Strona 13 z 16

Re: O KTMach

: czw, 16 paź 2008, 21:00
autor: Camaro
już bez przesady że zaraz wszyscy ...... tylko ci którzy znają się na rzeczy i wiedzą co dobre .......

Re: O KTMach

: czw, 16 paź 2008, 21:09
autor: grzeniu
Na pewno jeżeli chodzi o europejskich producentów KTM jest the best ;)

Pozdro dla pomarańczy.

Re: O KTMach

: ndz, 7 gru 2008, 22:13
autor: marekkrk
rzadko udzielam się publicznie na forum, często czytam, ale postanowiłem dodać swoje 0,03 PLN.
jeśli chodzi o KTM-y to mam obecnie czwartego. pierwszym była 250 2T, jeżdziłem sezon, uczyłem się, poza wymianą tłoka nie było problemów, następnie 400 4T, podobnie jak w pierwszym motocyklu (poza wymianą tłoka) :)
miałem roczny epizod z yamahą WR450 4T (podobno pierwsza w sieci dealerskiej w polsce). epizod trwał rok, i chcę o nim jak najszybciej zapomnieć.
teraz już będzie tylko o KTM-ach.
następny motocykl kupiłem w 2004 roku po tragicznych wspomnieniach i doświadczeniach z niebieskim to był KTM 450 EXC. motor użytkowany intensywnie, głównie w górach (mieszkam w krakowie) trochę jura krakowsko częstochowska, służył dzielnie bez żadnych remontów silnika 4 lata. przez 4 lata raz wymieniłem sprzęgło (gdzieś spaliłem w błocie). pozatym, poza urwaniami plastików klamek itp ten motocykl NIGDY mnie nie zawiódł. zawsze wróciłem do domu. niestety, po 4 latach i ok. 12 tys. KM ten temu fajnemu motorkowi pewien koleś zrobił krzywdę, namawiając mnie i robiąc mu remont silnika (jeżdzącego) który zakończył się zatarciem na początku tego roku. Taki pech.
Kojelnym mógł być TYLKO KTM. następnego dnia kupiłem nową 450 EXC-R /2008.
do dzisiaj zrobiłem nim 5000 km. w tym czasie poza oponami, klockami, i regularnymi (co 1 tys. km) przeglądami w motocyklu nie dzieje się kompletnie nic. Wrażenia z jazdy : cudo. motocykl świetnie oddaje moc, idealnie pracuje silnik. zawieszenie jest zdecydowanie poprawione w stosunku do poprzedniego (2004). motycykl klei się do terenu. waże sporo (jestem chłop na 102) i seryjne zawieszenia da się ustawić nawet na moją wagę bez wymiany sprężyn.
W tym roku byłem nim 2 razy w rumunii na enduromanii i jest to motocykl któremu ufam, ze zawsze dowiezie mnie do bazy. jest doskonały zarówno na jednodniowy wyjazd, jak i na 5 dniową wyprawę.
Wielką zaletą KTM-a jest bezproblemowy dostęp do większości częsci od ręki. na nic nie muszę czekać, nic zamawiać, po prostu dzwonie do salonu w krakowie, i jest. raz zdarzyło się zę nie ma, zamówiłem w poniedziałek, było w czwartek.
Motoryckl (ten ostatni) jest regularnie serwisowany u Pana Marka Kujałowicza w krakowie na orginalnych częściach, oleju itp.
następny też będzie pomarańczowy ....

Re: O KTMach

: ndz, 7 gru 2008, 22:45
autor: Camaro
dokładnie ja posiadam KTM 250 EXCF 4t 2007 i powiem że zaskakuje mnie ten motocykl ... swoją wytrzymałością która to ponoć została poprawiona i słusznie. Żeby na jednym tłoku robić 130 mth !!!!!!!!!! kto by przypuszczał i to mało tego profilaktyka. Co do regulacji zaworów to sprawdzałem 3 razy z czego 2 ostatnie razy okazało się że jest idealnie i nie ma czego regulować !!!!!!!! Naprawdę to mój pierwszy motocykl ale doskonale mnie zakochał a marce KTM. Co do dostępności w Łodzi to też perfekcyjna co bym nie chciał jest od ręki.
pozdrawiam fanów KTM

Re: O KTMach

: wt, 9 gru 2008, 23:57
autor: Pomyk
130mth na tłoku ,gratuluję głupoty...

Re: O KTMach

: śr, 10 gru 2008, 01:15
autor: motocyklecross
niektorzy tyle przesmigaja ale nie jest to dobre dla nicasilu poieaz robi sie owalizacja
tloki ELKO oraz MAHLE oryginalnie ontowane w ktm sa rewelacyjnej jakosci dlatego wytrzymal
chlopaki pilnujcie w katach zuzycia zaworów (nie mylic z luzem zaworowym tzn ten tez pilnujcie ;) ) a bedzie jezdzil wiecznie

pozdro

Re: O KTMach

: śr, 10 gru 2008, 08:04
autor: cocoo24
od zawsze dziwi mnie jedna rzecz, dlaczego nie mam śrubki kontrolującej stan oleju w skrzyni w sx 125 05 r.??

Re: O KTMach

: śr, 10 gru 2008, 15:16
autor: Camaro
Pomyk pisze:130mth na tłoku ,gratuluję głupoty...
przepraszam ... nie rozumiem napisałeś sobie taką brednie nie wiem po co ..... nawet nie wyjaśniłeś ani nie dałeś żadnych argumentów czemu miał bym tak robić ....skąd wiesz jak ja jeżdżę ?? skąd wiesz jak zużywam tłok ..... gdyż służycie jest zależny od tego jak się jeździ.

Re: O KTMach

: śr, 10 gru 2008, 15:36
autor: Pacian
Pomyk pisze:130mth na tłoku ,gratuluję głupoty...
Kolega myślę napisał tak bo wiadomo jakie mogą być tego konsekwencje potem ale nie zmienia to faktu że tyle można przelatać w 250 mój znajomy ma też coś koło tego w YZ250F od nowości nic nie ruszał i nie jezdzi lajtowo tylko non stop maneta aż się dziwie że ten silnik jeszcze chodzi.

Re: O KTMach

: śr, 10 gru 2008, 16:34
autor: Camaro
producent się orientuje że słabą rzeczą jest wytrzymałość silników w tym tłoków w tych motocyklach, w związku z czym z roku na rok motocykle są coraz bardziej wytrzymałe.... tym bardziej że największa wytrzymałość daje przewagę na rynku ... nikt nie chce niczego co się non stop psuje. Opowiem taką sprawę pewną ciekawą..... więc mam znajomego który mnie wciągnął w te motocykle i tez jeździ na KTM .. lecz nie 2007 a 2006 oraz 450.... wymienialiśmy tłoki w podobnym okresie ... tylko że jego motocykl stanął przy 220 mth .... pękł tłok... i miał do wymiany zawory.... lecz uwaga !!!!!!!!! przy pierdzielonych 200 mth !!!!!! nicasil był w dobrym stanie ... jeżdżąc na jednym tłoku ...

to są nasze pierwsze motocykle i uczymy się jeździć ..... osobiście chciał bym wysoko umieć kręcić bez przerwy silnik ,lecz niestety jeżdżę od 1.5 roku... i oczywiste że nie potrafię. Ale te przebiegi !!!! to jakiś obłęd , szok że KTM-y mogą teraz tyle wykręcić mth. A mi mówili żebym nie kupował EXCF bo się psuje jak głupie ......

Re: O KTMach

: czw, 11 gru 2008, 08:11
autor: cocoo24
od zawsze dziwi mnie jedna rzecz, dlaczego nie mam śrubki kontrolującej stan oleju w skrzyni w sx 125 05 r.?? jak myśle ze mam zmieniać olej znów na miarke i oko to mnie strzela

Re: O KTMach

: wt, 30 gru 2008, 09:04
autor: mec
Popatrz dobrze to znajdziesz śrubkę :D