Zbroja adrenaline
-
Autor tematuwipexpol
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 3
- Rejestracja: pn, 11 kwie 2011, 01:43
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Zbroja adrenaline
Zastanawiam się nad zakupem ochraniaczy i mam pytanie czy miał ktoś już tą zbroje http://moto.allegro.pl/zbroja-na-siatce ... 27671.html czy warto ją kupić lub co innego polecacie?
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 386
- Rejestracja: ndz, 28 cze 2009, 16:23
- Motocykl: '05 YZ 250
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Zagwiździe
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Zbroja adrenaline
Posiadam taką zbroję (Motonita Hard Impact), jak i zapewne wiele osób z forum. Jest to chińska podróba zbroi UFO Scorpion. Adrenaline, Motonita, Datex, Utika i inne robią taką samą podróbę na wzór UFO.
Moim zdaniem wykonanie na 4. Szwy całkiem spoko, plastiki jakościowo nawet też, ale dopasowanie do anatomii nie za bardzo... Osłony z przodu na żebra nie są wygięte w C, tylko zwyczajnie proste. Zapiecie na brzuchu jest albo za nisko, albo za wysoko, nie da się tego odpowiednio zapiąć, ani na plastiki z przodu, ani pod nie. Jak zapniesz poniżej nich to cały buzer dźwiga się do góry i zawadza, jak zapniesz na plastiki to się zaraz zsuwa i efekt jak powyżej. Wykonanie ochrony na kręgosłup OK, siatka też. W czasie jazdy jest niewyczuwalna. Ochrona wystarczająca jak dla amatora, po glebach nic nie mam poobdzierane, ani nic nie boli (mowa o wywrotkach, a nie kraksie sporych prędkościach, bo nie praktykowałem).
Podsumowując, za te pieniądze jak najbardziej warto.
Moim zdaniem wykonanie na 4. Szwy całkiem spoko, plastiki jakościowo nawet też, ale dopasowanie do anatomii nie za bardzo... Osłony z przodu na żebra nie są wygięte w C, tylko zwyczajnie proste. Zapiecie na brzuchu jest albo za nisko, albo za wysoko, nie da się tego odpowiednio zapiąć, ani na plastiki z przodu, ani pod nie. Jak zapniesz poniżej nich to cały buzer dźwiga się do góry i zawadza, jak zapniesz na plastiki to się zaraz zsuwa i efekt jak powyżej. Wykonanie ochrony na kręgosłup OK, siatka też. W czasie jazdy jest niewyczuwalna. Ochrona wystarczająca jak dla amatora, po glebach nic nie mam poobdzierane, ani nic nie boli (mowa o wywrotkach, a nie kraksie sporych prędkościach, bo nie praktykowałem).
Podsumowując, za te pieniądze jak najbardziej warto.
-
- VIP
- Posty: 187
- Rejestracja: czw, 6 sie 2009, 12:06
- Motocykl: HUSQVARNA WR 125 2004
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: GK
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Zbroja adrenaline
Heh skąd ja to znam Wszystko tak jak u andy-ego plus ogrzewanie jak byś w piecu siedział:D ale faktycznie ostatnio wleciałem do rowu 1,5 metra i nawet nie miałem draśnięcia:)
HUSQVARNA RACING 2T POWER
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 1
- Rejestracja: sob, 21 maja 2011, 21:56
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Zbroja adrenaline
Właśnie ją kupiłem bo będę stawiał pierwsze kroki. Po przymiarce Adrenaliny można być zaskoczonym prostotą i stosunkiem jakości do ceny. Za tą kaskę dla amatora jak dla mnie rewelka