Usztywniacz kostki.
-
Autor tematuTIJO
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 450
- Rejestracja: śr, 28 cze 2006, 19:14
- Motocykl: Yamaha Yz250f 08 WHITE
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Zabór
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Usztywniacz kostki.
Witam.
Jako że polamalem kostke potrzebuje teraz usztywniacz , taki który bedzie mozna wsadzić do buta crossowego itd. Znalazlem to http://cgi.ebay.com/ebaymotors/EVS-AB05 ... enameZWD1V Co o tym sądzicie ?
Jako że polamalem kostke potrzebuje teraz usztywniacz , taki który bedzie mozna wsadzić do buta crossowego itd. Znalazlem to http://cgi.ebay.com/ebaymotors/EVS-AB05 ... enameZWD1V Co o tym sądzicie ?
Name: TIJO
Bike: Yamaha YZ250f
Team: Cross Team Zielona Góra
Sponsors: P.W Magma , Athon
Bike: Yamaha YZ250f
Team: Cross Team Zielona Góra
Sponsors: P.W Magma , Athon
-
- Mistrz prostej
- Posty: 115
- Rejestracja: pt, 1 lip 2005, 02:13
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Rawicz
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Całkiem fajny sciagacz ale musisz wiedzieć ze będziesz miał bardzo ciasno w bucie podczas latania w takim sciągaczu . Ja jak 3 tygodnie temu przy flipie rozwalilem sobie kostke (naderwanie torebki stawowej ) kupiłem sobie taki zwykły sciagacz w kształcie długiego prostokąta na rzepy . Pomaga ale .... podczas wczorajszego treningu gdy lądowałem po skoku stojąc czubkiem stopy na podnóżku momentalnie poczułem dziwny ból . Poskakałem jeszcze trochę z załozonym ciągaczem i doszedłem do wniosku ze sciagam to gówno .... i pozniej juz było duzo lepiej . Jak by nie patrzeć sciagacz jest potrzebny ale potrzeba troche luzu ( tak przynajmniej mi sie wydaje ) a prawa noga w bucie miała na prawdę ciasno bo ledwo dopiąłem but . Musze zakupić coś takiego :
http://www.allegro.pl/item185123737_sci ... _cena.html
A tak apropo co polecacie na moje naderwanie torebki stawowej . Pewnie napiszecie mi zebym nie stawał czubkiem stopy na podnożek Pozdro
http://www.allegro.pl/item185123737_sci ... _cena.html
A tak apropo co polecacie na moje naderwanie torebki stawowej . Pewnie napiszecie mi zebym nie stawał czubkiem stopy na podnożek Pozdro
Yamaha YZ250f # 53w
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1437
- Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
- Motocykl: może kiedyś
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
To żeby nie stawiać nogi na podnużek jest wskazane Ale wiem że niewykonalne przy takiej pogodzie.
Dobrze byłoby usztywnić kostke aż ból minie czyli +/- 10 dni. W ten sposób zwiększasz szanse na wygojenie się torebki zmniejszając ryzyko późniejszej niestabilności. Poza tym dorzuć jakiś preparat miejscowy działające przeciwzapalnie z ketoprofenem albo diklofenakiem.
Dobrze byłoby usztywnić kostke aż ból minie czyli +/- 10 dni. W ten sposób zwiększasz szanse na wygojenie się torebki zmniejszając ryzyko późniejszej niestabilności. Poza tym dorzuć jakiś preparat miejscowy działające przeciwzapalnie z ketoprofenem albo diklofenakiem.
-
- VIP
- Posty: 1067
- Rejestracja: pt, 4 lis 2005, 22:56
- Motocykl: RM 125 K8, WR 450 K7
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Myszków-okolice Częstochowy
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Hehe Kaze forumowy lekarz 8) Kolega z MotoX (wszystkim znany EXC Rider) też ma bardzo poważną kontuzję-połowa stawu skokowego martwa. No ale może nie będę się wypowiadał w jego imieniu, jeśli zechce sam opowieKiełbasa pisze:dorzuć jakiś preparat miejscowy działające przeciwzapalnie z ketoprofenem albo diklofenakiem.