Strona 1 z 1
ZERO Motorcycles, czyli MX-owa ofensywa ze strony USA
: pt, 25 gru 2009, 17:50
autor: Enduras93
Witam.
Pewnego czasu czytałem w pewnym czasopiśmie motocyklowym o nowej marce motocykli crossowych i enduro z Usa. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby te motory nie były... elektryczne! Tak te motory zamiast baku mają ogromny akumlator i silnik praktycznie niewydający odgłosów. Jest to konkurencja dla szwajcarskiej marki Quantya, o której już jest jeden temat na forum. Wg zapewnień producenta motory te mają dorównywać "klasycznym" 4T, w co raczej ja wątpię
Motory te mają jakieś 18KM, lecz jak zapewnia producent, ogrooomny moment obrotowy. Poza tym motory te mają hamulce od....roweru zjazdowego
Tak, tak tarcze cienkie jak w rowerze. I tu mówię całkiem poważnie. Jak dowód zapodam Wam stronkę tego producenta , są tam fotki, widok 3D a nawet filmy z JAZDY
Trzeba przyznać, że spoko śmigają na tych "wibratorach"
heh A z resztą sami zobaczcie i oceńcie
LINK:
http://www.zeromotorcycles.com/zero-mx/
Re: ZERO Motorcycles, czyli MX-owa ofensywa ze strony USA
: pt, 25 gru 2009, 20:30
autor: Mike_CR
Re: ZERO Motorcycles, czyli MX-owa ofensywa ze strony USA
: pt, 25 gru 2009, 21:33
autor: Enduras93
sprawę dźwięku może rozwiązać głośnik pod siedzeniem, albo w atrapie wydechu
ogulnie patrzac na to to porażka...
Re: ZERO Motorcycles, czyli MX-owa ofensywa ze strony USA
: pt, 25 gru 2009, 23:24
autor: Mike_CR
wydaje mi się, że producent chciał stworzyć coś pomiędzy DH a MX, dla początkujących w wieku 12 - 15 lat to nie taka zła alternatywa, no ale... wszystko jest kwestią gustu.
Re: ZERO Motorcycles, czyli MX-owa ofensywa ze strony USA
: sob, 26 gru 2009, 12:53
autor: michal_dh
Lekkie jak rower.. Fajnie pewnie taki latac na hopkach
mega kontrola..
Re: ZERO Motorcycles, czyli MX-owa ofensywa ze strony USA
: wt, 29 gru 2009, 18:28
autor: Yzf 250
To jest jakiś shit zrobiony przez ekologów zgrzeszył bym jak bym to kupił!!
Re: ZERO Motorcycles, czyli MX-owa ofensywa ze strony USA
: śr, 30 gru 2009, 21:29
autor: Enduras93
ostatnio znalazłem na YouTube coś związanego z tymi elektrycznymi motorkami:
http://www.youtube.com/watch?v=CNzkhTy3Oyc Trzeba przyznać, że jak na takim czymś to nieźle goście nadupcają
obejrzyjcie
Re: ZERO Motorcycles, czyli MX-owa ofensywa ze strony USA
: czw, 31 gru 2009, 13:42
autor: marcin180
Co niektórzy przesadzają krytykując elektryczne motorki. Jest to świetna alternatywa dla ludzi którzy chcą a nie mogli dotychczas jeździć "w zgodzie z zielonymi" w miejscach takich jak lasy, parki krajobrazowe, podziwiać przyrodę nie strasząc przy tym zwierzyny do tego bez problemu prywatnie można by było jeździć na własnych torach pod domami nie uprzykrzając życia sąsiadom i wiele innych praktycznych zastosowań. Zastanawia mnie jedno jakie koszty będą związane z utrzymaniem takiego motocykla...
Re: ZERO Motorcycles, czyli MX-owa ofensywa ze strony USA
: pt, 1 sty 2010, 15:14
autor: sebek1516
No godzina tyle co 300 bateryjek AA
lasy, parki krajobrazowe, podziwiać przyrodę
Będą sie czepiac o opony.
Moim zdaniem to początek światowej paraolimpiady i mam nadziej ze nie dożyje tych czasów gdy już nikt nie odpali 2T
Re: ZERO Motorcycles, czyli MX-owa ofensywa ze strony USA
: pn, 4 sty 2010, 19:38
autor: Enduras93
sebek1516 pisze:Moim zdaniem to początek światowej paraolimpiady i mam nadziej ze nie dożyje tych czasów gdy już nikt nie odpali 2T
no ja bym raczej tak nie mówił
bo te czasy mogą już się rozpocząć stosunkowo szybko
- ropa w końcu się skończy, a jak sądzisz jakim źródłem energii niż prądem mogą być zasilane crossówki w przyszłości?
Moim zdaniem to tak:
opracują lepsze akumlatory, dadzą markowy osprzęt ( Nissin, Showa ), zastosują dobre aluminiowe ramy zamiast tej padaki i przede wszystkim zwiększą moc silników. Jeśli na tych elektrycznych silnikach, które wykorzystują 100% swojej mocy i możliwości osiągną od 20- 25KM i dadzą im te wszystkie cechy powyżej to te motory będą świetne
takie jest moje zdanie
Re: ZERO Motorcycles, czyli MX-owa ofensywa ze strony USA
: pn, 4 sty 2010, 19:42
autor: andy2208
Szczerze, to mam nadzieję, że nie dożyję czasów kiedy te dziwactwa wyprą spalinowe crossówki.