Kupno starego crossa
-
Autor tematu2124415
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 9
- Rejestracja: ndz, 19 lip 2009, 15:03
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Kupno starego crossa
Witam mam okazję kupić starego kx 125 z końca lat 80(nie pamiętam dokładnie roku produkcji) chłodzonego cieczą za 1500zł i mam tu pytanie czy opłaca się kupować takiego dziadka ? czy dam rady tym poszaleć? czy remonty trzeba wykonywać tak często jak w normalnym nowym 2T? i czy nie jest to coś jak seria crossowych CZ czyli awarja na kółkach?
-
- Do odcięcia!
- Posty: 878
- Rejestracja: pn, 9 cze 2008, 18:05
- Motocykl: KXF 250 2006
- Styl jazdy: Cross Country
- Lokalizacja: Żywiec / Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Kupno starego crossa
Zorientuj się jak jest z dostępnością części do niego w sklepach i w salonie.
Jeśli nie masz większych funduszy to dlaczego nie. Nic lepszego w tej cenie nie kupisz zapewne.
Co do remontów to pewnie tak, chociaż może będą rzadsze bo starsza konstrukcja i mniej mocy a oleje i zamienniki nowoczesne.
CZ to wcale nie musi być awaria na kółkach. Taki mit bierze się stąd, iż są to najtańsze motocykle na rynku (mocno wtórnym) i w Polsce jeżdżą na tym za przeproszeniem wieśniaki które nie dbają o wiekowy już motocykl i narasta takowy mit. Silnik w CZ 125 516 IMO. jest prawie bezawaryjny. Sam miałem kiedyś silnik z CZ 125 wstawiony do ramy od CR 125 89 i hulało. Jedyny remont to zmiana tłoka była i raz 1 tryb w skrzyni bo źle złożyłem:) Co prawda kupiłem silnik który od nowości nie był jeżdżony i kosztował mnie tyle co cała CZ na allegro ale mogę teraz stwierdzić iż nie była to awaryjna konstrukcja. Ustawiasz wyprzedzenie zapłonu i jazda. W starszych CZ były przerywacze które obecnie się psują, lecz jeśli byłoby to nowe to z pewnością działoby to bez zarzutu. Generalnie jak dbasz tak masz.
Jeśli nie masz większych funduszy to dlaczego nie. Nic lepszego w tej cenie nie kupisz zapewne.
Co do remontów to pewnie tak, chociaż może będą rzadsze bo starsza konstrukcja i mniej mocy a oleje i zamienniki nowoczesne.
CZ to wcale nie musi być awaria na kółkach. Taki mit bierze się stąd, iż są to najtańsze motocykle na rynku (mocno wtórnym) i w Polsce jeżdżą na tym za przeproszeniem wieśniaki które nie dbają o wiekowy już motocykl i narasta takowy mit. Silnik w CZ 125 516 IMO. jest prawie bezawaryjny. Sam miałem kiedyś silnik z CZ 125 wstawiony do ramy od CR 125 89 i hulało. Jedyny remont to zmiana tłoka była i raz 1 tryb w skrzyni bo źle złożyłem:) Co prawda kupiłem silnik który od nowości nie był jeżdżony i kosztował mnie tyle co cała CZ na allegro ale mogę teraz stwierdzić iż nie była to awaryjna konstrukcja. Ustawiasz wyprzedzenie zapłonu i jazda. W starszych CZ były przerywacze które obecnie się psują, lecz jeśli byłoby to nowe to z pewnością działoby to bez zarzutu. Generalnie jak dbasz tak masz.
-
Autor tematu2124415
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 9
- Rejestracja: ndz, 19 lip 2009, 15:03
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Kupno starego crossa
Aha dzięki a niech mi ktoś powie czy dam radę serwisować tego KX-a jeżeli mam co miesiąc 50zł kieszonkowego i 150zł wypłaty?
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 386
- Rejestracja: ndz, 28 cze 2009, 16:23
- Motocykl: '05 YZ 250
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Zagwiździe
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Kupno starego crossa
Mogę sie wypowiedzieć na ten temat bo mam YZ 250 z '90 roku.
Powiem tak; z początku było wszystko OK i moto przejeździł cały sezon bezproblemowo.
Podczas gruntownego remontu po sezonie 2008 zauważyłem niepokojące zużycia się elementów, które nawet by do głowy nie przyszło, że mogą się zużywać. Mowa tu o np. trybach w skrzyni, które mają juz luz na wałkach i się bujają na boki, chyba wszystkie tulejki jakie tylko są w motorze wyrobiły się z biegiem lat. Wiem, że to w końcu cross i takie rzeczy może i mają prawo się zużywać, ale nie spodziewałem się aż zużycia w takich miejscach i w takich ilościach.
Poprzedni sezon przejeździłem również prawie bezawaryjnie, poza jedną wpadką. Czynności serwisowe wykonywane zawsze na czas podczas sezonu jak i również po. Jeżdżony na najlepszych olejach i płynach.
W tym sezonie jest już koszmar... Non stop się coś sypie. Jedno naprawie to znowuż drugie się posypie... Moto więcej stoi niż jeździ...
W Twoim przypadku cena 1500 jest okazyjna, chociażby po to żeby wziąć i zarżnąć sprzęta na polach.
Może inni sie tutaj ze mną nie zgodzą, ale znam to z własnego doświadczenia i kiedyś nie chciałem się z tym zgodzić, ale teraz przyznam rację, że maszyn wyczynowych typu cross starszych niż powiedzmy 10-15 lat miejsce jest na złomie, lub u jakiegoś zafascynowanego kolekcjonera, który tylko w niedzielę odpali moto, żeby powąchać spalin 2T.
Powiem tak; z początku było wszystko OK i moto przejeździł cały sezon bezproblemowo.
Podczas gruntownego remontu po sezonie 2008 zauważyłem niepokojące zużycia się elementów, które nawet by do głowy nie przyszło, że mogą się zużywać. Mowa tu o np. trybach w skrzyni, które mają juz luz na wałkach i się bujają na boki, chyba wszystkie tulejki jakie tylko są w motorze wyrobiły się z biegiem lat. Wiem, że to w końcu cross i takie rzeczy może i mają prawo się zużywać, ale nie spodziewałem się aż zużycia w takich miejscach i w takich ilościach.
Poprzedni sezon przejeździłem również prawie bezawaryjnie, poza jedną wpadką. Czynności serwisowe wykonywane zawsze na czas podczas sezonu jak i również po. Jeżdżony na najlepszych olejach i płynach.
W tym sezonie jest już koszmar... Non stop się coś sypie. Jedno naprawie to znowuż drugie się posypie... Moto więcej stoi niż jeździ...
W Twoim przypadku cena 1500 jest okazyjna, chociażby po to żeby wziąć i zarżnąć sprzęta na polach.
Może inni sie tutaj ze mną nie zgodzą, ale znam to z własnego doświadczenia i kiedyś nie chciałem się z tym zgodzić, ale teraz przyznam rację, że maszyn wyczynowych typu cross starszych niż powiedzmy 10-15 lat miejsce jest na złomie, lub u jakiegoś zafascynowanego kolekcjonera, który tylko w niedzielę odpali moto, żeby powąchać spalin 2T.
-
- Mistrz prostej
- Posty: 51
- Rejestracja: czw, 28 lut 2008, 23:11
- Motocykl: YZ 250f
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Pałuki
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Kupno starego crossa
Dokładnie tak jest, ja bym nawet uszczuplił to do tych 10 lat, bo przy 4-5 letnich moto widać już konkretne zmeczenie materiałów i taki sprzęt do ostrych treningów np 3x w tygodniu to na długo niewystarczy. Mozesz porobić silnik zawieszenie ale mnóstwo innych pierdół sie rozleci. Dużo by sie chciało ale realia są inne wiem po sobie i lataniu na 3-4 letnim moto, tam już sie klamki nie łamia tylko całe mocowania, większość takich pierdołek jest już na styk (jakieś końcówki z alu, gwinty itp.). W fmx tak samo ilu by chciało latać na 2t ale te już są na tyle zgnojone ze są niebezpieczne w tym sporcie.W Twoim przypadku cena 1500 jest okazyjna, chociażby po to żeby wziąć i zarżnąć sprzęta na polach.
Może inni sie tutaj ze mną nie zgodzą, ale znam to z własnego doświadczenia i kiedyś nie chciałem się z tym zgodzić, ale teraz przyznam rację, że maszyn wyczynowych typu cross starszych niż powiedzmy 10-15 lat miejsce jest na złomie, lub u jakiegoś zafascynowanego kolekcjonera, który tylko w niedzielę odpali moto, żeby powąchać spalin 2T.
Kiedyś się gadało, ze nasze dzieci będą śmigać na elektrycznych moto ale wszystko wskazuje na to, ze jeszcze my sie załapiemy. 2T już na wymarciu za parę lat bedzie tak z 4T i wtedy chcąc kupić nowy moto bedzie tylko Volt albo mocno znorany 4T z 2 ręki. To jest naturalna ewolucja na którą raczej nie mamy wpływu.
Re: Kupno starego crossa
Heh co do tego wymierania to bajeczka fajna.
Powiem tyle honda pierwsza wycofała się z 2t w 2007 roku.
Cel był taki aby uśpić konkurencję , i skutecznie im się udało yamaha,suzuki,kawasaki obudziły się teraz z ręką w nocniku bo honda przez cały czas pracowała i wypuszcza nowe 2t na 2011 rok, jeynie ktm nigdy nie odpuscił ich 2t są lepsze co rok.
Co do tego że 2t zostanie wyparte z powodu norm czystości spalin to powiem tyle nowe 2t ktm seri exc spełniają normę euro 5 .
Pozdrawiam.
Powiem tyle honda pierwsza wycofała się z 2t w 2007 roku.
Cel był taki aby uśpić konkurencję , i skutecznie im się udało yamaha,suzuki,kawasaki obudziły się teraz z ręką w nocniku bo honda przez cały czas pracowała i wypuszcza nowe 2t na 2011 rok, jeynie ktm nigdy nie odpuscił ich 2t są lepsze co rok.
Co do tego że 2t zostanie wyparte z powodu norm czystości spalin to powiem tyle nowe 2t ktm seri exc spełniają normę euro 5 .
Pozdrawiam.
-
- Mistrz prostej
- Posty: 167
- Rejestracja: czw, 3 lip 2008, 15:06
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Kupno starego crossa
masz więcej info na ten temat?jakiś link?fotka?superpimp pisze:honda przez cały czas pracowała i wypuszcza nowe 2t na 2011 rok,
mam nadzieje,że wypuszczą totalnie nowe moto z nową ramą.mam sentyment do tej marki
-
- Mistrz prostej
- Posty: 51
- Rejestracja: czw, 28 lut 2008, 23:11
- Motocykl: YZ 250f
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Pałuki
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Kupno starego crossa
No fakt z roku na rok coraz większa liczba zawodników na 2T w fmx równieżHeh co do tego wymierania to bajeczka fajna.
-
Autor tematu2124415
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 9
- Rejestracja: ndz, 19 lip 2009, 15:03
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Kupno starego crossa
No dobra to odpuszcze sobie tego full crossa bo jak mam się z tym pier***** jak z moim ogarem 200 to mi sie odechciewa. Zależy mi przedewszystkim na bez awaryjności (jade kiedy chce i gdzie chce) oczywiście przy odpowiednim serwisowaniu a nie ,że w 1 dzień wymienie tłok, w 2 się sypnie skrzynia a w 3 łożyska bo na takie zabawy mi niestety funduszy nie wystarczy. A tak jak kolega powiedział żeby zarżnąć w polu to też nie mogę ponieważ te 1500 zł musiałem zbierać 2 lata i musze kupić jeden motocykl na którym pojeżdżę przynajmniej do 18-stki. Myślałem też wcześniej nad Dt 80(przerobionej na crossa) ale ta moc i zawieszenie:? szkoda słów...
-
- Mistrz prostej
- Posty: 161
- Rejestracja: ndz, 22 lis 2009, 12:25
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: w zależności od dnia
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Kupno starego crossa
ty jak jeździłeś wcześniej na ogarze to nie śmiej się z mocy i zawiechy w dt :axe: Bo na dt 80 wielu chłopaków lata i sobie chwali, części tanie jak barszcz i 15KM. A jak chcesz mocniejsze to dt 125, sam mam i sobie chwalę, oczywiście zawieszenie w dt to nie szczyt marzeń, ale jest do zniesienia Tyle że dt 125 nie dostaniesz za 1500zł Jak chcesz cos co sie nie bedzie wcale psuć przez pół roku/rok to kup chinczyka :ANAL: Ale pewnie szybko go zajeździsz.... KUPUJ DT 80 i nie narzekaj2124415 pisze:No dobra to odpuszcze sobie tego full crossa bo jak mam się z tym pier***** jak z moim ogarem 200 to mi sie odechciewa. Zależy mi przedewszystkim na bez awaryjności (jade kiedy chce i gdzie chce) oczywiście przy odpowiednim serwisowaniu a nie ,że w 1 dzień wymienie tłok, w 2 się sypnie skrzynia a w 3 łożyska bo na takie zabawy mi niestety funduszy nie wystarczy. A tak jak kolega powiedział żeby zarżnąć w polu to też nie mogę ponieważ te 1500 zł musiałem zbierać 2 lata i musze kupić jeden motocykl na którym pojeżdżę przynajmniej do 18-stki. Myślałem też wcześniej nad Dt 80(przerobionej na crossa) ale ta moc i zawieszenie:? szkoda słów...
pozdro
Aktualnie:yamaha dt 125
W przyszłości: ? ? ? ? ?
___________________________________________________________
http://www.youtube.com/user/iBuuc?feature=mhum- prawie wszystko ze świata Apple
W przyszłości: ? ? ? ? ?
___________________________________________________________
http://www.youtube.com/user/iBuuc?feature=mhum- prawie wszystko ze świata Apple
-
- Mistrz prostej
- Posty: 53
- Rejestracja: ndz, 29 mar 2009, 20:53
- Motocykl: Kawasaki KX250F 2015 r.
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Białka :D
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Kupno starego crossa
ja mogę powiedzieć tyle że miałem kiedyś HONDĘ XL 200R z rocznika 1984. na początku jak się nic nie działo to spoko ale z czasem zaczęły się zużywać części które do nowych motocykli są drogie a co dopiero do takich staroci. Urwała mi się laska do napinacza łańcucha rozrządu, musiałem ja sprowadzać przez salon hondy, normalnie zapłaciłbym za nią ok 50 zł ale nie było nigdzie indziej tylko w magazynach hondy za granica. i za głupia cześć zapłaciłem 260 zł + przesyłka :/
pod tym względem nie polecam.
pod tym względem nie polecam.
Części do moto, akcesoria ciuchy, jak co potrzebne pisać na:
GG: 8626875
SMS: 535600582
E-MAIL: cwirex1@vp.pl
GG: 8626875
SMS: 535600582
E-MAIL: cwirex1@vp.pl
-
Autor tematu2124415
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 9
- Rejestracja: ndz, 19 lip 2009, 15:03
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Kupno starego crossa
Ok więc mam jeszcze jedno pytanie i proszę o wyczerpującą odpowiedź bo ja niechcę się już oszukiwać: Czy motocross to tylko sport dla zamożnych ludzi??? Czy trzeba być urodzonym w dobrym domu i mieć dobrze zarabiających rodziców (mówie o przedziale wiekowym <18) bo czytając o tych wszystkich naprawach i cenie części mam takie wrażenie. Czy w motocross można się pobawić będąc przęciętnym chłopakiem mieszkającym w bloku którego rodzice zarabiają łącznie ok. 2.200 zł jeżdżąc małym Citroenem C3 i który dostaje jak narazie 50zł kieszonkowego co miesiąc, 400 zł na urodziny i 200 pod choinkę i który niema zamiaru całej tej sumy wywalić w motor