Strona 1 z 2

napęd ktm sx 125

: pn, 17 sty 2011, 23:50
autor: zorax30
Witam zamierzam do mojego KTM-a sx 125 założyć zestaw napędowy DID VT2 x-ring. Jakie polecacie przełożenie. Myślę czy by nie założyć zębatek przód 13zębów i tył 45zębów ponieważ czasami jeździmy troche kilometrów i chyba wtedy będzie trochę szybciej jechał i mniej palił, co wy na to?? Teraz mam przód 13z i z tyłu 50zębów pozdrawiam

Re: napęd ktm sx 125

: śr, 19 sty 2011, 17:32
autor: WLD_Wlodi
Odpuść sobie X-ringa, zamula sete. Kup zwykły łańcuch, ale mocny(DID "Do 500cc", kosztuje niewiele wiecej co X-ring).

Re: napęd ktm sx 125

: śr, 19 sty 2011, 19:16
autor: Ce eRa
45z z tyłu to w/g mnie za mało.Zabierzesz mu sporo z mocy i elastyczności, a prędkość wzrośnie góra o kilkanaście km.W swoim kacie miałem 14:48 i nie byłem zadowolony z tego rozwiązania. Na 5-tym biegu już nie miał siły jechać po oranym a na 4-tym jeszcze jako tako ciągnął-a mam skrzynie sześciobiegową.

Re: napęd ktm sx 125

: śr, 19 sty 2011, 22:05
autor: psyke
Ja mam vt2 s sxie secie i nie zauważyłem żadnej różnicy w jeździe. pierdolenie o szopenie z tym zamulaniem setki poprzez napęd.

Re: napęd ktm sx 125

: czw, 20 sty 2011, 00:38
autor: zorax30
Wiem włodi że wszyscy proponują zwykły ale problem w tym że nieraz moto jest po połowe silnika w błocie i łańcuch bez uszczelnień może mieć ciężko. W poprzednim sezonie spróbowałem sił w mistrzostwach strefy i w tym roku mam zamiar kontynuowac starty, ale w cross country też chciałbym spróbować, wiadomo błotko te sprawy :D Co myślicie ?? Jak jeżdzę w błocie to i tak mam kupić zwykły?? Myślę ze jako początkujący tej różnicy w mocy nie odczuje :)

Re: napęd ktm sx 125

: czw, 20 sty 2011, 08:15
autor: Yzf 250
psyke pisze:Ja mam vt2 s sxie secie i nie zauważyłem żadnej różnicy w jeździe. pierdolenie o szopenie z tym zamulaniem setki poprzez napęd.
to
jest raczej logiczne że występuje tam większe tarcie ze względu na te oringi ale po tym jak miałem niby najbardziej wzmocnionego dida to już więcej nie założę tylko oringa wsadze i trzeba go dobrze smarowac wtedy tarcie będzie zminimalizowane taka jest moja opinia na ten temat

Re: napęd ktm sx 125

: czw, 20 sty 2011, 09:35
autor: WLD_Wlodi
Miałem możliwość pokręcenia kołem na postoju na podnośniku w dwóch identycznych sprzętach i dwóch identycznych rocznikach, z tym że jeden miał Xring Dida, a drugi miał DIda bezoringa do 500cc.

Różnica kolosalna. moto na bezoringu przekręciło koło 3 razy więcej niż moto z xringiem.

Re: napęd ktm sx 125

: czw, 20 sty 2011, 10:35
autor: MXdawid#767
tylko że podczas jazdy w dużym błocie łańcuch bezoringowy tak samo jak 3 razy więcej się kręci na postoju tak samo 3 razy szybciej się zużyje(mówię o jeździe w błocie) bo oringi i xringi go uszczelniają i błoto tak go nie męczy, kumpel ma w yz 125 RK oringowego(modelu nie pamiętam) i jeździ na nim równy rok bez naciągania, zębatki prawie wogóle się nie naciągły a jeździ co najmniej raz w tygodniu a i według mnie tak jak ja jestem amatorem to czy to łańcuch oringowy czy zwykły to różnicy w mocy nie odczuwam dlatego wsadzam do swoich moto oringi:) pozdrawiam :)

Re: napęd ktm sx 125

: czw, 20 sty 2011, 13:27
autor: Yzf 250
Ale podczas jazdy jest inaczej..Niż kręcąc kołem zresztą nie będę się kłócić mnie bynajmniej nie stać by 4 razy w sezonie zmieniać napęd..

Re: napęd ktm sx 125

: czw, 20 sty 2011, 14:04
autor: superpimp
vt2 jak na łańcuch uszczelniany daje małe opory , spokojnie nadaje się do setek i ja bym go polecał bo nawet jeśli , jak dla mnie nie odczuwalnie muli motor to warto bo wytrzyma naprawdę długoooo dłuuggoo wiecej niż zwykły ;)

Re: napęd ktm sx 125

: czw, 20 sty 2011, 23:27
autor: Ce eRa
Kup ten łańcuch x-ringowy i zakończ rozmowę na ten temat a zastanów się nad dopasowaniem zębatek do moto, bo w/g mnie z tyłu nie powinieneś wstawiać 45z tylko jak już chcesz mieć go troche na prędkość to 48z, albo 50z :D .
Ja jak już wyżej pisałem większą prędkość osiągniesz ale tylko na asfalcie bo w terenie nie masz nawet na co liczyć na moc na 5 i 6 biegu.

Re: napęd ktm sx 125

: ndz, 23 sty 2011, 16:45
autor: Marli
Moim zdaniem przemyśl jeszcze raz dokładniej zakup zwykłego łancucha, bo potem w piasku przy jeździe na 5/6 biegu będziesz sobie pluć w twarz że jednak nie kupiłes zwykłego.

Opory są dużo dużo większe na xringu, zresztą jak ktoś miał fizyke w szkole to dobrze wie o tym.