Osłona ramy.

Jeśli nie znalazłeś kategorii dla Twojego tematu pisz tu.
Autor tematu
grayfox
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 878
Rejestracja: pn, 9 cze 2008, 18:05
Motocykl: KXF 250 2006
Styl jazdy: Cross Country
Lokalizacja: Żywiec / Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Osłona ramy.

Post autor: grayfox » pn, 15 lut 2010, 21:29

Jak to przechodzą? Rozumiem że przykręca się je w tym miejscu gdzie przechodzi śruba mocująca silnik tak? Tyle że ta śruba jest na styk u mnie.

sebek1516
Rekord toru!
Rekord toru!
Posty: 1914
Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
Motocykl: gram w zielone
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Osłona ramy.

Post autor: sebek1516 » pn, 15 lut 2010, 22:06

Nie tyle przechodzą co ją oplatają :)
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM

Yzf 250
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 226
Rejestracja: śr, 16 gru 2009, 20:04
Motocykl: YAMAHA YZF 250 08'
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Głogów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Osłona ramy.

Post autor: Yzf 250 » pn, 15 lut 2010, 22:09

Żółwik pisze:A jak myślicie:

Czy można odkręcić dekiel boczny silnika, zetrzeć resztę farby papierem ściernym i dać do malowania proszkowego ?

Widziałem takie dekle, efekt bardzo fajny, tylko jak bedziesz chcial sprzedac moto to ludzie lubią się tego doczepić, myślą że chcesz ukryć przed nimi przebieg motocykla. Ale ja jestem za. Dla mnie mechanika sprzetu to podstawa ale wygląd też się liczy. Pozdrawiam :drinkers:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Na kazdy temat”