O'neal Element czy warto?
-
Autor tematukrissss8
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 9
- Rejestracja: śr, 27 sie 2008, 17:45
- Motocykl: kawasaki kx250, honda crf450r
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: wodzisław śląski
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
O'neal Element czy warto?
Witam!
Mam takie pytanie czy ktoś posiada takie buty i może wyrazić opinię na ich temat? Czy warto kupić takie buty?
http://moto.allegro.pl/buty-enduro-quad ... 76843.html
Mam takie pytanie czy ktoś posiada takie buty i może wyrazić opinię na ich temat? Czy warto kupić takie buty?
http://moto.allegro.pl/buty-enduro-quad ... 76843.html
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 13
- Rejestracja: pn, 15 lis 2010, 22:55
- Motocykl: KTM EXC 400
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: ŁDZ
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: O'neal Element czy warto?
Kolega kiedyś miał buty o'neal, ale nie pamiętam czy akurat taki model choć były bardzo podobne i po jakimś czasie podeszwa mu odeszła :/ a dużo na nich nie pojeździł. Także raczej nie polecam. Za tą cenę lepiej kupić jakieś buty formy albo gearne'r.
KTM
-
Autor tematukrissss8
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 9
- Rejestracja: śr, 27 sie 2008, 17:45
- Motocykl: kawasaki kx250, honda crf450r
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: wodzisław śląski
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: O'neal Element czy warto?
Ja też kiedyś miałem buty o'neala i wszytko był oki. Zastanawia mnie jednak jedna rzecz mianowicie to, że akurat ten konkretny model nie ma tego metalowego obicia na przodzie (tej kapy, nie wiem czy tak to się na to mówi) a ma jedynie jakąś gumę albo plastik, oraz wątpliwości budzi ta podeszwa, czy nie będzie zbyt elastyczna. Obecnie nie jestem w stanie sprawdzić tego w realu bo pobliżu mojego miejsca zamieszkania nie ma sklepu z tego typu butami. A zastanawiam się nad nimi ponieważ mój brat jest w U.S.A i kosztują tam nowe 90 pare dolarów a w Polsce jak sami widzicie prawie 600 stów. Buty innych marek w U.S.A (jeśli chodzi o nowe) wcale nie są konkurencyjne w stosunku do polskich.
-
- Do odcięcia!
- Posty: 878
- Rejestracja: pn, 9 cze 2008, 18:05
- Motocykl: KXF 250 2006
- Styl jazdy: Cross Country
- Lokalizacja: Żywiec / Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: O'neal Element czy warto?
Śmigam w Elementach 2009, po 2 sezonach mojej amatorskiej jazdy wciąż jest wszystko ok, klamry trzymają, rzepy sprawne, nic nie odpada. Jedynie co się stało to blacha na palcach się ułamała (malutki kawałek), gdy zakosiłem w głaz.
Zapłaciłem za nówki wtedy 300 parę złotych i nie żałuje ani trochę.
Zapłaciłem za nówki wtedy 300 parę złotych i nie żałuje ani trochę.
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 42
- Rejestracja: wt, 25 maja 2010, 11:00
- Motocykl: Huska WRE 125
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: O'neal Element czy warto?
pozwólcie, ze bede kontynuował temat, czy da rade dokupic do elementów metalowe klamry? pytam bo jedna sie ułamała podczas jazdy a druga przy odpinaniu buta... porażka. Szukam po sklepach internetowych ale jeszcze nie znalazłem
-
Autor tematukrissss8
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 9
- Rejestracja: śr, 27 sie 2008, 17:45
- Motocykl: kawasaki kx250, honda crf450r
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: wodzisław śląski
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: O'neal Element czy warto?
proszę bardzo:)
http://moto.allegro.pl/klamry-do-butow- ... 90669.html
http://moto.allegro.pl/klamry-do-butow- ... 90669.html
-
- Do odcięcia!
- Posty: 878
- Rejestracja: pn, 9 cze 2008, 18:05
- Motocykl: KXF 250 2006
- Styl jazdy: Cross Country
- Lokalizacja: Żywiec / Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: O'neal Element czy warto?
Zacznijmy od tego jak je zapinałeś. Jeśli miałeś krzywo (nierównolegle) względem siebie klamrę i zatrzask i na siłę dociągnąłeś to nic dziwnego. Najpierw chwyć za część gdzie są klamry, pociągnij do góry, zapnij rzepy i dopiero klamry. U mnie po 2 sezonach nic się nie dzieje a nieraz po 2,3 razy dziennie je ubierałem i to na naprawdę duże ochraniacze No Fear (ledwo się mieszczą).