Porównanie KTM'a EXC 450 '10 (4T) i EXC 250 '10 (2T)

[Mateusz_MX]

Porównanie dwóch motocykli Enduro ze stajni KTM. Czterosuw, czy dwusuw? Odpowiedź w jednym z poniższych linków:

http://www.speedyshare.com/files/212186 ... 250_2T.rar
http://www.2shared.com/file/11790838/d7 ... _250_.html
http://rapidshare.com/files/357895704/T ... T.rar.html

Źródło: Świat motocykli

Pozdrawiam,
Mateusz_MX

[moquai]

No i jaka jest odpowiedź ? Żaden w/w linków już nie jest aktywny.
Jestem mocno zainteresowany EXC z tego porównania. Na forum tematów dużo ale większość o dupie maryny. Ile użytkowników tyle opinii.

[Rams]

http://www.scigacz.pl/KTM,EXC,250,vs,EX ... 12627.html

[moquai]

Dzięki ale i ten i drugi z gazeta.pl znam. Więcej nie znalazłem. Powiem tak, ciągnie w stronę 2T ale jest obawa, że się nie przyzwyczaje po ostatnich doświadczeniach z drz. Nie wyobrażam sobie długiego, stromego zjazdu bez możliwości hamowania silnikiem (to się leci na łeb na szyję ). Ile to 2T realnie spala ? Trasy to głównie lasy po 80-100km. Jeżdzenie z butelką rezerwy mnie męczy.
Widziałem jeszcze porównanie 450R i 530R. Dlaczego 530stki są tańsze ? Przynajmniej te z drugiej ręki ?

Wybór trudny. Na luty planuje zakup, miał być full cross ale zdecydowałem się zostać przy enduro.

[kamil250]

Prawda jest taka, że koszt utrzymania 2t czy 4t jest bardzo podobny, ale gdy się serwisuje motocykl samemu.
Wiadomo, że jeśli ktoś będzie na każdą kontrolę luzów zaworowych będzie jeździł do serwisu to się 4t nie opłaci.
Jeśli ktoś ma trochę narzędzi i wiedzy, jest w stanie samemu zrobić 4t to koszt jest podobny, ponieważ części można załatwić taniej czy to od kolegi czy sprowadzić (wiadomo nie wszystko) ale zawsze coś a po 2-gie 2t więcej pali a przy tym olej do mieszanki.
Wiem sam bo mam cr 250 i crf 450
Muszę przyznać, że przy zakupie motocykla koszt zrobienia silnika w 4t jest znacznie większy, a silnik zawsze trzeba rozebrać i posprawdzać po zakupie a niej jeździć aż strzeli, ale jak już wyremontujemy po zakupie to późniejsze utrzymanie, tak jak już wcześniej pisałem przy samodzielnym serwisowaniu wychodzi podobnie.

[ForestRider]

Co do tego porównania na ścigaczu to wygrał 2t. O zwycięstwie zadecydowały koszty eksploatacji 2t wyszedł taniej.

[Rams]

Bak powinien Ci spokojnie wystarczyć na takie przebiegi.

[ghollum]

[quote="moquai"]Dzięki ale i ten i drugi z gazeta.pl znam. Więcej nie znalazłem. Powiem tak, ciągnie w stronę 2T ale jest obawa, że się nie przyzwyczaje po ostatnich doświadczeniach z drz. Nie wyobrażam sobie długiego, stromego zjazdu bez możliwości hamowania silnikiem (to się leci na łeb na szyję ). quote]

Kolego a od czego są hamulce? 4T rozleniwia a im większy 4T tym bardziej rozleniwia i mniej uczy, pozornie hamowanie silnikiem jest korzystne ale powoduje kompletny zanik wyczucia w operowaniu tylnym hamulcem a umiejętne nim operowanie daje sporo możliwości i poczucie pełnej kontroli nawet na niemal pionowym zjeździe.