na części, chemię, narzęd

Post autor: patrykt7 » pn, 19 gru 2011, 18:14

Co do korbowodu, to po wyjęciu trzeba ocenić dokładnie główkę, czasem pod lupą i wtedy podjąć decyzje. Ale to temat na dłuższy wywód.
Co do tengtools. Takie są opinie wśród ludzi których znam w tym i moja. Ponadto wpisując w google 'tengtools opinie' wyskakuje kilka stron, klikamy pierwszą lepszą i http://www.umserwis.fora.pl/narzedzia-i ... ,3299.html

Pozdrawiam.
Zawód mechanika motocyklowego powinien być pasją-nie sposobem na pieniądze.

piasektt
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 768
Rejestracja: wt, 27 gru 2005, 11:48
Motocykl: YZ250F
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: z toru (Wrocław)
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Ma ktoś dostęp do lepszych cen na części, chemię, narzęd

Post autor: piasektt » pn, 19 gru 2011, 19:41

patrykt7 pisze:Co do korbowodu, to po wyjęciu trzeba ocenić dokładnie główkę, czasem pod lupą i wtedy podjąć decyzje. Ale to temat na dłuższy wywód.
Co do tengtools. Takie są opinie wśród ludzi których znam w tym i moja. Ponadto wpisując w google 'tengtools opinie' wyskakuje kilka stron, klikamy pierwszą lepszą i http://www.umserwis.fora.pl/narzedzia-i ... ,3299.html

Pozdrawiam.

Nie nie nie interesuję mnie opinia przypadkowych ludzi! Bo tak samo można powiedzieć że VW i OPEL to złom. Ile ludzi tyle opinii. Chodzi mi o miarodajny test wykonany profesjonalnie

Oczywiście że trzeba ocenić główkę wizualnie, pomierzyć ale nie zawsze to skutkuję. Bardziej miarodajna byłby pomiar metodą Brinella, Rockwella i sprawdzilibyśmy twardość. I czy nadmierna wysoka temperatura nie zaszkodziła różne stopy różnie się zachowują


Jeszcze wracając do łożysk, nie wiem co masz przeciwko prasie? Albo grzejemy gniazdo łożyska (ale oczywiście wszystko z głową co by nie uszkodzić karterów albo schłodzimy samo łożysko + prasa i jeżeli będzie zrobione to z głową i nie przekosimy gniazda . Myślę że będzie to zgodnie ze sztuką i bez uszczerbku dla silnika? Jeżeli się mylę naprowadź mnie na dobrą drogę


Także widzisz też coś tam wiem a najechałeś na mnie jak na pierwszego laika.


Pozdrawiam

patrykt7
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 25
Rejestracja: czw, 8 wrz 2011, 17:36
Motocykl: Codziennie naprawiam inny
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Parczew
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Ma ktoś dostęp do lepszych cen na części, chemię, narzęd

Post autor: patrykt7 » pn, 19 gru 2011, 21:34

Temat kluczy zostawmy w spokoju. Ja pracuję z proxxonem i nie mogę powiedzieć złego słowa. No ale cena...
Co do sprawdzenia korby. Metoda brinella czy rockwella nie byłaby tu dobra ponieważ jest to metoda destrukcyjna.
Tylko i wyłącznie badania makroskopowe. Z resztą, to się widzi i czuje.
Co do łożysk, jak się nie mylę to jesteś teraz na III semestrze MiBM, nie wiem jaki masz program studiów ale na IV semestrze będziesz miał na PKMie o pasowaniu/montażu wciskowym i tam dowiesz się że każdy materiał, nawet łożysko o bardzo małej chropowatości w powiększeniu ma dość spore pory. Tak łożysko jak i karter. I przy każdym wciskaniu na prasie czy to wbijaniu młotkiem owe pory są ścinane, czego oczywiście gołym okiem nie widać. Kilka takich osadzeń i... luz między gniazdem, a łożyskiem gotowy. Przykład jest nawet na forum w dziale sprzęt/serwis i na pewno to czytałeś. Dlatego ja łożyska pasuję termicznie, tam gdzie to tylko możliwe. Gorzej gdy łożysko trzeba osadzić na sztycy, pojawia się problem bo łożysk grzać nie wolno, a jeśli już to w odpowiedni sposób i do odpowiedniej temperatury, ale i na takie osadzanie są sposoby niesiłowe.

Pozdrawiam
Zawód mechanika motocyklowego powinien być pasją-nie sposobem na pieniądze.

piasektt
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 768
Rejestracja: wt, 27 gru 2005, 11:48
Motocykl: YZ250F
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: z toru (Wrocław)
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Ma ktoś dostęp do lepszych cen na części, chemię, narzęd

Post autor: piasektt » pn, 19 gru 2011, 21:58

patrykt7 pisze:Temat kluczy zostawmy w spokoju. Ja pracuję z proxxonem i nie mogę powiedzieć złego słowa. No ale cena...
Co do sprawdzenia korby. Metoda brinella czy rockwella nie byłaby tu dobra ponieważ jest to metoda destrukcyjna.
Tylko i wyłącznie badania makroskopowe. Z resztą, to się widzi i czuje.
Co do łożysk, jak się nie mylę to jesteś teraz na III semestrze MiBM, nie wiem jaki masz program studiów ale na IV semestrze będziesz miał na PKMie o pasowaniu/montażu wciskowym i tam dowiesz się że każdy materiał, nawet łożysko o bardzo małej chropowatości w powiększeniu ma dość spore pory. Tak łożysko jak i karter. I przy każdym wciskaniu na prasie czy to wbijaniu młotkiem owe pory są ścinane, czego oczywiście gołym okiem nie widać. Kilka takich osadzeń i... luz między gniazdem, a łożyskiem gotowy. Przykład jest nawet na forum w dziale sprzęt/serwis i na pewno to czytałeś. Dlatego ja łożyska pasuję termicznie, tam gdzie to tylko możliwe. Gorzej gdy łożysko trzeba osadzić na sztycy, pojawia się problem bo łożysk grzać nie wolno, a jeśli już to w odpowiedni sposób i do odpowiedniej temperatury, ale i na takie osadzanie są sposoby niesiłowe.

Pozdrawiam
Proxxon mistrz! Też posiadam narzędzia tego producenta i śmiało polecam !!!

Tylko że takie badania Stereologiczne lub Ultramikrotwardościomierzem były by droższe od fabrycznie nowego korbowodu. I raczej takie badania nie w warunkach warsztatowych a już laboratoryjnych.

We wcześniejszym poście również napisałem o obróbce termicznej. A co do sztycy jeżeli nie możemy grzać to możemy schłodzić :) Nie ma problemu :) Czyli nie byłem w błędzie i robię to dobrze. Tylko proszę zauważ, że nie zawsze samo grzanie lub schłodzenie zda efekt jeżeli elementy będą zbyt duże fizycznie nie będziemy wstanie ogrzać samego łoża lub np. osi. Akurat w motocyklach takie zjawisko nie zachodzi. Natomiast w osi tramwajowych (a z tym mam sporo do czynienia) już tak. Elementy są już zbyt duże i zbyt cieżkie dlatego obróbkę termiczną trzeba wspomóc prasą hydrauliczną


Czy metoda brinella czy rockwella destrukcyjna? W pewnym stopniu tak. Alę myślę że jest szansa gdzieś "nakłuć" co by nie zniszczyć.


Pozdrawiam i chyba już temat wyczerpany ? Myślę, że polemika nie była na tragicznym poziomie :)

patrykt7
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 25
Rejestracja: czw, 8 wrz 2011, 17:36
Motocykl: Codziennie naprawiam inny
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Parczew
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Ma ktoś dostęp do lepszych cen na części, chemię, narzęd

Post autor: patrykt7 » pn, 19 gru 2011, 22:14

Tramwaje to całkiem inna bajka i w tym temacie się wypowiadał nie będę bo po prostu się nie znam.
Do osadzenia łożyska na sztycy samo schłodzenie czasem nie wystarcza i trzeba również grzać łożysko, ale z tym trzeba bardzo ostrożnie i nie można tego robić w sposób tradycyjny palnikiem etc.

Pozdro :wink:
Zawód mechanika motocyklowego powinien być pasją-nie sposobem na pieniądze.

piasektt
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 768
Rejestracja: wt, 27 gru 2005, 11:48
Motocykl: YZ250F
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: z toru (Wrocław)
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Ma ktoś dostęp do lepszych cen na części, chemię, narzęd

Post autor: piasektt » pn, 19 gru 2011, 22:57

patrykt7 pisze:Tramwaje to całkiem inna bajka i w tym temacie się wypowiadał nie będę bo po prostu się nie znam.
Do osadzenia łożyska na sztycy samo schłodzenie czasem nie wystarcza i trzeba również grzać łożysko, ale z tym trzeba bardzo ostrożnie i nie można tego robić w sposób tradycyjny palnikiem etc.

Pozdro :wink:


Grzanie łożysk to cienka warstwa lodu. Szczególnie krytych pozostaje grzanie elektro lub piec

PZDR

ODPOWIEDZ

Wróć do „Na kazdy temat”