SPRZĘT Z USA
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 35
- Rejestracja: śr, 25 kwie 2007, 18:44
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Zywiec
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
jezeli chodzi o rejestracje to kto madrzejszy to moto rejestruje,chyba ze wozisz go na przyczepce od toru do toru a takich jest niewielu.Przy jezdzie wiazanej enduro i tor nikomu nie zycze ale zawsze mozna uczestniczyc w wypadku z innym uczestnikiem ruchu i wtedy wielki problem,nie mowie o potraceniu pieszego bo to motorem niezarejestrowanym moze sie skonczyc za kratkami.Moto powinno byc zarejestrowane a nikt Ci nie kaze tablicy ,swiatel czy lusterek wozic,jezdzisz i spisz spokojnie.
Popatrzcie na ceny motorow ktore sa zarejestrowane lub moga byc rejestrowane a te ktore tego prawa nie maja sa tansze niejednokrotnie o 40-50%.Z czegos to wynika...
Popatrzcie na ceny motorow ktore sa zarejestrowane lub moga byc rejestrowane a te ktore tego prawa nie maja sa tansze niejednokrotnie o 40-50%.Z czegos to wynika...
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 238
- Rejestracja: śr, 1 lut 2006, 18:18
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: tu i tam ;-)
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Kurde, ja juz nic nie rozumie.
Jesli crossowka nie ma swiatel ani licznikow ani nic, to jak sie ja rejestruje? Co ci daja? Tablice???
A jesli bierzesz udzial w zawodach, to o jaka rejestracje chodzi? Po co rejestracja na torze crossowym? Czy zeczywiscie cos takiego obowiazuje?
A teraz najwazniejsze pytanie....jesli posiadasz jakis pojazd zarejestrowany, to czy nie obowiazuje rowniez ubezpieczenie???? I teraz ja mam rozumiec ze bede musial ubezpieczyc 2T RM250 ????????????
Z ta rejestracja to jestem kompletnie zakrecony. POMOCY!!! RATUNKU!!!!!
A teraz inna sprawa. Jak wyglada obecnie granica Niemiecka? Jestesmy w Uni. Czy kazde auto jest zatrzymywane?
Mam mozliwosc przesylki motoru do Bremen. Tam mial by motocykl odprawe i tam zaplacone bylo by clo. Ale co potem bedzie na Polskiej granicy jak mi jakis frajer celnik bedzie kazal placic????? Ja pokaze papiery z Niemiec a on mi powie "nicht werstehe". I dupa zbita!?!?!?
Bardzo bym byl wam wdzieczny jesli bys Cie mi odpowiedzieli na pytanka.
Pozdro!
Jesli crossowka nie ma swiatel ani licznikow ani nic, to jak sie ja rejestruje? Co ci daja? Tablice???
A jesli bierzesz udzial w zawodach, to o jaka rejestracje chodzi? Po co rejestracja na torze crossowym? Czy zeczywiscie cos takiego obowiazuje?
A teraz najwazniejsze pytanie....jesli posiadasz jakis pojazd zarejestrowany, to czy nie obowiazuje rowniez ubezpieczenie???? I teraz ja mam rozumiec ze bede musial ubezpieczyc 2T RM250 ????????????
Z ta rejestracja to jestem kompletnie zakrecony. POMOCY!!! RATUNKU!!!!!
A teraz inna sprawa. Jak wyglada obecnie granica Niemiecka? Jestesmy w Uni. Czy kazde auto jest zatrzymywane?
Mam mozliwosc przesylki motoru do Bremen. Tam mial by motocykl odprawe i tam zaplacone bylo by clo. Ale co potem bedzie na Polskiej granicy jak mi jakis frajer celnik bedzie kazal placic????? Ja pokaze papiery z Niemiec a on mi powie "nicht werstehe". I dupa zbita!?!?!?
Bardzo bym byl wam wdzieczny jesli bys Cie mi odpowiedzieli na pytanka.
Pozdro!
-
- Mistrz prostej
- Posty: 124
- Rejestracja: czw, 22 lut 2007, 19:24
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Bieszczady
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
heh USA i Polska tyle roznic -ile bym dal zeby tam mieszkac ..... A mowilismy o motocyklu Yamaha WR wiec to jest motocykl enduro i wiem ze do jakis zawodow musi byc zarejestrowany bo przeciez przemierza sie odcinki szosowe albo kawalek droga i jakby sie cos stalo to przeciez motocykl musi miec wazne ubezpieczenie a crossowek sie nie ubezpiecza chyba ze sobie wykupisz homologacje i i przystosujesz ja do jazdy po asfalcie. A jak chcesz sobie jechac na tor to bierzesz crossowke na pae i jezdzisz tylko w polsce nie kazdego stac na auto i przyczepke wiec jezdzi swoja croossowka na tor po drodze tylko trzeba uwazac na policje i innych uczestnikow ruchu drogowego bo jak cos zrobisz i nie masz ubezpieczenia to zaplacisz okolo 4 tys zl. Ok skonczmy ten temat sory za OT
a co do Twojej drugiej czesci tekstu to za crossowki nie placi sie cla w UE zaplacisz tylko clo jak moto przyjedzie do UE z USA i tyle
a co do Twojej drugiej czesci tekstu to za crossowki nie placi sie cla w UE zaplacisz tylko clo jak moto przyjedzie do UE z USA i tyle
..::YZ 125 `01::..
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 35
- Rejestracja: śr, 25 kwie 2007, 18:44
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Zywiec
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
jezeli chodzi o rejestracje to kazdy motor mozna zarejestrowac jesli masz wlasciwe dokumenty lub tzn.homologacje.Ja np.kupilem nowa WR ke w NIemczech bez homologacji dlatego ze byla 1tys euro tansza.Dostalem tylko fakture zakupu i to mi wystarczylo do zarejestrowania.Trzeba tylko zrobic przeglad dopuszczajacy do ruchu ale to nie problem.Na ta chwile nie mam migaczy ,lusterek,tablicy itd ale w kieszeni mam dowod rejestracyjny i UBEZPIECZENIE.Jesli mnie zatrzymaja to wezma mi dowod za brak lamo,tlumnik sport itp i zaplace 50zl,i o to chodzi poza tym legal.
Jezeli sprowadzisz motor ze Stanow do Hamburga,Bremen czy Bremenhaven to robisz tam odprawe i jedziesz spokojnie do domu do Polski przez nikogo niepokojony.W bremen uiszczasz oplaty zwiazane ze sprowadzeniem towaru na rynek unijny,a my jestesmy w UNI!!
Przewiezienie jakiegokolwiek towaru z Bremen do np Warszawy to tak samo jak bys wiozl z Grojca do Warszawy
Jezeli sprowadzisz motor ze Stanow do Hamburga,Bremen czy Bremenhaven to robisz tam odprawe i jedziesz spokojnie do domu do Polski przez nikogo niepokojony.W bremen uiszczasz oplaty zwiazane ze sprowadzeniem towaru na rynek unijny,a my jestesmy w UNI!!
Przewiezienie jakiegokolwiek towaru z Bremen do np Warszawy to tak samo jak bys wiozl z Grojca do Warszawy
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 238
- Rejestracja: śr, 1 lut 2006, 18:18
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: tu i tam ;-)
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Dzieki za info!
Zapomnialem ze w Europie czesto w zawodach enduro sa odcinki po asfalcie.
A czy mam sie mimo wszystko spodziewac ze na granicy Polskiej bede zatrzymany i wypytany co za skrzynie wioze? Ostatni raz przekraczalem granice Polsko-Niemiecka w Grudniu 2003r i byla kontrola. Czy teraz z Niemiec do Polski sie przejezdza tak samo jak z Niemiec do np. Hollandji?
Zapomnialem ze w Europie czesto w zawodach enduro sa odcinki po asfalcie.
A czy mam sie mimo wszystko spodziewac ze na granicy Polskiej bede zatrzymany i wypytany co za skrzynie wioze? Ostatni raz przekraczalem granice Polsko-Niemiecka w Grudniu 2003r i byla kontrola. Czy teraz z Niemiec do Polski sie przejezdza tak samo jak z Niemiec do np. Hollandji?
-
- Mistrz prostej
- Posty: 53
- Rejestracja: czw, 14 lip 2005, 08:25
- Motocykl: Yamaha WR 250 R osiołek :-)
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Sochaczew
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Dlatego chce kupić nastrępną WR a nie YZf. Poza tym, czasami jeżdżę gdzieś dalej ulicą, czy przez boczne drogi i wolałbym nie oglądać się co chwila czy nie ma policji, albo w razie stłuczki nawet nie z mojej winy pękać, żeby nie dostać kosmicznego mandatu.maciosmx pisze: A mowilismy o motocyklu Yamaha WR wiec to jest motocykl enduro i wiem ze do jakis zawodow musi byc zarejestrowany bo przeciez przemierza sie odcinki szosowe albo kawalek droga i jakby sie cos stalo to przeciez motocykl musi miec wazne ubezpieczenie a crossowek sie nie ubezpiecza chyba ze sobie wykupisz homologacje i i przystosujesz ja do jazdy po asfalcie.
Dlatego wolę zapłacić drożej za zarejestrowany motocykl i spokojnie ulica dojechać na tor. Nie mam również gdzie trzymać przyczepki i to dodatkowy problem.maciosmx pisze: A jak chcesz sobie jechac na tor to bierzesz crossowke na pae i jezdzisz tylko w polsce nie kazdego stac na auto i przyczepke
Będę skłaniał się do pomysłu Dako4, podpytam w salonach YAMAHy czy istnieje taka opcja, że po przelaniu kasy wysyłają sprzęta do domu.
Jak się czegoś dowiem dam znać.
Yamaha od lat
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 35
- Rejestracja: śr, 25 kwie 2007, 18:44
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Zywiec
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
jesli kupujesz motocykl w Niemczech,czyli w Uni to nie ma zadnego cla.Placisz tylko chyba 150zl za zaswiadczenie ze Skarbowki i idziesz rejestrowacMatti18 pisze:Lepiej wyjąć ze skrzyni bo nie bedzie ich kusiło zaglądnąć do środka. A ile cło do niemiec wynosi bo z tego co ja wiem to jakieś 6-10% ale niewiem na 100% więc jak byś mi mógł powiedzieć mx_563 to bym był wdzięczny.
-
- VIP
- Posty: 892
- Rejestracja: czw, 3 mar 2005, 20:28
- Motocykl: GSXR 750 K0
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: RASZKÓW
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Ale wy ciągle rozmawiacie o motocyklach, które trzeba rejestrować, a z tego co mi wiadomo mx_563 ma crossówke !! W maju 2006 przywiozłem z Niemiec moją YZ, przewoźnik wziął na wszelki wypadek tylko umowę, którą mój tata napisał przy nim na kolanie, nawet numerów ramy na niej nie było!! W kwietniu tego roku przyjechała Honda CB 400F również bez rejestracji - w strasznym stanie i wogóle. Przewieziona na tej samej zasadzie co YZ. Oba motocykle były widoczne i nikt się ich nie czepiał, jak również nie płaciłem żadnego cła!! Poza tym zapamiętajcie, że w Unii nie ma cła !! Nasi debile wymyślili sobie akcyzę i inne bajery, ale to na samochody/motocykle podlegające rejestracji !! Trzeba być debilem, żeby przywieźść crossówke, która nie ma żadnych dokumentów i iść cokolwiek zapłacić za nią. Rozumiem ze stanów - nieszczęsne cło, ale nie z Europy. 8.05.2007 zamawiałem we Włoszech lampę do VFR 800 koszt 9 stów i nie płaciłem żadnego cła ani podatku mimo,że wysyłała ją firma do mnie !!
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 35
- Rejestracja: śr, 25 kwie 2007, 18:44
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Zywiec
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
[Trzeba być debilem, żeby przywieźść crossówke, która nie ma żadnych dokumentów i iść cokolwiek zapłacić za nią.
Jesli sie chce motor zarejestrowac to trzeba dopelnic pewnych formalnosci ktorych koszt to max 300zl i wtedy mozna motor zarejestrowac.Nawet taki ktory nie ma zadnych dokumentow,tylko trzeba wiedziec jak...!
A debilem trzeba byc zeby jezdzic niezarejestrowanym crossem po drodze publicznej lub lesie,gdzie wiekszosc z nas jezdzi.
Jesli sie chce motor zarejestrowac to trzeba dopelnic pewnych formalnosci ktorych koszt to max 300zl i wtedy mozna motor zarejestrowac.Nawet taki ktory nie ma zadnych dokumentow,tylko trzeba wiedziec jak...!
A debilem trzeba byc zeby jezdzic niezarejestrowanym crossem po drodze publicznej lub lesie,gdzie wiekszosc z nas jezdzi.