Forum MotoX.com.pl

mustang pisze:Z całym szacunkiem!!!! ale obliczanie Mth na baki ,jakoś do mnie nie przemawia!!bo tak naprawdę ,to jest pseudo oszczędzanie!!! jak Ci kiedyś coś pierdolnie ,to wtedy będziesz płakał
już lepiej zainwestować 5 stówek w jakiś porządny licznik,...

1. Pokaż mi licznik MOTOGODZIN (w którym podajesz obroty znamionowe silnika). Tylko w ten sposób licznik taki będzie prawidłowo działał.

http://allegro.pl/licznik-motogodzin-cr ... 62248.html (liczniki które sprzedaje)
http://allegro.pl/licznik-motogodzin-te ... 32383.html
http://allegro.pl/licznik-motogodzin-st ... 37913.html

Wszystkie te liczniki to zwykłe liczniki czasu pracy silnika.


2. Dlaczego pseudooszczędzanie? Motogodzina to godzina pracy przy obrotach, gdzie silnik uzyskuje nawiększą moc. (Czyli można uznać że jest to godzina jazdy po torze).
Mój KTM (125) na godzine jazdy po torze pożera cały bak.
Jade w las i cały bak wypali powiedzmy w 3 godziny(w lesie nie piłuje non stop jak na torze).

Czy jadąc godzine na pełnej manecie i jadąc godzine na pół gazu w obu tych przypadkach sprzęt się tak samo zużywa?

Od 12 do 21 to jest 9 godzin. Jeżeli normalne godziny miałbym liczyć jako motogodziny, to codziennie po takiej jeździe musiałbym wymieniać tłok(wymieniam co ok 10mth).
Jeżdżę 2-3 razy w tygodniu, więc wychodzi że co każdy miesiac musiałbym kupować minimum 8 tłoków.

jestem wyluzowany 8) mam tylko małego kaca :drinkers:
Co do tłoków .To właśnie o to mi chodzi i dla tego poruszyłem ten temat!!!
Mając Te 610 nie miałem takich problemów .W niej tłok wystarcza na dłużej.
Dla tego pytam jak to jest w realu? Bo tak naprawdę liczniki które podałeś , to tak jak by se włączyć stoper.
I według nich wymiana tłoka byłaby no może nie co wyjazd ale bardzo częsta :rolleyes: a wiadomo co za tym dalej idzie. Kończy się selekcja i koszty rosną.

Dzięki za odp i Pozdrawiam .

Ps.I tu kolego nie mogę się z tobą zgodzić.Jeśli chodzi o zużycie silnika na na pół czy na full gazu. Jest inne!!!
Rzecz jasna ,że na wysokich obrotach tłok porusza się szybciej ,czyli wykonuje więcej "uderzeń" na minutę.

mustang pisze:Ps.I tu kolego nie mogę się z tobą zgodzić.Jeśli chodzi o zużycie silnika na na pół czy na full gazu. Jest inne!!!
Rzecz jasna ,że na wysokich obrotach tłok porusza się szybciej ,czyli wykonuje więcej "uderzeń" na minutę.

I właśnie dlatego:

Czy jadąc godzine na pełnej manecie i jadąc godzine na pół gazu w obu tych przypadkach sprzęt się tak samo zużywa?

Odpowiedź brzmi NIE

Więc własnie dlatego liczenie na godziny nie ma sensu, jazda na pół gazu nie równa się jeździe na pełnym gazie.

WLD_Wlodi o to mi chodziło.
Zużycie silnika jest inne(jestem mechanikiem i coś o tym wiem) i dla tego kupno licznika Mth,który liczy jak zwykły stoper jest bez sensu.Jak dla mnie

Ponieważ cały czas jestem na etapie zmiany moto!!! To pozwolę sobie na odświeżenie tematu.
Proszę o opinie użytkowników podanych husek no może jeszcze coś o Te 250.Rocznik 06' i w górę !!!
Każde info mile widziane !!!
-Różnice między rocznikami 06 do 09
-jak z żywotnością silnika
-zawieszenie seryjne (daje radę?)
-jakieś linki z testami itd...

Ps.Czy taka pojemność da radę z moimi 90kg?Dać pewnie da radę ale czy nadal będzie taka żwawa !!??

Z góry dziękuję za odp!!!Pozdrawiam

TE polecam od 2008 w górę. Poniżej to był szajs.
Husqvarna WR byłaby dobrym wyjściem, np ja sprzedaję ;p.
Ale po info zapraszam na pw.

Reasumując :
W TE wadą był rozkład masy, i koszta eksploatacyjne (korba 1000 [!!!] zł, zero zamienników).

Krótko i na temat. Dzięki wielkie za odp..bardzo przydatne info!!!

Może któryś z kolegów doda jeszcze coś od siebie Pozdro