Jazda po lasach... co dalej ?

Jeśli nie znalazłeś kategorii dla Twojego tematu pisz tu.
Autor tematu
VVito
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 52
Rejestracja: śr, 16 lis 2011, 12:38
Motocykl: KTM XC-F 250
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Jazda po lasach... co dalej ?

Post autor: VVito » ndz, 27 lis 2011, 23:31

Dlaczego nie można wytyczyć tras w danym województwie (powiecie) dla quadów oraz motocyklistów enduro, a można wycinać lasy pod nartostrady?
W miejscowości, w której mieszkam, wycięto ok 3 hektarów lasu pod wyciąg narciarski, obecnie trwa wycinka pod nartostradę. Jakoś nie widzę tam protestujących turystów, którzy kochają przyrodę a nienawidzą wszystkiego, co ma silnik i jedzie leśną ścieżką. Dziś musiałem spier... Przed strażą leśną, która nieudolnie próbowała złapać nas quadem...
Znalazłem fajny spot nie wiem czy już był, ale postanowiłem go wkleić.

http://www.youtube.com/watch?v=5uu2ISaC-tQ

Takisobie021
VIP
VIP
Posty: 187
Rejestracja: czw, 6 sie 2009, 12:06
Motocykl: HUSQVARNA WR 125 2004
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: GK
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Jazda po lasach... co dalej ?

Post autor: Takisobie021 » ndz, 27 lis 2011, 23:45

Spot był, co do wycinki drzew pod "nartostrady" to chodzi głownie o pieniądze które przyjdą wraz z otwarciem stoku. Wiem że to nie sprawiedliwe, ale taka jest prawda ;/
HUSQVARNA RACING 2T POWER

Awatar użytkownika
marek antczak
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 468
Rejestracja: ndz, 27 lut 2011, 22:19
Motocykl: rmz
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Niemcy Zülpich
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Jazda po lasach... co dalej ?

Post autor: marek antczak » pn, 28 lis 2011, 00:00

Ja powiem tak "dzika Polska" . Jeśli nadleśnictwo dostanie mnóstwo kasy to zezwalają na organizowanie Enduro czy coś podobnego i wtedy nie obchodzi nikogo ze "natura jest niszczona tymi grubymi oponami" Kasa rządzi prawem a prawo ustalają ci którzy chcą tej kasy mieć jeszcze więcej . Z drugiej strony trzeba sie organizować i próbować wspólnie i porozumieniu załatwiać takie sprawy ,szukać odpowiednich miejsc i próbować. Jednostka w tej kwestii nie ma szans chyba ze ma się nadleśniczego w rodzinie. W Niemczech nie wolno jeździć po lasach ale za to jest masa torów na których można i należy trenować. Koszt takiego treningu wraz ubezpieczeniem jednodniowym to średnio 15 euro czyli jedna godzina pracy przeciętnego zarabiającego a trening może trwać cały dzień

Awatar użytkownika
Martin KTM
Moderator
Moderator
Posty: 762
Rejestracja: wt, 25 lip 2006, 14:56
Motocykl: KTM XC 300 2016r.
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Wisła
Podziękował: 10 razy
Podziękowania: 4 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Jazda po lasach... co dalej ?

Post autor: Martin KTM » pn, 28 lis 2011, 10:24

Poruszanie tego tematu bardzo często kojarzy mi się z wsadzeniem kija w mrowisko...
Ja jestem w temacie, ponieważ można powiedzieć, że jest to "moja działka". Patrząc na wszystko z pkt widzenia leśniczego, las przede wszystkim musi spełniać funkcje produkcji drewna. Jak uważają uczeni, celem lasu nie jest jednak maksymalizacja dochodów, jednak LP przez sprzedaż drewna muszą pokryć wszystkie potrzeby, dlatego jest to ich główna działalność. Las powinien spełniać wiele form, między innymi formę rekreacyjną, tak jak wspomniał z-ca nadleśniczego. Zaznaczył jednak, że nie dla tej specyficznej grupy. No i tutaj zaczynam się zastanawiać nad tym wszystkim. Szkoda, że nie zapytali leśnika dlaczego tak uważa? Czy chodzi o ugniatanie gleby, rozjeżdżanie ściółki leśnej, płoszenie zwierzyny? Ciężko powiedzieć... Osobiście uczestniczyłem w konferencji Polsko-Słowackiej, na której poruszane były przeróżne tematy związane z gospodarką. Nadleśniczy stwierdził wtedy, że "problem quadów i motocykli crossowych w lasach to duży problem i jest to swego rodzaju plaga".
Ja tutaj nie liczyłbym na żadne rewolucje, bo to głównie leży w gestii nadleśniczego jakie będzie miał nastawienie do "problemu". Jedynie można próbować lokalnie dogadywać się ze swoimi nadleśnictwami i po cichu liczyć na zdrowy rozsądek leśników. Wg nich jest to problem i najlepiej zakazać wjazdu do lasu, podnieść mandaty do maksimum, bo przecież każdy kogo stać na motocykl to jest niesamowity bogacz i taki mandat 500zł kompletnie nie robi na nim wrażenia :roll: .
Prawda jest taka, że nikt nikomu nie zabroni jazdy. Jeżeli ktoś już się dorobił swojej maszyny, to nie będzie mu stała bezczynnie i mimo zakazów pojedzie do lasu. To jest przecież normalne.
Z drugiej strony pewna część z nas wyrabia nam taką, a nie inną opinię. Bo gość, który jedzie buszować po polach uprawnych, po świeżych nalotach w lesie powodując ogromne szkody, przejeżdżając obok matki z wózkiem na pełnym gazie z całą pewnością nie zasługuje na ten motocykl. To jest po prostu bardzo trudne...
Póki co nie mam pomysłu jak temu zaradzić, bo ludzkiej mentalności się po prostu nie zmieni.

GRUUBBYY
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 289
Rejestracja: śr, 30 sie 2006, 18:07
Motocykl: KLX 450 R
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Świecie
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Status : Offline

Re: Jazda po lasach... co dalej ?

Post autor: GRUUBBYY » pn, 28 lis 2011, 10:28

W Polsce mozna jezdzić po lasach ale tylko drogami publicznymi. Sęk w tym ze nie ma zadnej ogólnodostemnej (np w internecie) mapy z dokładnym określeniem gdzie znajduja sie drogi gruntowe publiczne.
Przy każdej takiej drodze gruntowej publicznej przy wjezdzie z drogi utwardzonej powinien stać znak a to nie zawsze ma miejsce. Co gorsza nawet jesli znak stoi to ze swojego doswiadczenia wiem ze jadąc tą droga dojezdzam do skrzyzowanie lesnych dróg i co dalej? W lewo w prawo czy prosto? bo znaków dalej juz nie ma a skrzyzowan napotykam co kilometr.
Do tego powstała strona która napewno nie wpływa nam na korzysć: http://www.stopquadom.pl/

Rams
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 524
Rejestracja: pn, 6 lis 2006, 22:30
Motocykl: mechaniczna pomarancza
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Sta
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Jazda po lasach... co dalej ?

Post autor: Rams » śr, 30 lis 2011, 16:40

Temat rzeka i tyle. Wątpię, żeby w Polsce powstały jakiekolwiek legalne trasy enduro. Trzeba się cieszyć z tego, że policja i inni strażnicy rzadko się poruszają w lesie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Na kazdy temat”