Strona 1 z 3

Martin Motocykle-serwis JAKIE OPINIE...

: pn, 10 gru 2007, 22:38
autor: Enzo20
Czy korzystal ktos z serwisu Martin Motocykle :?: Mozna bez obaw oddac im moto do naprawy :?: Nie znam tego serwisu i pierwszy raz korzystalbym z ich uslug nie liczac udanych zakupow w ich sklepie internetowym,pod tym wzgledem pelen profesjonalizm i dobre ceny.Czy z serwisem jest podobnie :?:

: pn, 10 gru 2007, 23:18
autor: vajda
Napisz moze co i po co chcesz im oddac - kazdy jest dobry w swoim fachu. Nie wiem jak to z nimi jest, ale moze robia wszystko a najlepiej np. zawieszenia.

: wt, 11 gru 2007, 10:25
autor: Enzo20
chodzi o wymiane korbowodu i wywarzenie walu.zupelnie nie znam sie na tym i chcialbym uniknac jakichkolwiek bledow,dlatego chce oddac to profesjonalista

: wt, 11 gru 2007, 16:26
autor: Pomyk
Jeśli chodzi o wysyłki i dostępnośc to lecą w kulki. Albo trzeba czekać miesiąc i dalej nie przyjdzie, a jak przyjdzie to np zły tłok, i to już nie raz.Od nas z toru ludzie brali od niego bo mieliśmy rabat 20% ,ale teraz już nikt sie jego nie tyka.Odradzam.PZdr

: wt, 11 gru 2007, 17:00
autor: SEBOOL
Przy odbiorze osobistym wszystko OK. Co do serwisu to nie wiem bo nie korzystałem ale widziałem ze roboty sporo maja.

pozdr.

: wt, 11 gru 2007, 17:25
autor: Kaze
Zamawiałem u nich tłok i przyszedł zły ale wymienili, troche jaj było po drodze z OPEKiem bo za pierwszym razem koleś nie miał druczków i nie zostawił pokwitowania po czym tłok odesłali ale po zadzwoniłem do nich w sprawie paczki i kierowca sie wrócił. Później po drodze do mnie nawalił kierowcy samochód i musiałem mu wyjechać na przeciw.
Tak btw troche śmieszne że w takich firmach nie ma GPSu tylko zwykłe mapy samochodowe.
Co do Martina Motocykle nie mam wielkich zastrzeżeń, każdy sie może pomylić a na tłok czekałem kilka dni.

: sob, 15 gru 2007, 02:20
autor: pirzu1
ja do martina wyslalem wal juz 2 tygodnie temu :evil: :evil: :evil: :evil:
ale napisal maila ze "JUZ" w poniedzialek wysle paczke do mnie!!!!!
jak dostane wal i zloze silnik to napisze czy dal rade :twisted: :P

: wt, 18 gru 2007, 14:00
autor: woytas
chcialem kupic blotnik do yamahy poproszono mnie o numer ramy....widocznie maja tam niezlych laików przed kompami i na magazynie bo wszystko po katalogach szukaja rozumiem po katalogach to sie szuka czesci inne ale nie blotnik!

: wt, 18 gru 2007, 18:30
autor: Isbi
hehehehe dobra akcja takie sa najlepsze jak w sklepie z czesciami sprzedaje koles co bawi sie lalkami a o moto nie ma pojecia heheh

: wt, 18 gru 2007, 20:29
autor: Salus
tak jak w pewnyum salonie husqwarny byłęm ostatnio.. a za ladą takie laski:D pytam czy mają opony a one odpowiadają " Tak leżą tam w rogu jakies prosze sobie isć wybrać :) " a chciałem usłyszac jakiejs porady która opona lepsa na piach która na twardy tor:) a jak zapytałem o dysze do gaźnika to nie wiedziała co to jest :) no ale ładne były... :D

A co do martin motocykle to nie wiecie jak tam z cenami? kosmiczne? (chodzi mi o serwis)

: wt, 18 gru 2007, 22:01
autor: Bart03
Kaze pisze: Tak btw troche śmieszne że w takich firmach nie ma GPSu tylko zwykłe mapy samochodowe.
o OPEK to mała firma kurierska w porównaniu np. z TNT lub DHL , kurier musiał by sobie kupić GPS za własną kasę(a wątpię żeby mieli pieniadze żeby wydać na GPS ) :roll:
bo to jest w jego interesie a nie firmy,tak samo jak sam samochód, który nie jest własnością firmy tylko kuriera który zostaje''zatrudniony'' z własnym samochodem ( firma płaci mu za dostarczenie przesyłki)

SORRY ZA OT :wink:

: śr, 19 gru 2007, 00:08
autor: Kaze
Wiem o tym ale to jest śmiech na sali że zatrudniają każdego pana staszka z żukiem i mapą rok wydania 1976, jakieś kryteria powinny być. A to żeby paczka doszła JEST w interesie firmy i za coś przepłacam. Napewno nie za to żeby zastanawiać sie czy paczka przyjdzie czy znowu pójdzie komuś skrzynia w nysie albo ma nieaktualną mape z 76r.