Ty i rozwój polskiego MX .

Jeśli nie znalazłeś kategorii dla Twojego tematu pisz tu.
Xeo
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 335
Rejestracja: śr, 23 lut 2005, 21:41
Motocykl: YZ250F
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Xeo » wt, 16 sty 2007, 19:06

A ja z innej beczki,
Lecz temat bliźniaczy bo także dotyczący rozwoju MX w polsce, lecz dotyczący amatorów.
Po lekturze tego topicu w sprawie tej zawieruchy wokół PZM "leśnych ludków"[bo tak tu będe ich nazywał] i całych ich poczynań aż włos się na głowie jeży, i wcale się nie rozczarowałem lecz utwierdziliście mnie w przekonaniu że w tej instytucji "śmierdzi" więc bardzo mi przykro z tego powodu i bardzo ubolewam nad tym, :cry: bo przecierz to taka wspaniała dyscyplina sportu. :D Co do uzdrowienia sytuacji w leśnej chacie to nie będe się wypowiadał bo nie mam zielonego pojęcia jak ruszyć taką "górę gnoju" lecz chciał bym poznać waszą opinie na temat tak zwanej licencji C kturą chcą wprowadzić leśne ludki dla amatorów, i czy w związku z tym szereg naszych zawodów amatorskich pod szyldem FUN MX WEST CUP (nie wiem czy mieliście okazje słyszeć, czytać, czy uczestniczyć w nich) mogą się czuć zagrożone wchłonięciem nas amatorów w swoje szpony przez "leśnych ludków" i obwarowaniu nas tak śmierdzącymi przepisami i sprawami tak jak jest to w Polskim MX-ie??
Wiem z ust kolegów i postów na forach że nasza impreza zdobywa coraz to większe grono zwolenników, i zatacza coraz to większe koło, przybywa chetnych do organizacji tego typu imprezy u siebie.
Grzechem by był nie wspomnieć iż swoim udziałem zaszczycali nas również czołowi zawodnicy Polskiego MX-u, nie które GP miały również charakter międzynarodowy(z racji uczestnictwa zagranicznych zawodników), wiem że byliście zadowoleni z uczestnictwa w podobnych imprezach organizowanych obok leśnych ludków i bez ich udziału, choćby z wniosku nasuniętego z tego postu TU
co o tym sądzicie??
Brak Domeny alternatywny adres http://mx.sq.pl

Xeo
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 335
Rejestracja: śr, 23 lut 2005, 21:41
Motocykl: YZ250F
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Xeo » wt, 16 sty 2007, 22:25

LesniK pisze:Wypraszam sobie leśnych ludków w powiązaniu z PZM.
Przepraszam bardzo i zwracam honor od dziś będą "ALIEN" :toimonster:

Dzięki za arty. rozwiały one me wątpliwości co do amatorów podpisujących cyrograf przez duże C z "ALIEN"
Brak Domeny alternatywny adres http://mx.sq.pl

weteran
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 263
Rejestracja: czw, 7 gru 2006, 19:32
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Świecie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: weteran » wt, 16 sty 2007, 22:37

Witam. Do LesniK myślę, że Xeo , nie miał zamiaru obrażać tak poważnych i zacnych osób jak „ leśnych ludków „ , ja przepraszam w Jego imieniu. A teraz na poważnie. Każda licencja wydana przez PZM zawiera polisę ubezpieczeniową. Jest to bardzo ważna sprawa, jak wcześniej pisałem w moich postach kolega, który napisał na mnie protest (złożony zresztą po czasie a więc powinien zastać odrzucony) 3 słownie trzy pierwsze eliminacje w motocrossie w klasie Weteran i nie tylko jechał bez ważnej licencji, a zatem również bez ubezpieczenia. Nie chcę w ogóle myśleć co by było, gdyby uległ poważnemu wypadkowi, wierzcie mi, że konsekwencje tego byłyby bardzo poważne dla wszystkich, a w szczególności dla organizatora imprezy. Wniosek z tego taki, jest dobrze jak jest dobrze. Do Xeo jeśli chciałbyś startować w imprezach organizowanych przez PZM to bez licencji nie wystartujesz. Jednak biorąc przykład z PIKNIKU I TRENINGU, zorganizowanego przez LUDZI AMATORÓW w Starogardzie Gdańskim w którym miałem zaszczyt uczestniczyć, chylę czoło na takiej imprezie już dawno nie byłem. Oby takich imprez organizowanych przez AMATORÓW dopiero się uczących było jak najwięcej. Mój pomysł dla organizatorów takich podobnych imprez jest taki : Zaproście działaczy PZM (którym ponoć bardzo zależy na rozwijaniu tego sportu i wszystko robią w tym kierunku) niech przyjadą i pomogą przy organizacji imprezy nie biorąc za to pieniędzy, niech też dołożą swoją cegiełkę do rozbudowy tego sportu. Tu jednak zgadzam się z Mateo, który napisał PZM jest monopolistą i trudno będzie zorganizować imprezy bez zgody i udziału PZM.

Awatar użytkownika
lulek001
Moderator
Moderator
Posty: 278
Rejestracja: sob, 19 lut 2005, 13:16
Motocykl: CRF 250 R 2009
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: lulek001 » wt, 16 sty 2007, 23:21

Moim zadaniem licencja C to "uszczęśliwianie" ludzi na siłe. Jak ktoś chce mieć licence to sobie kupi (wyrobi), a jak ktoś nie chce, to niech jeździ bez. Ubezpieczenie sobie można wykupić indywidulanie... i pewnie na lepszych warunkach niż w PZM! A tak wprowadzając licencje dla klubów i zawodników na zawody towarzyskie PZM zmonopolizował wszystko! Przy okazji jeszcze trochę kaski wyrwie od ludzi. Bo największą atrakcją zawodów towarzyskich dla amatorów jest możliwość startu z zawodnikami z MP i PPZM. Jest coraz więcej imprez niezależnych, które przyciągają więcej ludzi niż zawody PZM. To pewnie ich bardzo boli! Zamiast stawać do uczciwej konkurencji, poprostu wprowadzili coś w rodzaju koncesji!

PZM dmucha na zimne, żeby mu żaden konkurent nie wyrósł na boku. Przykra sprawa. To tak jak z rynkiem, tam gdzie wolna konkurencja, tam wszystko się najlepiej i najszybciej rozwija. A słabeusze muszą odejść...

Xeo
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 335
Rejestracja: śr, 23 lut 2005, 21:41
Motocykl: YZ250F
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Xeo » śr, 17 sty 2007, 00:04

Lulek001 pisze:Moim zadaniem licencja C to "uszczęśliwianie" ludzi na siłe. Jak ktoś chce mieć licence to sobie kupi (wyrobi), a jak ktoś nie chce, to niech jeździ bez. Ubezpieczenie sobie można wykupić indywidulanie... i pewnie na lepszych warunkach niż w PZM! A tak wprowadzając licencje dla klubów i zawodników na zawody towarzyskie PZM zmonopolizował wszystko! Przy okazji jeszcze trochę kaski wyrwie od ludzi. Bo największą atrakcją zawodów towarzyskich dla amatorów jest możliwość startu z zawodnikami z MP i PPZM. Jest coraz więcej imprez niezależnych, które przyciągają więcej ludzi niż zawody PZM. To pewnie ich bardzo boli! Zamiast stawać do uczciwej konkurencji, poprostu wprowadzili coś w rodzaju koncesji!
Świetna wypowiedź w swej prostocie i takiej logicznej zasady powinniśmy się trzymać.

A jak z tym monopolem walczyć ??
weteran pisze:Mój pomysł dla organizatorów takich podobnych imprez jest taki : Zaproście działaczy PZM (którym ponoć bardzo zależy na rozwijaniu tego sportu i wszystko robią w tym kierunku) niech przyjadą i pomogą przy organizacji imprezy nie biorąc za to pieniędzy,
Myślę że byli nie raz na takiej imprezie jeżeli chodzi o "FMXWC" lecz poszli w innym kierunku niż sugerujesz.
Brak Domeny alternatywny adres http://mx.sq.pl

lycha
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 13
Rejestracja: pt, 29 gru 2006, 22:18
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

rozwój mx?

Post autor: lycha » śr, 17 sty 2007, 01:03

ciesze sie ze odbywaja sie pierwsze zawody motox organizowane przez napalenców bez powiazan z pzmotem .moze to jest wyjscie ? olac te stare pierdoly z pzmotu zalozyc druga federacje niezalezna organizowac zawody tak dlugo az zdechnie pzmot .juz teraz zawody amatorskie przyciagaja wiecej zawodników niz organizowane imprezy przez pzmot i tam sie czuje luz i sympatie jak to zrobic proste wystarczy zebrac 15 osób i zarejestrowac sie w sadzie pod dowolna nazwa ubezpieczyc kazdy moze sie gdzie chce to nie problem

Drobka27mx
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 250
Rejestracja: sob, 14 sty 2006, 18:23
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: z "10-cio lecia "
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Drobka27mx » śr, 24 sty 2007, 20:42

Takze chcialbym sie podlaczyc. moje pytanie jest proste i dotyczny enduro : prosil bym o uzasadnienie dlaczego w tegorocznej 6dniówce zostala wystawiona druzyna klubowa<jesli sie nie myle> ZAMIAST juniorow.Najbardziej dziwi mnie bardzo brak M.Bembenika <mistrz polski >. JEdnak z góry prosil bym aby odpowiedz nie brzmiala : "to decyzja trenera"trener trenerem<m.wróbel> ale chyba pzm musial przyjac taki sklad.
"Bardzo dużo się nauczyliśmy - również tego, że wciąż musimy się wiele nauczyć." #199

lycha
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 13
Rejestracja: pt, 29 gru 2006, 22:18
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

motocykle

Post autor: lycha » czw, 25 sty 2007, 23:01

dlaczego reprezentacja polski na szesciodniówke jechala na starych gratach zaden zawodnik nie mial nowego motocykla co mialo wplyw na wyniki- czytaj awarie- jak wsparl naszych zawodników PZM

Drobka27mx
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 250
Rejestracja: sob, 14 sty 2006, 18:23
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: z "10-cio lecia "
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: motocykle

Post autor: Drobka27mx » sob, 27 sty 2007, 11:54

lycha pisze:dlaczego reprezentacja polski na szesciodniówke jechala na starych gratach zaden zawodnik nie mial nowego motocykla co mialo wplyw na wyniki- czytaj awarie- jak wsparl naszych zawodników PZM
W tym roku M.Wróbel nie mial pieniedzy na nowe motocykle .... - wytlumaczenie cale. nic dodac nic ujac... :P
"Bardzo dużo się nauczyliśmy - również tego, że wciąż musimy się wiele nauczyć." #199

Masto
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 72
Rejestracja: wt, 14 lut 2006, 14:29
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Bialystok
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Masto » wt, 30 sty 2007, 16:03

cyt."W tym roku M.Wróbel nie mial pieniedzy na nowe motocykle .... - wytlumaczenie cale. nic dodac nic ujac... "


To niech zaparkuje tego tira przy jakiejś głównej trasie postawi parę długonogich lasek to na siebie zarobi :lol:

Jak ktoś widział tę naczepę to wie że można znaleść parę pomysłów, żeby na siebie zarobiła.:)))- jak już zrobili ten błąd i ją kupili :idea:

Ja osobiście nierozumiem jak można niemieć pieniędzy na nowe motory przy takich inwestycjach :!:

BartekJ
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 337
Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 22:55
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: BartekJ » śr, 31 sty 2007, 22:37

Kilka miesięcy temu tę naczepę widziałem wystawioną na sprzedaż. Oklejona napisami GAS GAS, Team Wróbel itd, pokazane wnętrze.

weteran
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 263
Rejestracja: czw, 7 gru 2006, 19:32
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Świecie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: weteran » śr, 31 sty 2007, 23:01

W związku, z tym, że niema więcej odważnych lub zainteresowanych zadawaniem pytań do PZM, a wiec rozumiem, że Wszyscy jesteście zadowoleni z pracy ludzi odpowiedzialnych za polski MX z ramienia PZM i wszystko wiecie, oprócz Tych, Którzy te pytania tu zadali. Uważam, że należy temat kończyć, sformułować odpowiednio pytania i przekazać je do PZM. Ja jednak odważę się i zadam dodatkowe pytania.
7. Kto podjął decyzję, że w klasie 80 cc w Mistrzostwach Polski wyścigi będą trwać 20 min + 2 okrążenia (pragnę przypomnieć, że startują tam zawodnicy mający 10 lat). Czy Oni to wytrzymają.
8. Czy jest możliwość (czy ktoś o tym pomyślał), że podczas Mistrzostw Polski numery startowe boczne mogły by być nie obowiązkowe (mogły by być wykorzystane do reklam np. Sponsora). Chronometraż jest obowiązkowo elektroniczny (chipy).
9. Ponawiam pytanie numer 3. Na jaką pomoc może liczyć czołowy zawodnik Polski i członek Kadry Narodowej Paweł Nowicki, który uległ poważnej kontuzji podczas ostatniej eliminacji Mistrzostw Polski w Olsztynie. Z tego co wiem uraz jakiego doznał wymagał jak najszybszej ingerencji chirurgicznej, na którą w normalnych (sić) warunkach czeka się 1 rok, a nawet dłużej. Z moich informacji wynika, że zabieg ten sfinalizowali Jego rodzice aby mógł odbyć się jak najszybciej w prywatnej klinice. Myślę, że dzięki umowie, którą zawarł PZM z firmą ubezpieczeniową Compensa a więc do 5% za trwały uszczerbek na zdrowiu firma ta nie wypłaca odszkodowania i znając możliwości lekarzy orzeczników tej firmy, może nie dostać żadnej rekompensaty pieniężnej. ZWRÓĆCIE UWAGĘ TO MOŻE SPODKAĆ KAŻDEGO Z NAS. Czyli jeśli nie mógł by uprawiać ukochanej dyscypliny odchodzi z niczym (murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść).
Myślałem, wierzyłem, że tych pytań padnie tu więcej, trochę jestem zawiedziony, widząc kto korzysta z tego forum. Zachęcam zadawajcie pytania to już ostatni dzwonek. Dotyczy to również Endurowców jak i Amatorów. Możecie to również komentować. Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Na kazdy temat”