Forum MotoX.com.pl

Jakie macie zdanie o motocyklach z tej firmy. Porównując do japońców jaka jest ich trwałość, najczęściej spotykane awarie i bolączki. No i cena...ile kosztuję eksploatacja takiego sprzętu czy wychodzi taniej niż made in japan itp. Pozdrawiam

Tak szczerze, to nigdy nie jeździłem na Hasky. Wielu jednak narzeka, takie dochodzą do mnie sygnały. Nie wiem czy to wynika ze słabej jakości, czy raczej z nieumiejętnego dbania o motocykl. Trochę to rzadka maszyna na naszych polskich torach i w ogóle w świecie. W Stanach chyba nikogo nie widziałem na takim sprzęcie. Tak na wszelki wypadek kup japońca, najlepiej nie starszego niż 2000 r., a im młodszy tym lepiej i nie prawdopobonie będzie to najwłaściwszy wybór jeśli idzie o relację ceny do jakości.

Ładne motorki,ale chyba nie są za bardzo popularne

witam
Husqvarna ponoc niejest zbyt ceniona poniewasz jest to motor raczej nowy i rzatko uzywany ale wiadomo japoczyk czesci tansze latwiej dostepne i japoczyk to motor z tradycjom i sprawdzony motor a husky to motor dlamnie zagadka

Kupiłem dwa m-ce temu nową te450' 06. Wcześniej miałem KTMy EXC 520 i 450 i muszę powiedzieć, że różnice są nieznaczne. Każdy z tych motocykli ma wady i zalety np. Husca ma super zawiachy do enduro, ale gorzej sprawują się na torze, jest trochę szersza od KTMa, ale za to bardzo zwrotna. Silnik jest trochę słabszy, ale bardziej elastyczny co pomaga na podjazdach itp. Skrzynia biegów jest zestopniowana na krótko i mi to nie dokońca pasuje. KTMem zakręt brałem na 2 i o nic się nie martwiłem, w HUSCE na wyjściu mam koniec obrotów i jeszcze w zakręcie muszę zmieniać bieg. A tak wogóle to jestem zadowolony i mam nadzieję, że się szybko nie posypie.

Husqvarna słynie przede wszystkim z urządzeń do pracy w ogrodzie i w lesie. Słynne pilarki Husqvarna, również maszyny do szycia, kozy [piece], z motorami jest różnie. Husqvarna moim zdaniem robi dobre motocykle już od wielu lat. Obecnie produkowane są we Włoszech kiedyś w krajach skandynawskich. Po pożarze fabryki przemysł motoryzacyjny trochę podupadł, ale na nowo możemy obserwować rozkwit produkcyjny.
Dużą zaletą motocykli Husqvarny jest zawieszenie Marzocchi, które idealnie spełnia swoje zadanie. Silniki też są dobre, ale nieraz wadliwe. Kolega ma Huskę 250 4T z 2005 roku i już pare razy korba staneła. Nowe modele Husqvarny maja być debiutem, zobaczymy jak się spiszą... Chciał bym dodać, że w Husce kolanko wydechu jest tytanowe. To duży plus, bo z konkuręcji tylko Yamaha ma seryjnie zakładane z tytanu.

Nasz najlepszy zawodnik Enduro - Bartosz Obłucki wraz ze Stefanem Merrimanem [Australia | Worldchampion E1] w sezonie 2006 odchodzą od Yamahy która bardzo zawiodła w minionym sezonie i będą teraz jeździć w stajni Husqvarna. Parę lat temu jeździli już w Teamie fabrycznym Husqvarny.

grzesiek3210 pisze:Jakie macie zdanie o motocyklach z tej firmy. Porównując do japońców jaka jest ich trwałość, najczęściej spotykane awarie i bolączki. No i cena...ile kosztuję eksploatacja takiego sprzętu czy wychodzi taniej niż made in japan itp. Pozdrawiam

podoba mi sie ta rasa... sprzet do robot ogrodowych tez jeet spoko, ale na motocyklach to oni sie hui-a znaja. : ) skupi sie lepiej na chinczkach.

Cypek chyba prędzej na Japończykach,bo Cińczycy robią jeszcze więsz chłam niż Husqvarna.A podobno Obłucki na startować w 2007r na husce właśnie ciekawe co z tego wyniknie ale jest podobno z tego zadowobony bo ma być w fabrycznym teamie hu.......

na modelu 2007 :toimonster:

nom,podobno mówił w jakimś wywiadie że jest super ciekawe jak wygląda

Z tego co wiem to Obłucki będzie jezdził na modelu te 2006 do maja, a potem będzie testował model 2007. Już go widzę jak tą " kosiarką" -co niektórzy twierdzą, łoi te niebieskie padaczki :butthead:

Cypek pisze: podoba mi sie ta rasa... sprzet do robot ogrodowych tez jeet spoko, ale na motocyklach to oni sie hui-a znaja. : ) skupi sie lepiej na chinczkach.

Piękny to sprzęt jest a co do tego że się nie znają to jesteś grubo w błedzie bo HUSKY to pionier jeżeli chodzi o aluminiowe zawieszenie co japończyki zgapili od HUSKY a 100 lat tradycji to mówi samo za siebie i przęjęcie firmy przez CAGIVA GROUP>to przecierz nie producent ze Swidnika