Piła spalinowa SITHL. Nie wkręca się, muli, gaśnie.
-
Autor tematusebek1516
- Rekord toru!
- Posty: 1914
- Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
- Motocykl: gram w zielone
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Piła spalinowa SITHL. Nie wkręca się, muli, gaśnie.
Siemka mam problem z piłą STIHLA modelu nie znam bo ma z 7 lat ;]
Ta z tych małych, prowadnica 35cm
Problem polega na tym że jak odpali(ładnie odpala) to na jałowych obrotach i po włączeniu łańcucha gdy nie dodaje gazu to chodzi. Gdy dodam troszkę gazu to muszę ciągle manipulować gazem bo jak go zostawię to gaśnie(z załączonym łańcuchem i bez niego). Pracuje gdy dodaje ok 3/4 gazu, więcej czy mnie to gaśnie(z łańcuchem czy bez). Nie ma siły kręcić łańcuchem, tylko czasem go szarpnie. Za dużo gazu muli ją i pada. Szybko się nagrzewa aż plastik puchnie. Świeca mokra w nieprzepalonej mieszance. Filtr czyściłem.
Znajomy coś mówił o cewce skoro tak się nagrzewa.
Piły jeszcze nigdy nie rozbierałem więc póki co się z tym wstrzymuje ;p
Jak myślicie co zrobić?
W razie dłuższej wypowiedzi GG:5426187
Postaram się nagrać co się z nią dzieje, ale to jutro.
Ta z tych małych, prowadnica 35cm
Problem polega na tym że jak odpali(ładnie odpala) to na jałowych obrotach i po włączeniu łańcucha gdy nie dodaje gazu to chodzi. Gdy dodam troszkę gazu to muszę ciągle manipulować gazem bo jak go zostawię to gaśnie(z załączonym łańcuchem i bez niego). Pracuje gdy dodaje ok 3/4 gazu, więcej czy mnie to gaśnie(z łańcuchem czy bez). Nie ma siły kręcić łańcuchem, tylko czasem go szarpnie. Za dużo gazu muli ją i pada. Szybko się nagrzewa aż plastik puchnie. Świeca mokra w nieprzepalonej mieszance. Filtr czyściłem.
Znajomy coś mówił o cewce skoro tak się nagrzewa.
Piły jeszcze nigdy nie rozbierałem więc póki co się z tym wstrzymuje ;p
Jak myślicie co zrobić?
W razie dłuższej wypowiedzi GG:5426187
Postaram się nagrać co się z nią dzieje, ale to jutro.
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM
-
- Mistrz prostej
- Posty: 85
- Rejestracja: pn, 2 paź 2006, 19:30
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Piła spalinowa SITHL. Nie wkręca się, muli, gaśnie.
Miałem okazję regulować piłę spalinową bo miała właśnie problemy z obrotami jałowymi i maksymalnymi, piła powinna mieć dwie śruby, od niskich L i wysokich H - myślę, że wystarczy mała korekta i będzie ok.
wcześniej w sieci znalazłem takie informację:
"Trzeba śrubę od przepustnicy ( ta ze stożkiem ) lekko wykręcić.
Regulacja gaźnika, wkręć śrubę oznaczoną L do lekkiego oporu, następnie odkręć o jeden obrót. Uruchom silnik i dodaj gazu, jeżeli silnik nie będzie lekko wchodził na wysokie obroty to odkręć śrubę L o 1/4 obrotu i znowu dodaj gazu. Postępuj tak aż do skutku, następnie wyreguluj obroty śrubą od przepustnicy ( T ). Regulacja powinna być robiona na rozgrzanym silniku.
Druga śrubka oznaczona H służy do ustawiania maksymalnych obrotów silnika i jej wkręcanie powoduje wzrost obrotów maksymalnych. Trzeba uważać aby nie przekroczyć górnej granicy obrotów dla silnika i nie zatrzeć go.
Do regulacji jest niezbędny obrotomierz, ale w praktyce śrubka nie powinna był wykręcona mniej niż 3/4 obrotu jest to w miarę bezpieczne ustawienie.
Jeżeli remont robiłeś sam, to wkręć ją do oporu i wykręć o jeden obrót. Zostaw ją w tym położeniu."
wcześniej w sieci znalazłem takie informację:
"Trzeba śrubę od przepustnicy ( ta ze stożkiem ) lekko wykręcić.
Regulacja gaźnika, wkręć śrubę oznaczoną L do lekkiego oporu, następnie odkręć o jeden obrót. Uruchom silnik i dodaj gazu, jeżeli silnik nie będzie lekko wchodził na wysokie obroty to odkręć śrubę L o 1/4 obrotu i znowu dodaj gazu. Postępuj tak aż do skutku, następnie wyreguluj obroty śrubą od przepustnicy ( T ). Regulacja powinna być robiona na rozgrzanym silniku.
Druga śrubka oznaczona H służy do ustawiania maksymalnych obrotów silnika i jej wkręcanie powoduje wzrost obrotów maksymalnych. Trzeba uważać aby nie przekroczyć górnej granicy obrotów dla silnika i nie zatrzeć go.
Do regulacji jest niezbędny obrotomierz, ale w praktyce śrubka nie powinna był wykręcona mniej niż 3/4 obrotu jest to w miarę bezpieczne ustawienie.
Jeżeli remont robiłeś sam, to wkręć ją do oporu i wykręć o jeden obrót. Zostaw ją w tym położeniu."