04.11.2007, Radom

Informuj, szukaj i zapraszaj na imprezy.
Jony
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 694
Rejestracja: wt, 11 lip 2006, 12:06
Motocykl: crossowy najlepiej
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Kraków/ Kanada
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Jony » pn, 5 lis 2007, 22:20

To i tak miałes szczęscie ze Ci sie nic nie stało. Mój kolega tak samo leciał na hopie a na lądowaniu stał chorągiewkowy i machał jak on był juz w powietrzu. Złamał palec czy nawet ręke.
Ale skąd oni maja wiedziec co robic. Wiadomo ze chca dobrze i leca z pomocą a robia jeszcze gorzej.
Fakt jest taki ze powinni oni byc przeszkoleni choc w podstawach.
Honda CRF250r
Yamaha YZ250F
Husqvarna TC250- enduro konwersja
Yamaha YZ125- najlepsza zabawka EVER

THE POLISH NIGHTMARE #715
www.mxFOLGA.pl
LIFESTYLE na FB

MX_Bartek
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 518
Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 22:24
Motocykl: KTM 250 SXF '07
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: MX_Bartek » pn, 5 lis 2007, 22:36

oj elis i znowu pieprzysz głupoty jakieś.
napisałeś najpierw, że miał licencję EN i to nieważną, a nie miał licencji MX, czyli nawet jakby miał ważną licencje enduro to i tak byście go nie puścili do klasy z licencją, a przypominam, że z amatorami jak jechał to nie mógł zdobyc nagrody, bo by "zabierał dzieciom puchary", no i co tacy lepsi amatorzy mają począc? wygląda na to, że albo sobie zrobic licencję, albo omijac Radom

a co do pomysłu wprowadzenia tylu klas, to nie realne. poparzcie na jakieś zawody mx regionalne. ja byłem w Świdniku na takich i był tylko podział na 65, 80, amator i licencja, nawet nie było podziału w tych dwóch ostatnich klasach na 125 i 250, a wy chcecie jeszcze to dzielic na kilka stopni zaawansowania...

a opis Jony'ego jest też na niskim poziomie, robi się tu podział na tych pseudo maniakó danej marki, tak jak np. w piłce nożnej i żużlu.(jeden człowiek-jedna drużyna), bądźcie chociaż bardziej tolerancyjni od kiboli, albo jak np. większośc antysemitów, myślcie swoje, ale nie mówcie tego głośno bo wstyd

no pokrytykowałem niektórych, ale takie są moje poglądy i ja też jestem otwarty na słowa krytyki

ELIS
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 65
Rejestracja: wt, 4 wrz 2007, 11:53
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: ELIS » pn, 5 lis 2007, 22:48

No jak startowac w amatorach jak chciał jechac w Licencji??
to tobie można tłumaczyć i nic nie kumasz, nie mógł startować w licencji bo jej nie miał, a w amatorach też nie bo żaden z niego amator. Klasa amator jest dla amatorów a nie dla "Mistrzów" bez licencji
".... dzieciom"
No to chyba tylko tobie.
Ale ciesze sie bo bo tobie tez zabrałem miejsce.
nie czepiaj sie bo nie ma czego, napisałem "dziecią" i każdy wie o co chodzi moge napisać Ci "lalusią" lub cokolwiek innego, tu nie chodzi o jedno słowo tylko o sens całości, a to że byłeś lepszy ode mnie to gratuluje ja jechałem swoje i miałem swoją wojne na torze na miare mojej kontuzji.
Wszyscy rozmumieja a jeden człowiek z Radomi NIE.
no wytłumacz głupiemu ze jest głupi.
No nie da sie :roll:
nie jestem z Radomia
I nie bardzo wiem co próbujesz mi wytłumaczyć/udowodnić/wmówić

Mam tylko pytanie do Ciebie czy doskonale znasz osobe Huberta Dzianoka czy tylko oceniasz to przez pryzmat tych zawodów na których według Ciebie został skrzywdzony? Pytam Całkiem Serio.

ELIS
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 65
Rejestracja: wt, 4 wrz 2007, 11:53
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: ELIS » pn, 5 lis 2007, 23:07

MX_Bartek pisze:oj elis i znowu pieprzysz głupoty jakieś.
napisałeś najpierw, że miał licencję EN i to nieważną, a nie miał licencji MX, czyli nawet jakby miał ważną licencje enduro to i tak byście go nie puścili do klasy z licencją, a przypominam, że z amatorami jak jechał to nie mógł zdobyc nagrody, bo by "zabierał dzieciom puchary", no i co tacy lepsi amatorzy mają począc? wygląda na to, że albo sobie zrobic licencję, albo omijac Radom

czy z licencją mx można lecieć w EN i odwrotnie? to gdzie to mojej pieprzenie?
A według Ciebie co bardziej godne: kopać dupe leszczą czy przegrywać z mistrzami?
a co do pomysłu wprowadzenia tylu klas, to nie realne. poparzcie na jakieś zawody mx regionalne. ja byłem w Świdniku na takich i był tylko podział na 65, 80, amator i licencja, nawet nie było podziału w tych dwóch ostatnich klasach na 125 i 250, a wy chcecie jeszcze to dzielic na kilka stopni zaawansowania...
tu nie mówimy o podziale na konkretnych zawodach a o konkretnej reformie która to w jakiś sposób unormuje w sposób klarowny i taki aby takie dyskusje przestały mieć miejsce


pozdrawiam
rafał
4ipół exc

squash0
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 144
Rejestracja: pn, 7 maja 2007, 03:23
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: wawa
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: squash0 » wt, 6 lis 2007, 02:28

według mnie Dzianoka powinni puścić w klasie z licencją tak jak chciał zresztą (jeśli to prawda) i nie było by problemu żadnego bo w pierwszej 6 by sie nie zalapał i było by cicho i nie byłoby tych kłotni kto skąd i co na tym zyskał, nie on jeden jechał w amatorach jako zawodowiec bo mógłbym tu wymienić kilka nazwisk zawodnikow ktorzy jeszcze nie tak dawno latali w MP i PP w motocrosie :roll:
a co do większej ilość klas to naprawde nie jest problem ani finansowy ani organizacyjny bo zamiast dętki czy rękawiczek można kupić puchar dla zwycięzcy klasy 125 (wyścig open bo wiem że frekwencja może być mala i nie ma sensu by jechali oddzielnie ale można klasyfikować oddzielnie) (oczywiście jest to przykład),bo jak myślicie z dwoch rownorzędnych zawodnikow o tych samych umiejętnościach jakie szanse ma klient na 125 2T w zestawieniu do 450 4T na takim torze jak sochaczew? żadnych bo nawet wieksze jest prawdopodobieństwo że 125 prędzej mu padnie niż kolesiowi 450 :D
i co po 10 takich wyścigach setkarz powie chromole to ściganie nie ma sensu lepiej pojade do lasu polatać 8)
i nikt mi nie powie że nie zależy mu na trofeum (jak myślicie dlaczego w stanach puchary dają do 5-6 miejsca jeśli jest spora frekwencja w klasie?) jakiś powod mają chyba
ok ,bo się rozpisałem

ELIS
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 65
Rejestracja: wt, 4 wrz 2007, 11:53
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: ELIS » wt, 6 lis 2007, 10:11

Problem z Dzianokiem jest taki że to zawodnicy go nigdzie nie chcą ( nie mówie wszystcy ale w u większości budzi on kontrowersje ) bo licencja twierdzi że go niechce bo nie ma licencji i mają racje, a amatorzy że go nie chcą bo żadne z niego amator i ja też ich rozumie. Więc niech Pan Dzianok zrobi sobie papier i niech sie ściga tylko po pierwsze jemu na tym nie zależy bo woli być wolnym strzelcem i mieszać jak tylko się da bo słyszałem o przypadkach ( od gościa od hronometrarzu ) że pod wyścigu jak Dzianok zobaczył że w klasie do której się zgłosił by dalej ale w innej by miał puchar to była awantura że on się do innej zapisywał, a druga rzecz że licencja EN jest tylko pustym kawałkiem papieru bo jak mi wiadomo to dostał DSL chyba 3 lata temu ( z tego co wiem ma cofniętą licencje na 5 lat ) za jazde na zmiane z zawodnikiem którego nazwiska nie wymienie ( a zawodnik ten miał szanse na podium ) na zawodach enduro, jechali jednym motorem i sie wymieniali.

Z nazwiskiem Dzianok spotkałem się na pucharze w Piekoszowie i moja pierwsza reakcja była taka ze mi się gościa szkoda zrobiło, że zabrali kwit że gość dobrze jedzie i że nie ma co z sobą zrobić a jeździć chce. Ale szybko okazało się że tylko ja tak myśle i wszystkich jakich zapytałem o opinie o tym gościu to raczej róże im z ust nie płyneły a nie pytałem gości spod sklepu z piwem a tylko tych co znaczą coś w polskim światku enduro/motocrossu.

Nie wystepuje tu jako oskarżyciej bo żaden mam w tym interes ale jak czytam co nieco z tych postów to wydaje mi się że ktoś wysuwa mylne wnioski bo nie zna sprawy do końca.

Jony albo nie wiesz wszystkiego albo jesteś jego kolegą i szanuje to że go bronisz.


Pozdrawiam i życze mniej kłutni a wiecej zdrowej rywalizacji.

Pozdrawiam
rafał
4ipół exc

ELIS
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 65
Rejestracja: wt, 4 wrz 2007, 11:53
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: ELIS » wt, 6 lis 2007, 10:19

squash0 pisze: i nikt mi nie powie że nie zależy mu na trofeum (jak myślicie dlaczego w stanach puchary dają do 5-6 miejsca jeśli jest spora frekwencja w klasie?) jakiś powod mają chyba
ok ,bo się rozpisałem
masz racje ja nawet mam zamiar na swoim torze zrobić zawody po prostu o kase czyli całe wpisowe plus to co sponsor rzuci a rzucić musi sporo żeby arytmetycznie było to możliwe idzie na nagrody i jeśli się uda to wtedy do kolejki po kase stają wszyscy lub spora wiekszość - czyż nie było by to piękne:) Wiem że w Stanach goście z 15 miejsca odchodzą z imprezy z przysłowiowym gadżetem w ręku i to jest dobre myślenie a nie np. zawody w Kurdwanowie - trasa po rżysku czyli już mniej ciekawy to tylko asfalt jest chyba i pare pucharów i gwoździa w drewienku można było przytulić , no cóż na czymś trzeba zarabiać:)

pozdrawiam
rafał

Jony
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 694
Rejestracja: wt, 11 lip 2006, 12:06
Motocykl: crossowy najlepiej
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Kraków/ Kanada
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Jony » wt, 6 lis 2007, 14:28

Huberta poznałem 3 tyg temu wiec nic o nim powiedziec nie moge. Napisałem to co mówia inni ludzie.


Sory za to ze w niektórych miejscach poniosły mnie emocje.
Honda CRF250r
Yamaha YZ250F
Husqvarna TC250- enduro konwersja
Yamaha YZ125- najlepsza zabawka EVER

THE POLISH NIGHTMARE #715
www.mxFOLGA.pl
LIFESTYLE na FB

Pomyk
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 631
Rejestracja: pn, 4 lip 2005, 20:56
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Rzeszów/Birmingham(UK)
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Pomyk » wt, 6 lis 2007, 15:11

Jony pisze:
Pomyk cos sie dowiedziałem ze coraz zadziej trenujesz. To juz 2 albo 3 zawody na których cie nie widziałem a Ekipa z Rzeszowa była :arrow: :idea: :?:
Hmmm z soboty na niedziele balowałem więc nie dałoby rady :D
A tak to ciężko z kasą teraz, martwy okres heh

W następnym sezonie zaczniemy :)

A co widziałes naszego CROSSBUSA ?

Jony
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 694
Rejestracja: wt, 11 lip 2006, 12:06
Motocykl: crossowy najlepiej
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Kraków/ Kanada
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Jony » wt, 6 lis 2007, 15:44

No tak. Jak wyprzedzalismy tego busa to sie prawie cały wychyliłem i patrzyłem czy gdzies tam cie nie widac :)
Honda CRF250r
Yamaha YZ250F
Husqvarna TC250- enduro konwersja
Yamaha YZ125- najlepsza zabawka EVER

THE POLISH NIGHTMARE #715
www.mxFOLGA.pl
LIFESTYLE na FB

ELIS
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 65
Rejestracja: wt, 4 wrz 2007, 11:53
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: ELIS » wt, 6 lis 2007, 17:01

Jeśli są chętni na fotki to prosze pisać na maila lub GG to podeśle jest kilka fajnych.

pozdrawiam
rafał
4ipół exc

squash0
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 144
Rejestracja: pn, 7 maja 2007, 03:23
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: wawa
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: squash0 » śr, 7 lis 2007, 09:42

to co robi zielona góra http://www.crossteam.pl/forum/index.php?topic=131.0
świadczy że nie jestem odosobniony w swych poglądach jak powinny wyglądać zawody :lol: chodzi mi o klasy i nagrody oraz ubezpieczenie 8) ja chciałem fotki ,tylko właśnie :shock: 450exc ? rafał? :idea: nie jestem pewien czy już ich nie dostałem mailem :roll: :?:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Informacje o Imprezach”