Yamaha YZF 250 2006 na stalówce??

[bartekbrzoz]

Witam mam pytanie odnośnie Yamahy YZF 250 z 2006 roku a więc mój znajomy kupił sobie takowy motorek z tego niby roku i jest on jeszcze na stalowej ramie i twierdzi ze to 2006 model czy jest to możliwe ? wydaje mi sie że modele w 2006 roku wychodziły już na aluminiowych ramach ale niewiem czy były jeszcze jakieś przejsciówki jeśli ktos móglby mi to wyjaśnic to z góry dziekuje ale jednak myśle że jest to niemożliwe kolo twierdzi ze dzwonił do dilera Yamahy i sprawdzał po numerze vin i niby moto jest ok zmyśla czy ma racje ? ..

[ecik]

Nie możliwe, że ma 2006. Musiałby mieć alu ramę wtedy by było ok.
Może tak twierdzić ale niestety jest w błędzie i skoro jest taki pewny to niech zadzwoni do Yamahy i niech sprawdzi po numerach ramy .

[KRECIAK]

chyba że ma wr250f z 2006 roku to tak ,ale nie yz250f z 2006r na stalowej

[ktm_Martin_sx_125]

2006r - http://www.totalmotorcycle.com/photos/2 ... YZ250F.jpg

[Jezu71]

albo cisnie kit albo mam składaka silnik od 2006 a rame od 2005... no ale jesli on na ramie sprawdzal to moze ma przerobione numery albo albo albo ciśnie kit

[bartekbrzoz]

no tak mi się właśnie chłopaki wydawało że koleś wali kit bylem pewien ze w 2006 roku wychodziły na alu ale zawsze warto sie zapytac czy niebyło jakis przejściówek z góry dzieki teraz już jestem pewien na 100%

[metalbeast]

swoją drogą to ja bym się tak nei cieszył z tej alu ramy. No owszem może i fajnie, bo lekka i nie rdzewieje. Ale alu lubi pękać ;( chłopaki w okolicy łamią rowery zjazdowe za cene używanych crossówek i to wcale nei jest przyjemne. Mi samemu po 2 latach się rozleciała rama stworzona do jazdy wyczynowej. Alu jest fajne jak ktoś kupuje nowe moto i zmienia dość szybko. Niestety, alu jest sztywniejsze od stali przez co szybciej pęka.

[omen]

swoją drogą to ja bym się tak nei cieszył z tej alu ramy. No owszem może i fajnie, bo lekka i nie rdzewieje. Ale alu lubi pękać ;( chłopaki w okolicy łamią rowery zjazdowe za cene używanych crossówek i to wcale nei jest przyjemne. Mi samemu po 2 latach się rozleciała rama stworzona do jazdy wyczynowej. Alu jest fajne jak ktoś kupuje nowe moto i zmienia dość szybko. Niestety, alu jest sztywniejsze od stali przez co szybciej pęka.

wszystkie zjazdowki na alu sa wzorowane na mx ,ale to jednak nie to samo!!! konstrukcja mx wyczynowa np na alu jest duzo bardziej odporna zwlaszcza jako calosc nie robi sie crf do zjzdoow czy do enduro ,zreszta ile jest przypadow pekniec w mx w porownaniu z rowerami nie porownuje nawet obciazen

[sebek1516]

moze starszy model kupiony w salonie w 2006 ^^

[metalbeast]

no nie wiem, ale wiem, że firmy robiące ramy do rowerów zjazdowych się w tym specjalizują. I dziwne by było, gdyby nie potrafili policzyć obciążeń jakie taka rama musi znieść. Dla ustalenia, takie ramy mają zawieszenie przeważnie 220mm tył i 210 przód. Wiec wstrząsy sa podobnie amortyzowane jak w mx, a jednak po kilku latach poprostu pękają. Topowe ramy ktore nowe kosztuja 4000-7000zł na pewno są projektowane przez ludzi ktorzy sie na tym znają.
Pewnie podobnie jest w MX. Do tego w mx są wieksze obciążenia, ale fakt, że rzadko słyszy się że komuś główka ramy odpadła albo strzeliło coś na łączeniach. troche dziwne.

[Modest]

W crossówkach można zastosować większy współczynnik bezpieczeństwa. Ile waży rama crossówki? Nie wiesz bo nikt nawet tych informacji nie podaje, i nie porównuje się samych ram motocykli, za to w przypadku rowerów to jeden z głównych kryteriów podczas kupna. Dlatego producenci ram ograniczają ich wagę kosztem zmniejszenia wytrzymałości, żeby wypuścić bardziej konkurencyjny produkt.

[omen]

no nie wiem, ale wiem, że firmy robiące ramy do rowerów zjazdowych się w tym specjalizują. I dziwne by było, gdyby nie potrafili policzyć obciążeń jakie taka rama musi znieść. Dla ustalenia, takie ramy mają zawieszenie przeważnie 220mm tył i 210 przód. Wiec wstrząsy sa podobnie amortyzowane jak w mx, a jednak po kilku latach poprostu pękają. Topowe ramy ktore nowe kosztuja 4000-7000zł na pewno są projektowane przez ludzi ktorzy sie na tym znają.
Pewnie podobnie jest w MX. Do tego w mx są wieksze obciążenia, ale fakt, że rzadko słyszy się że komuś główka ramy odpadła albo strzeliło coś na łączeniach. troche dziwne.

NIE DZIWNE PO PROSTU TO JEST BIZNES
czesci rowerowe typu rama to masowy produkt ,sprzedaz ram luzno do motorow nie ma prawa bycia chocby dlatego ze tutaj dominuje kilka firm(pomijajac ryzyko kupna takiego sprzetu) niema masowki handlowej skladania w garazu od podstaw mx pol yamy pol hondy ,po drugie pekniecia ramy w mx to jako zjawisko czeste zdecydowanie obnizyłoby prestiz i co za tym idzie sprzedaz mx niemowiac juz o innych konsekwencjach , kupujac drogi produkt w tej chwili nie daje gwarancji niezawodnosci masz laptopa 2-3 lata i koniec na zlom takie sa strategie firm , na szczescie to niedotyczy jednak mx bo jest to dosc specyficzna dziedzina o innej charakterystyce niz inne sporty... co mnie wlasnie urzekło