Strona 2 z 16

: śr, 28 wrz 2005, 18:59
autor: zielorz
wymiana lozysk w zawieszeniu typu multilink - 800 PLN
to cena czesci w serwise czy w sklepie ??? :shock: :shock: :shock: bo u mnie sie zbliza wymiana i widzialem za 345 zl (wydawalo mi sie drogo) ale jak przeczytalem 800 to ukleklem przed monitorem :shock: :shock: :shock: :?

: śr, 28 wrz 2005, 20:51
autor: Kamil MX
niektóre łożyska można dostać w zwykłej hurtownii (np. skf) i kosztuja wtedy grozse w porównaniu do originałów a są tej samej jakości, niestety większośc wymiarów nie pasuje :?

: śr, 28 wrz 2005, 21:26
autor: Lulek01
Zielorz, co to jest multilink w przypadku KTM`a? To chyba tylko w japończykach, masz pewnie na myśli "trójkącik" pod wahaczem oraz główny amortyzator?
Wydaje mi się, że w tylnym zawieszeniu KTM`a są tylko trzy łożyska. Dwa na amortyzatorze i jedno w wahaczu? Z tego co wiem, to łożyska na amrotyzatorze kosztują ok. 90 EURO - zestaw naprawczy. Oczywiście są tańsze sposoby. Z trudem bo z trudem, ale można dobrać łożyska w specjalistycznym sklepie. Koszt robi się o połowę mniejszy.

Emfte, co do utrzymania KTM`a, to trudno jednoznacznie oszacować. Myśle, że nie ma wiekszej różnicy pomiędzy KTM`em i japończykami, z wyjątkiem kilku podzespołów, np. uszczelniacze przedniego zawieszenia są znacznie droższe, nie udało mi się trafić innych niż oryginalne (oczywiście mowa o dobrych uszczelniaczach, dwuwargowych).
Koszt utrzymania zależy od tego ile się jeździ, w jakich warunkach pracuje motocykl oraz jak bardzo wymagający (zaanwansowany) jest kierowca.
Ja średnio na sezon wydaję ok. 6000-8.000 PLN na benzynę, oleje, części i robociznę. Jeżdzę ok. 80 h w sezonie, tzn. 2 razy w tygodniu z wyjątkiem zimy, gdy leży śniejg i są mrozy.

Regulanie wymieniam:
* Tłok co 20 h jazdy, tj. ok. 200 l spalonego paliwa (10 l na 1 h) - koszt tłoka 390 PLN + robocizna 150 PLN,
* Tylne zawieszenie 1x w sezonie - koszt 150 PLN + robocizna 50 PLN,
* przednie zawieszenie 1-2 razy w sezonie - koszt uszczelniacze 170 PLN + olej 40 PLN + 80 robocizna. Polecam skarpety na przednie lagi (90 PLN komplet), które chronią przed błotem. W moim przypadku KTM jest bardzo wrażliwy na błoto, prawie zawsze po treningu w błocie ciekną lagi i trzeba je czyścić oraz wymieniać olej.
* Cewka wysokiego napięcia padła 2x w tym roku - 300 PLN za każdym razem.
* Zgięta kierownica (kupiłem fat bar Reikon) - 350 PLN.
* 2x połamane plastiki na baku - koszt 100 PLN/ szt. (zawsze coś się połamie).
* Olej wymieniam co 5-6 h w skrzyni (wchodzi 0.7l) - cena 1 l dobrego oleju to 30 PLN.
* Opona przednia przednia 1x w sezonie - koszt 150 PLN.
* Opona tylna 2 x razy w sezonie - koszt 180 PLN/ szt.
* Ślizg i prowadnica łancucha 1x w sezonie - koszt 200 PLN.
* Klocki przednie 1x 60 PLN.
* Klocki tylne 2-3x w sezonie - koszt 60 PLN/ szt.
* Łańcych i zbatki (dobre, np. o-ring lub inny wzmacniany) 2x w sezonie - koszt 450 PLN/ zestaw.
* do tego dochodzą inne drobiazgi: czyszczenie zaworów, uszczelki, bezyna, olej do paliwa, olej do filtra powietrza, drugi filtr powietrza, spray do łańcucha i inne.

Jeżeli jesteś początkujący, to kwota dla Ciebie pewnie będzie o połowę niższa niż w moim przypadku, czyli ok. 3000-4000 PLN.

Motocross to drogi sport. Niestety, jeśli chcesz, żeby maszyna długo Ci służyła, to nie możesz oszczędzać. Warto też serwisować u dobrego mechanika, który zna się na crossach.
Polecam Maverick Servis w Paprotni. Kontakt znajdziesz na stronie MotoX.com.pl w zakłace "Serwisy".[/list]

: śr, 28 wrz 2005, 21:28
autor: lulek001
Gość to ja!

: śr, 28 wrz 2005, 21:51
autor: zielorz
ogladalem ten caly "multilink" sprawa skomplikowana :D mam nadzieje ze bede w stanie dobrac lozyska w jak najwiekszym stopniu wczoraj kupowalem lozyska do przedniego kola (jedno sie rozpadlo no to wiadomo wymiana 2) i mysle ze w przyszlym tygodniu wymienie jeszcze z tylu ;)

: czw, 29 wrz 2005, 12:46
autor: emefte
luke wielkie dzięki.duzo mi pomogłes.pozdrawiam

: pt, 11 lis 2005, 19:00
autor: Kafka
Elo zaczęły podobać mi się SX 125 ale stać mnie maximum na rocznik 98. Chciałbym troche pojeździć w motocrossie i może wreszcie zająć sie wymarzonym FMX (dotychczasowe osiągnięcie to tylko no hander i no footer :oops: ale już jakiś początek jest). Co o tym myślicie? Może jednak lepiej japońca?

: czw, 17 lis 2005, 17:31
autor: IGI CROSS
Ja słyszałęm o KTM-ach rózne żeczy,niektórzy twierdą że są niezawodne a inni że są usterkowne i ich jest więcej.Moim zdaniem KTM-y mają super zawieszenie i silniki,lecz są bardzo ustarkowne najczęściej jakieś drobiazgi.

: czw, 17 lis 2005, 22:19
autor: Brodi
hmm, z tego co sie orientuję to akurat zawieszenie (tylne) w KTM poza tym ze jest najprostsze w budowie to wcale najlepszym pod względem właściwości jezdnych nie jest...

:roll:

: pt, 18 lis 2005, 15:32
autor: IGI CROSS
JA nie mówię że jest najlepsze ale jest jedno zlepszych po firma WP to jedna z lepszych firm robiąca amory.Ja bym nie kupił KTM-a bo trochę za bardzo usterkowne.Wolę japończyki najbardziej Hondę

: pt, 18 lis 2005, 17:29
autor: Brodi
to tylko kwestia marketingu bo WP sie po prostu mocno reklamuje i jest znana i rozpoznawana, dodam tylko ze japonczyki nie reklamują swelementów swoich maszyn (min. amortyzatorów) a jeżdżą nie gorzej...

ale to w sumie akademicka dyskusja, rzeczywiście WP jest znaną firmą, czy dobrą to nie wiem bo nigdy mi nie poszedł amor w japończyku i w KTMach kolegów też nie słyszałem. :wink:

: sob, 19 lis 2005, 21:16
autor: GrzesiekSX
a czym sie rozni PDS WP w ktmie od inncyh zawieszen?? :lol: