Cr 125 otwór w karterze

Jeśli nie znalazłeś kategorii dla Twojego tematu pisz tu.
Autor tematu
Lanrets
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 445
Rejestracja: sob, 31 paź 2009, 22:21
Motocykl: CRF 250 '06
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Cr 125 otwór w karterze

Post autor: Lanrets » czw, 18 lut 2010, 18:30

Siema,
Z zaznaczonego niżej otworu wydobywa się woda w dużych ilościach, nie mam pojęcia o co chodzi. Wiecie może dokąd on prowadzi ? :drinkers:


tonku
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 167
Rejestracja: czw, 3 lip 2008, 15:06
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Cr 125 otwór w karterze

Post autor: tonku » sob, 20 lut 2010, 15:13

jesteś pewien,że to woda(płyn) a nie paliwo?

Rafał92
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 87
Rejestracja: wt, 21 lip 2009, 00:27
Motocykl: Honda CR 125 2001
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Cr 125 otwór w karterze

Post autor: Rafał92 » sob, 20 lut 2010, 15:17

ten otwór jest po to aby olej przekładniowy przelewał się też do tej pokrywy gdzie jest magneto :P Ale dlaczego wydobywa się stamtąd woda :?:

amator
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 1173
Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
Motocykl: YZF250, KXF250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Podziękował: 3 razy
Podziękowania: 3 razy
Status : Offline

Re: Cr 125 otwór w karterze

Post autor: amator » sob, 20 lut 2010, 15:27

Jak dobrze pamiętam to ten otwór jest po to żeby przez niego woda (po myciu itp)z tej częsci karteru odpływała do tego ucha dużego pod spodem co sie mocuje silnik do ramy .Moge sie mylić , poprawcie
A zębatka przednia to czasem nie jest strzelona ???

Mateusz_MX
Stewart? Zmienia mi opony!
Stewart? Zmienia mi opony!
Posty: 1168
Rejestracja: sob, 17 maja 2008, 13:25
Motocykl: EXC 400 '12
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Olsztyn / Toronto
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:
Status : Offline

Re: Cr 125 otwór w karterze

Post autor: Mateusz_MX » sob, 20 lut 2010, 15:34

Jest to jakiś odpływ. Tak jak mówi amator, woda po umyciu stamtąd się wydobywa. W pokrywie magneto jest dodatkowy zlew, przez który ta ciecz spływa. Również wydaje mi się, że przednia zębatka jest pęknięta, ale to nie problem Lanrets, gdyż zdjęcie jest poglądowe. Nieprawdaż?
Ostatnio zmieniony sob, 20 lut 2010, 15:36 przez Mateusz_MX, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jutro będę duży, dzisiaj jestem mały"

Rafał92
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 87
Rejestracja: wt, 21 lip 2009, 00:27
Motocykl: Honda CR 125 2001
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Cr 125 otwór w karterze

Post autor: Rafał92 » sob, 20 lut 2010, 15:35

hmmm... amator być może masz racje, daje tutaj fote jak to u mnie wyglądało z drugiej strony. Ja myślałem,że ten otwór jest po to aby tamtędy olej sobie przelatywał xD

seteman
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 312
Rejestracja: pn, 22 cze 2009, 22:53
Motocykl: RM 250 '95
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Cr 125 otwór w karterze

Post autor: seteman » sob, 20 lut 2010, 15:39

Rafał92 pisze:ten otwór jest po to aby olej przekładniowy przelewał się też do tej pokrywy gdzie jest magneto :P :?:
oszczędź sobie i nam podobnych pomysłów...

Rafał92
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 87
Rejestracja: wt, 21 lip 2009, 00:27
Motocykl: Honda CR 125 2001
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Cr 125 otwór w karterze

Post autor: Rafał92 » sob, 20 lut 2010, 15:43

Ej, jak tą pokrywę ściągnąłem to u mnie był tam olej xD i myślałem, że wylatuje z tej dziurki xD sryy za wprowadzenie w błąd :P

Mateusz_MX
Stewart? Zmienia mi opony!
Stewart? Zmienia mi opony!
Posty: 1168
Rejestracja: sob, 17 maja 2008, 13:25
Motocykl: EXC 400 '12
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Olsztyn / Toronto
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:
Status : Offline

Re: Cr 125 otwór w karterze

Post autor: Mateusz_MX » sob, 20 lut 2010, 15:46

Był olej, bo zleciał z przekładni podczas rozpołowienia :wink: amator pięknie wytłumaczył 8) Pozdrawiam.
"Jutro będę duży, dzisiaj jestem mały"

amator
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 1173
Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
Motocykl: YZF250, KXF250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Podziękował: 3 razy
Podziękowania: 3 razy
Status : Offline

Re: Cr 125 otwór w karterze

Post autor: amator » sob, 20 lut 2010, 15:47

Jednak dobrze pamiętalem . na zdjęciu przez ciebie przedstawionym to się potwierdza. ponadto druga połowka karteru w tym miejscu (to ucho) musi mieć drożną szczeline poprzeczną .Nie umiem rysować jak wy ale opisze : Na zdjęciu ucho otwór fi 12 pod srubę i jakby na godzinie 3 widać tylko zaciemnienie to w tym miejscu w drugim karterze jest ta szczelina. :drinkers:

Rafał92
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 87
Rejestracja: wt, 21 lip 2009, 00:27
Motocykl: Honda CR 125 2001
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Cr 125 otwór w karterze

Post autor: Rafał92 » sob, 20 lut 2010, 15:54

Proszę bardzo :P druga połówka, u mnie tam właśnie był taki olej jak widać xD i ten olej przy magneto był tam jeszcze przed rozpoławianiem :P chciałem linkę od sprzęgła wymienić i mi się olej wylał xD


amator
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 1173
Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
Motocykl: YZF250, KXF250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Podziękował: 3 razy
Podziękowania: 3 razy
Status : Offline

Re: Cr 125 otwór w karterze

Post autor: amator » sob, 20 lut 2010, 16:11

Rafał92 pisze:Proszę bardzo :P druga połówka, u mnie tam właśnie był taki olej jak widać xD i ten olej przy magneto był tam jeszcze przed rozpoławianiem :P chciałem linkę od sprzęgła wymienić i mi się olej wylał xD

Zdjęcie potwierdza co pisałem wcześniej a u ciebie rafał musiała być przerwana uszczelka między karterami w tym miejscu albo miałeś uszkodzony uszczelniacz od popychacza wałeczka i olej ze skrzyni najpierw zlatywał pod koło zamachowe a potem tym otworkiem leciał w stronę ucha a w uchu ta poprzeczna szczelina była jak u wszystkich zaklejona błotkiem i dlatego nie wylatywało na zewnątrz. :roll:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Na kazdy temat”