KTM SX 125 2000-2007

[ghollum]

Przyłączam sie do pytania kolegi wyżej, w czy to niby SX125 z lat 2000-2007 jest zacofany? mają gorsze naklejki? Owszem były zmiany zarówno w silniku , zawieszeniu i ramie ale nie takie które uprawniaja do pisania takich dyrdymał jak kolega wyżej. Porównanie do hondy jest idiotyczne zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę fakt że CR125 nie jest już produkowana od 2007 roku a od 2000r. nie jest modernizowana. Czyli honda z roku 2007 jest na poziomie technicznym KTMa z 2000r. , dodać trzeba "co najwyżej na poziomie KTMa z 2000r" bo jest kilka rzeczy którymi KTM góruje nad hondą i proszę nie wyjeżdzać mi tu z alu. ramą w hondzie bo to czy to zaleta jest kwestią dyskusyjną. Czym góruje? lepszym wyważeniem, wałem który nie ma blach ani wkładek, cylindrem bez przegrody w kanale wydechowym, stalową ramą, większą elastycznością silnika i całą masą używanych części dostępnych od ręki. Tak przy okazji kartery w SX są alu. to pokrywy sprzęgła i magneta są z magnessium . Tak naprawdę liczy się stan techniczny moto, rocznik jest sprawą drugorzędną ( oczywiście w granicach rozsądku) lepszy dobrze utrzymany SX125 z 2002r. niż rozdeptany z 2010r. oczywista oczywistość.

[Neex]

Niewiem jak "połówki" silnika ale ta 1/3 os strony sprzegła tez jest z magnessium Przynajmniej u mnie 2006rok. I tez sie własnie zastanawiam w czym moj ktm 2006 jest gorszy ? Przed nim mialem tez 125 z roku 2007 i nie odczuwam zadnej roznicy.... pozatym ze plastiki sa inne i moto ma wrazenie szerszego Top silnika tez inny ale całe bebechy juz to samo....

[superpimp]

Spoko na motorach jeżdżę od dziecka , wiele miałem ktmy hondy itd. a do czynienia miałem nawet z tm czy cz. ale może pisze dyrdymały.
Aczkolwiek są one poparte doświadczeniami.

Ktm przed 2007 prowadzi się jak czołg. Każdy zawodnik który nie jest przywiązany do jakiegoś teamu ktm to powie. Są drogie w zakupie drogie w serwisie.

Np. dowodem na zacofanie jest ten śmieszny pds w porównaniu do kiwaczki jeździ się jak na ping pongu :ANAL:

Ale proszę się nie napinać chłopaki. To moja opinia dziele się nią bo znam wielu ludzi którzy maja podobne zdanie.

[trak]

PDS nie jest zacofany. Taka drogę wybrał KTM wraz z WP i chcieli to rozwijać. Niestety czasami takie decyzje sie niekoniecznie polecają. Dalszy rozwój poprostu byl by pewnie zbyt kosztowny. Pomysł sam w sobie szczególnie do enduro EXC jest fenomenalny.
KTM nie jest zacofany i nigdy nie bedzie. Oni poprostu idą swoją droga. Popatrzmy na osprzet typu hamulce brembo czy hydrauliczne sprzeglo. Napewno nie każdy je polubi bo mozna miec uczucie jadąc na sx ze jest szeroki i nieporeczny. Ale nie mozna powiedziec ze jest zacofany. Tez juz cos z doswiadczenia mogę powiedziec. Co do kosztów no cóż tez z tym różnie bywa.

[ghollum]

Spoko na motorach jeżdżę od dziecka , wiele miałem ktmy hondy itd. a do czynienia miałem nawet z tm czy cz. ale może pisze dyrdymały.
Aczkolwiek są one poparte doświadczeniami.

Ktm przed 2007 prowadzi się jak czołg. Każdy zawodnik który nie jest przywiązany do jakiegoś teamu ktm to powie. Są drogie w zakupie drogie w serwisie.

Np. dowodem na zacofanie jest ten śmieszny pds w porównaniu do kiwaczki jeździ się jak na ping pongu :ANAL:

Ale proszę się nie napinać chłopaki. To moja opinia dziele się nią bo znam wielu ludzi którzy maja podobne zdanie.

Oceniając to jak moto "się prowadzi" pamiętaj że to są kwestie subiektywne, więc trudno tu mówić o zacofaniu, Pinpong na PDS to oznaka złego ustawienia go pod konkretnego zawodnika, poprawnie ustawiony nie jest taki zły, no ale u nas normą jest że 100kg chłop lata na sprężynach pod 70-80kg. W enduro PDS będzie dalej bo tu jego niedociągnięcia nie mają takiego znaczenia, daje za to wiele pozytywów. KTMy drogie w zakupie są i owszem ale koszty utrzymania są praktycznie takie same jak w japoni, za to dostęp do części używanych jest ogromną zaleta KTMów i może się okazać że większy koszt zakupu szybko się zwróci po rozwaleniu chłodnicy czy innej części.

[ForestRider]

Porównanie do hondy jest idiotyczne zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę fakt że CR125 nie jest już produkowana od 2007 roku a od 2000r. nie jest modernizowana. Czyli honda z roku 2007 jest na poziomie technicznym KTMa z 2000r. , dodać trzeba "co najwyżej na poziomie KTMa z 2000r" bo jest kilka rzeczy którymi KTM góruje nad hondą i proszę nie wyjeżdzać mi tu z alu. ramą w hondzie bo to czy to zaleta jest kwestią dyskusyjną. Czym góruje? lepszym wyważeniem, wałem który nie ma blach ani wkładek, cylindrem bez przegrody w kanale wydechowym, stalową ramą, większą elastycznością silnika i całą masą używanych części dostępnych od ręki. Tak przy okazji kartery w SX są alu. to pokrywy sprzęgła i magneta są z magnessium . Tak naprawdę liczy się stan techniczny moto, rocznik jest sprawą drugorzędną ( oczywiście w granicach rozsądku) lepszy dobrze utrzymany SX125 z 2002r. niż rozdeptany z 2010r. oczywista oczywistość.

Witam. Pisząc tego posta nie chce wywoływać wojny ale muszę sprostować. Hondy były modernizowane np. rama, cylindry. Co do alu ramy to do 2000 roku cr prowadzą się jak taczki potwierdzam. W 2000 roku weszła druga generacja ramy i już jest w porządku. Co do blach na wale pisałem już chyba o tym na forum że odpadające blachy z wału to nie wina hondy! Tylko ludzi przekładających korbowody którzy robią to nie umiejętnie. Dodam że cr bez blach chodzi identycznie jak z blachami zarówno w 125(moje doświadczenie) i 250( z forum). Przegrodę w kanale wydechowym ma nie tylko honda. Co do elastyczności to ktm lepiej idzie z dołu ale w porównaniu do hondy gorzej u niego z górnym zakresem obrotów. Nie wiem w czym jest lepsza stalowa rama w porównaniu do alu.

Co do ,,super" wyposażenia ktma to nie zapominajcie że husqvarna też jest ,,super" wyposażona a o ile tańsza w zakupie. Pozdrawiam

[superpimp]

O to to... Ostatnie zdanie kolegi "ForestRider"

A wracając, muszę odpowiadać:
Temat jest o sx czyli o motocrossie i tutaj pds jest zacofaństwem zresztą ktm sam się z tego wycofał , miałem ustawionego i no dla mnie to na tym się jeździ nie za fajnie. Tak samo było z Zawiechą USD dali w równierz długo po japońskiej konkurencji... Ale jednak dali czyli klasyk nie dawał rady. Taka sama historia jak z pds.

Rama aluminiowa to w ktm chyba będzie za 20lat... A jest lepsza bo lżejsza , motor jest jakiś taki poręczniejszy nie wiem sam. Po prostu jeździłem yz z alu i teraz mam bez i z alu to całkiem inny motor. Tak samo rmz/kxf na alu jest o wiele lepszy w prowadzeniu wiem że to nie zasługa jedynie ramy ale miedzy innymi.
Sami wspomnieliście ktm'y są takie szerokie , dziwna jest pozycja wielu osobom to nie pasuje. Niektórzy jeżdżą bo kupili to jeżdżą. Koledze dałem sie przewieźć crką jak miał sx'a 2005 to nie chciał jej oddać

Co do teg że honda nie jest modernizowana to się uśmiałem ; ..)) oprócz tego co wspomniał kolega wyżej to jeszcze zawór RC w 2004? A dalsze ulepszenia w 2005? Kolego "ghollum" polecam coś poczytać a potem bronić swojej austriackiej myśli technicznej

Ja już podkreślałem to jest moje zdanie i większości moich znajomych także się nim dziele. Nie narzucam takiego myślenia nikomu każdy może sam się przekonać Nie dziwi mnie też że koledzy mający ktm bronią... Ale być może nie jeździli innymi. Ja miałem różne japończyki , ktm'a , husqe mówię obiektywnie , żadna marka nie jest idealna ale moim skromnym zdaniem u ktm przed 2007 jest więcej wad niż u konkurencji.

[Lam3r]

Husqvarna faktycznie ma zajebisty osprzet - ale teraz. A jak to bylo kiedys? Temat jest o katach z lat 00-07 a wlasnie w tym przedziale pomarancza bije wszystko inne na glowe, jezeli chodzi o osprzet.

Co do kwestii prowadzenia to raczej sprawa indywidualna. Ja kocham ta szeroka kiere w KTM-ie. Wlasnie rmz czy kxf prowadzilo mi sie tragicznie, yzf spoko.