Strona 2 z 6

: sob, 20 paź 2007, 23:54
autor: kruszon
Będe... 8)

: ndz, 21 paź 2007, 00:27
autor: sopelnysa
Nysa tez bedzie...

: ndz, 21 paź 2007, 17:44
autor: maciex

: ndz, 21 paź 2007, 20:56
autor: Jony
Zawody beznadziejne.
Organizacji to w ogóle nie było nie mówiac o starcie. Trasa tez lipna.
Wiecej tam nie pojade mimo ze byłem 2.

: ndz, 21 paź 2007, 21:09
autor: kruszon
Jony pisze:Zawody beznadziejne.
Organizacji to w ogóle nie było nie mówiac o starcie. Trasa tez lipna.
Wiecej tam nie pojade mimo ze byłem 2.
To mogłeś pojechać do siedlęcina :twisted:

: ndz, 21 paź 2007, 22:57
autor: mrówcia
pomimo to że byłam w złej klasie i ucieli mi 2 kółka ja nie narzekam 8)
to był mój pierwszy start i trasa była w miarę lajtowa :)
a w naszym automobilklubie to już nie ma kto tego robić dlatego taka jest organizacja a nie inna :(
ale ogółem jak się komuś nie podobało to nie musicie przyjeżdżać :twisted: żart :lol:
buźki :P

: pn, 22 paź 2007, 14:52
autor: piasektt
kruszon pisze:
Jony pisze:Zawody beznadziejne.
Organizacji to w ogóle nie było nie mówiac o starcie. Trasa tez lipna.
Wiecej tam nie pojade mimo ze byłem 2.
To mogłeś pojechać do siedlęcina :twisted:

W Siedlęcinie było bardzo ciekawie. Błoto w odbycie zagwarantowane!

: pn, 22 paź 2007, 18:52
autor: sopelnysa
nie no serio start to byla porazka, tankowanie tak samo- ten koles to jakis down co tam stal.. czepial sie ze druga osoba picie podaje:P:P

: pn, 22 paź 2007, 18:54
autor: #66
Ma ktoś może jakieś zdjecia ??

: pn, 22 paź 2007, 19:29
autor: Jony
Tomek tak zapierdzielałes ze nikt nie zdązył cie strzelic fotki.
I do tego mielismy jechac 2h a nie 1.5h a jak na 1 kółko przed końcem tankowełem.
Mrówka jak nie ma kto organizowac to niech nie robia zawodów. Ja zrobiłem prawie 500 km żeby tam przyjechac. Niezły był ten koles co robił pompki:D

: pn, 22 paź 2007, 20:24
autor: kruszon
Jony pisze:Niezły był ten koles co robił pompki:D
To był kozak!! A widziałeś jak na rękach stawał?? :mrgreen:

: pn, 22 paź 2007, 20:49
autor: #66
Faktycznie organizacja nie była najlepsza. Tuż przed startem poszedłem do sędziego sie zapytac ile jedziemy a on powiedział ze jeszcze nie wie.... to ciekawe kto to mial wiedziec.
Ale ogólnie było nawet fajnie!