Organizajcia zawodóx Mx. co i jak?

[Salus]

Witam, mam kilka pytań do wszystkich którzy już organizowali zawody motocrossowe, ponieważ mamy z kumplami
ochotę porwać się na coś takiego, tylko boimy się czy to nie za głęboka woda dla nas,
mamy tor nie daleko Krakowa, oczywiście wiemy ze pod zawody musimy go elegancko wyrównać i poszerzy aby było bezpieczniej i mogła wystartować większa liczba zawodników. ale do czego zmierzam, obiło mi się ze na takie zawody murze jakoś ubezpieczyć tor i ze to kosmiczna suma około 12tys zł? czy to prawda? ( do taj pory jak gdzies startowałem to zawsze wypisywałem oświadczenie, ze biore za siebie odpowiedzialność ) bo już sam nie wiem czy mam w to wieżyc czy nie, oczywiście wiem ze muszę zapewnić karetkę, i też chciałem zapytać ile kosztuje mniej więcej "wynajęcie" karetki z ratownikami medycznymi na 1dzień.
co muszę jeszcze wliczyć w koszta takich zawodów? wiem ze muszę wydzielić miejsce na park maszyn, miejsca dla kibiców, żeby było bezpiecznie. ale podpowiedzcie co jeszcze? każda mądra podpowiedź się przyda. z góry dzięki. Salus

[sebek1516]

Łatwiej będzie zorganizować piknik motocrossowy gdzie rozegracie wyścig o kępkę trawy albo inne pierdoły Żeby się nie bawić z całe PZMoty...

[Salus]

tak tak, chodzi o Amatorskie zawody porostu żeby wszyscy się dobrze bawili, jakieś nagrody i dyplomy by się rozkminiło, zapał jest, i chęć do roboty, wiec to chyba najważniejsze. prosze o podpowiedzi.

[sebek1516]

W pikniku motocrossowym można zaprosić nawet chłopaków z MP
W temacie o zmianach w regulaminie PZM ktoś pisał że wystarczy zorganizować event o nazwie PIKNIK a nie ZAWODY i nie trzeba wtedy homologacji PZM i tego ich cyrku
Poczytaj albo na głównej motox albo na forum ten temat o zmianach regulaminu
Jeżeli sie nie pomyliłem to tor robicie jaki chcecie a może też złapiecie jakiś klub który się przyłączy i pomoże ogarnąć temat