Usztywniacz kostki.

Autor tematu
TIJO
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 450
Rejestracja: śr, 28 cze 2006, 19:14
Motocykl: Yamaha Yz250f 08 WHITE
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Zabór
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Usztywniacz kostki.

Post autor: TIJO » ndz, 22 kwie 2007, 14:28

Witam.

Jako że polamalem kostke potrzebuje teraz usztywniacz , taki który bedzie mozna wsadzić do buta crossowego itd. Znalazlem to http://cgi.ebay.com/ebaymotors/EVS-AB05 ... enameZWD1V Co o tym sądzicie ?
Name: TIJO
Bike: Yamaha YZ250f
Team: Cross Team Zielona Góra
Sponsors: P.W Magma , Athon

hormon
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 115
Rejestracja: pt, 1 lip 2005, 02:13
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Rawicz
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: hormon » pn, 23 kwie 2007, 11:35

Całkiem fajny sciagacz ale musisz wiedzieć ze będziesz miał bardzo ciasno w bucie podczas latania w takim sciągaczu . Ja jak 3 tygodnie temu przy flipie rozwalilem sobie kostke (naderwanie torebki stawowej ) kupiłem sobie taki zwykły sciagacz w kształcie długiego prostokąta na rzepy . Pomaga ale .... podczas wczorajszego treningu gdy lądowałem po skoku stojąc czubkiem stopy na podnóżku momentalnie poczułem dziwny ból . Poskakałem jeszcze trochę z załozonym ciągaczem i doszedłem do wniosku ze sciagam to gówno .... i pozniej juz było duzo lepiej . Jak by nie patrzeć sciagacz jest potrzebny ale potrzeba troche luzu ( tak przynajmniej mi sie wydaje ) a prawa noga w bucie miała na prawdę ciasno bo ledwo dopiąłem but . Musze zakupić coś takiego :

http://www.allegro.pl/item185123737_sci ... _cena.html

A tak apropo co polecacie na moje naderwanie torebki stawowej . Pewnie napiszecie mi zebym nie stawał czubkiem stopy na podnożek :wink: Pozdro
Yamaha YZ250f # 53w

Kaze
Stewart? Zmienia mi opony!
Stewart? Zmienia mi opony!
Posty: 1437
Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
Motocykl: może kiedyś
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: Kaze » pn, 23 kwie 2007, 16:49

To żeby nie stawiać nogi na podnużek jest wskazane :) Ale wiem że niewykonalne przy takiej pogodzie.
Dobrze byłoby usztywnić kostke aż ból minie czyli +/- 10 dni. W ten sposób zwiększasz szanse na wygojenie się torebki zmniejszając ryzyko późniejszej niestabilności. Poza tym dorzuć jakiś preparat miejscowy działające przeciwzapalnie z ketoprofenem albo diklofenakiem.

To.mek
VIP
VIP
Posty: 1067
Rejestracja: pt, 4 lis 2005, 22:56
Motocykl: RM 125 K8, WR 450 K7
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Myszków-okolice Częstochowy
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: To.mek » pn, 23 kwie 2007, 17:25

Kiełbasa pisze:dorzuć jakiś preparat miejscowy działające przeciwzapalnie z ketoprofenem albo diklofenakiem.
Hehe Kaze forumowy lekarz 8) Kolega z MotoX (wszystkim znany EXC Rider) też ma bardzo poważną kontuzję-połowa stawu skokowego martwa. No ale może nie będę się wypowiadał w jego imieniu, jeśli zechce sam opowie :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ochraniacze”